Fundusze zagraniczne: gdzie i za ile?
2006-10-25 00:46
Przeczytaj także: Komu jaki fundusz inwestycyjny
Dość unikalną formą dystrybucji funduszy w Polsce wybrał duński Jyske Bank. Aby kupić fundusze tej marki należy otworzyć konto w Jyske Bank w Kopenhadze i zasilić je kwotą minimum 20 000 euro. Konto można otworzyć także w warszawskim oddziale banku. Minimalna kwota to 5 000 euro lub dolarów. Prowizje zależą od typu funduszy i wynoszą od 0,9 proc. w funduszach obligacji do maksymalnie 4,5 proc. w funduszach akcji. Dodatkowo bank nalicza prowizję brokerską w wysokości 0,5 proc. Nie ma opłaty za przechowywanie jednostek na rachunku.
W najbliższych miesiącach na polskim rynku pojawi się kolejny globalny gracz – HSBC. Firma zgłosi do sprzedaży w naszym kraju ponad 50 funduszy, a do dystrybucji prawdopodobnie na początku trafi część z nich. HSBC jest światowym liderem, jeśli chodzi o zarządzanie aktywami w Azji – możemy więc oczekiwać bardzo bogatej oferty funduszy z tej części świata. Na rynku pojawi się również fundusz typu BRIC (inwestujący w Brazylii, Rosji, Indiach i Chinach – stąd nazwa). W tej chwili taką ofertę ma Franklin Templeton jednak fundusz HSBC ma nieco dłuższą historię.
Koszty zarządzania i prowizje w wybranych funduszach zagranicznych dostępnych w Polsce:
fot. mat. prasowe
Gdzie kupić funduszu zagraniczne (dystrybutorzy oferujący fundusze więcej niż jednej firmy):
fot. mat. prasowe
oprac. : Maciej Kossowski / expander
Przeczytaj także
-
Nowe fundusze sektorowe w ofercie TFI
-
Fundusze obligacji: wysokie zyski to przeszłość
-
Fundusze akcji najkorzystniejsze w 2010?
-
Które fundusze inwestycyjne zyskowne w 2009?
-
Fundusze inwestycyjne XI 2009
-
Fundusze inwestycyjne: hossa trwa
-
Fundusze inwestycyjne X 2009
-
Fundusze TFI stawiają na bogatych
-
Fundusz inwestycyjny: mniejszy czy większy?