eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Klienci zwiększają wpłaty do TFI

Klienci zwiększają wpłaty do TFI

2007-08-14 18:21

Przeczytaj także: Lipcowa inflacja wpłynie na działania RPP?

Spadki były dziś widoczne w całej Europie, choć początkowo przeważały zwyżki. Węgierski BUX stracił 1,4 proc. po rozczarowujących danych o wzroście PKB w II kwartale (1,4 proc.). Londyński FTSE stracił 0,3 proc., a paryski CAC40 0,8 proc., choć rano obydwa indeksy zyskiwały. Inwestorzy najpierw za dobrą monetę wzięli wypowiedź prezesa ECB - Jeana Clouda Trichet'a - wedle którego interwencja banku centralnego powiodła się, a rynki finansowe wracają do normalności. Pomogły też dane o niskiej inflacji w UK, przeszkadzały informacje o słabym wzroście PKB w strefie euro w II kwartale (2,5 proc.). W końcówce szalę przechyliło słabe otwarcie w USA.

W Stanach zaś mimo dobrych danych o niższej inflacji producenckiej i spadku deficytu handlowego, inwestorzy sprzedawali akcje na początku notowań. Wal-Mart uznał za stosowne ostrzec inwestorów przed niższymi zyskami, wobec trudnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych.

WALUTY


Kurs euro spadł dziś do 1,3575 USD, poziomu najniższego od szóstego lipca, po tym jak okazało się, że ceny produkcji w USA rosły (0,1 proc.) wolniej niż oczekiwano (0,2 proc.). Również dane o niższym deficycie handlowym USA (58 mld USD w miejsce spodziewanych 60 mld) pomogły dolarowi.

Euro spadało także wobec jena, ponieważ inwestorzy mają poważne wątpliwości, czy Europejski Bank Centralny podniesie stopy procentowe w strefie euro, skoro w ostatnich dniach interweniował na rzecz ich utrzymania na niskim poziomie.

Spadał także funt - kurs dolara po raz pierwszy od siedmiu tygodni zszedł poniżej 2 USD/GBP, ponieważ inflacja w Wielkiej Brytanii okazała się najniższa od półtora roku (1,9 proc.).

Dane o niższej inflacji w Polsce w ogóle nie wpłynęły za to na postawę złotego, który jak zwykle wybrał postawę kosmopolityczną i dostosował wahania do rytmu światowego. Dolar podrożał do 2,794 PLN, euro do 3,794 PLN, a frank do 2,31 PLN (notowania z 16:15). Dolar jest najdroższy od siedmiu tygodni, choć nie dalej niż miesiąc temu był najtańszy od 11 lat, a dominował pogląd, że zielony jest skazany na dalsze osłabienie. Nie zbadane są ścieżki rynku walutowego.

oprac. : Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: