eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Korekta w USA może się przedłużyć

Korekta w USA może się przedłużyć

2007-05-02 11:04

Przeczytaj także: GPW: realizacja zysków przed długim weekendem?

Wydarzenia w Turcji nie szkodzą GPW

Komentarz do rynku polskiego będzie niezwykle ubogi, bo nie można wiele napisać zarówno o handlu poniedziałkowym ani prognozować to, co może się wydarzyć w środę. Jednak trzeba wspomnieć o zamieszkach w Turcji. Tam, przed wyborami prezydenckimi, gdzie mógł wygrać kandydat muzułmanów (mógł, bo Trybunał Konstytucyjny unieważnił wybory), odbywają się manifestacje w obronie laickiego państwa, a armia grozi, że może się włączyć w całą rozgrywkę. Armia w Turcji jest głównym gwarantem zachowania świeckiego charakteru tego państwa.

Sytuacja mogła się bardzo różnie rozwinąć, a Turcja jest przecież w koszyku krajów wschodzących (podobnie jak Polska). Istniała więc obawa o to, że fundusze zamykające pozycje w Turcji będą je zamykały również w Polsce. Tak bardzo często się dzieje, kiedy w Turcji indeksy zaczynają spadać. Nic takiego się jednak nie stało, mimo że turecki indeks ISE spadł w poniedziałek o 4 procent (w trakcie sesji spadał nawet o 8 procent), a we wtorek o kolejne 3,5 proc. Rynek walutowy skorzystał jednak z okazji do wywołania korekty i złoty w poniedziałek stracił zarówno do dolara jak i do euro), ale we wtorek część strat do euro odrobił. Wydaje się mało prawdopodobne, żeby tureckie problemy wpłynęły na dłużej na to, co będzie się działo ze złotym, ale nie wykluczam, że jeszcze dzisiaj gracze będą rozwój sytuacji w Turcji obserwowali, co może wpływać na zachowanie naszej waluty.

Indeksy giełdowe trzymały się w poniedziałek blisko poziomu piątkowego zamknięcia, a w końcówce sesji poszły za wzrostem indeksów w Niemczech i Francji. Wzrost na bardzo małym obrocie teoretycznie o niczym nie świadczy, ale może jednak sygnalizować, że rynek uodpornił się na tego typu negatywne impulsy. Nie jest to jednak wcale takie pewne, bo fundusze zagraniczne mogły nie chcieć sprzedawać na mało płynnym rynku. Takie zachowanie indeksów może też unaoczniać to, co wiemy już od pewnego czasu – karty rozdają polskie fundusze, a zagranicy zbyt dużo nie ma.

Niewątpliwie nasze byki miały szczęście, że we wtorek nie było sesji, bo po wyprzedaży w USA z pewnością zobaczylibyśmy i u nas zniżkę indeksów, szczególnie, że obowiązują techniczne sygnały sprzedaży. Dzisiaj sytuacja jest już inna, bo indeksy w USA odbiły. Co prawda szeroki rynek wzrósł nieznacznie, ale dzięki temu odbiciu i ustanowieniu przez indeks DJIA nowego rekordu wszech czasów gracze nie będą brali po uwagę poniedziałkowej korekty. Jest co prawda problem z taniejącą ropą, ale za to szybko drożeje miedź. W sumie, po wczorajszym święcie, obraz jest neutralny. Międzyświąteczny handel jest jednak znowu z góry skazany na marazm i małe obroty. W tej sytuacji bardzo trudno jest prognozować, co stanie się na rynku. Najbardziej sensowne byłoby neutralne zamknięcie.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: