eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Wzrosty, rekordy, optymizm i... Demokraci

Wzrosty, rekordy, optymizm i... Demokraci

2006-11-08 10:03

Przeczytaj także: Dziś na GPW możliwe korekcyjne spadki


Podsycane kolejnymi zapowiedziami o fuzjach zdecydowane zakupy akcji na giełdach światowych wskazują na dyskontowanie bardzo pozytywnego scenariusza dla gospodarki USA. O słabym odczycie amerykańskiego PKB za III kwartał już zdążono zapomnieć, delektując się rekordowo niskim bezrobociem (4,4 proc.). W takich okolicznościach indeks DJIA otarł się we wtorek o poziom 12200 pkt, zwyżkując ostatecznie o 0,42 proc. do 12156 pkt. Indeksowi S&P500 po wzroście o 0,22 proc. do 1382 pkt brakuje do szczytów z początku 2000 r. około 10 procent. A wczoraj przecież odbyły się kluczowe dla administracji Busha wybory do obu izb Kongresu.

Według wstępnych danych niesprzyjające Republikanom sondaże znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Po dwunastu latach Demokraci powrócili do władzy w Izbie Reprezentantów uzyskując 219 z 435 miejsc, a ich sukces okraszony zostanie pierwszym w historii Stanów kobiecym przewodnictwem w tej izbie (Nancy Pelosi). Wciąż nieznane są rozstrzygnięcia w Senacie, jednak walka jest niezwykle wyrównana. W przypadku podwójnego zwycięstwa Demokratów prezydentowi Bushowi druga część kadencji upłynie mniej przyjemnie. Na otarcie łez dla Republikanów, w wyborach stanowych Arnold Schwarzenegger pozostanie na stanowisku burmistrza Kalifornii na kolejną kadencję.

Zwycięstwo Demokratów nie będzie dobrą wróżbą dla amerykańskiej gospodarki, czyli też dla indeksów giełdowych (w dłuższym terminie). Izba Reprezentantów jest odpowiedzialna za budżet państwa, a wiadomo nie od dziś, że partia demokratyczna kontestuje cięcia podatkowe republikańskiego autorstwa. Chociaż mało realne jest zniesienie trwającego do 2010 r. programu, to podwyżki podatków dla wielkiego biznesu (w tym naftowego) są bardzo prawdopodobne. Lewicowe hasła podniesienia od lat nie waloryzowanej płacy minimalnej także muszą znaleźć finansowanie. Ponadto oczywiste jest, że zostanie obrany nowy kurs wobec amerykańskiej działalności zbrojnej m. in. w Iraku. Nieco patowa sytuacja polityczna w USA ochrzczona jest terminem "gridlock", oznaczającym zator w ruchu ulicznym. Zrodzi ona konieczność licznych kompromisów, nie lubianych przez rynki finansowe.

Wobec takiej sytuacji dolar był ostatnio pod presją sprzedających, osłabiając się na rodzimym rynku do poziomu 3 zł. Trzeba powiedzieć, że jest to trzeci w tym roku test tej bariery. Poprzednie dwa były nieudane i miały miejsce na początku maja i na początku sierpnia. Wówczas następował zwrot, a odnosząc tamte zachowania do ówczesnych notowań giełdowych trudno podejrzewać przypadkową zbieżność.

Jeśli i tym razem dolar obroni okolice 3 złotych i zacznie drożeć również względem innych walut rynków wschodzących, to marzenia o nowych rekordach giełdowych indeksów można odłożyć na bok. Oznaki wytracania impetu hossy widać było wczoraj na giełdach w Meksyku i Brazylii. Zwyżki, zwłaszcza w Meksyku były ostatnio na tyle znaczące, że tamtejsza giełda może poddać się bardziej gwałtownej korekcie.

Dzisiaj serwisy będą "żyły" amerykańskimi wyborami, natomiast oczekiwana podwyżka stóp procentowych w Australii przejdzie raczej bez echa. Zniżkujący o 1 procent indeks Nikkei i lekko ujemne otwarcie (-0,5 proc.) na giełdach europejskich raczej nie pozwoli na dalsze zwyżki w Warszawie. Tym bardziej, że przed sesją TVN ujawnił raport kwartalny a w nim... 3,3 mln straty netto. Wydaje się, że w zakupach wielu akcji ostatnio znacznie się zapędzono.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2

oprac. : expander expander

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: