eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Eksport czy import, czyli opcje put i call

Eksport czy import, czyli opcje put i call

2006-09-05 12:00

Eksport czy import, czyli opcje put i call

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Ten artykuł ma za zadanie wprowadzić Czytelników w podstawy funkcjonowania opcji oraz przedstawić możliwości ich stosowania w zarządzaniu ryzykiem walutowym w przedsiębiorstwie. Jest to o tyle ważne, że pojedyncze opcje wyposażone w dodatkowe charakterystyki są "cegiełkami" z których buduje się bardziej zaawansowane strategie zabezpieczające.

Przeczytaj także: Długa syntetyczna pozycja walutowa

Żeby zrozumieć prawa rządzące zachowaniem tych bardziej wyszukanych struktur trzeba na początek poznać podstawowe własności opcji.

A zatem – czym jest opcja? Jest jednym z instrumentów pochodnych (derywatów, od angielskiego derivatives), których nazwa bierze się stąd, że ich wartość zależy od wartości innego instrumentu, fachowo nazywanego aktywem bazowym, wartość opcji jest jego pochodną. Inne instrumenty finansowe z tej grupy to kontrakty futures, forward i swapy. Obecnie wszystkie z w/w derywatów są przedmiotem spekulacji na osobnych rynkach, ale ich powstanie było wymuszone koniecznością sprostania ryzyku finansowemu.

Opcja to instrument dający swojemu nabywcy prawo (ale nie obowiązek!) zakupu/sprzedaży ściśle określonej ilości aktywa bazowego po ściśle określonej cenie (cena wykonania, strike)w określonym terminie (opcje europejskie). Za takie prawo trzeba zapłacić. Kwestia wyceny opcji, jak i innych derywatów, została dokładnie zbadana przez matematyków. Wycena bardziej złożonych opcji bez zastosowania komputera jest praktycznie niewykonalna. Z punktu widzenia przedsiębiorstwa niuanse związane z wyceną są nieistotne, ważniejszy jest realny wpływ nabycia opcji na wynik operacji finansowych. Przed przejściem do konkretnego przykładu wyjaśnię bliżej różnicę między opcją call a opcją put.

Call to opcja kupna, a zatem nabywający calla zyskuje możliwość kupna aktywa bazowego, np. waluty po cenie wykonania opcji. Oczywiście, jest to korzystne tylko w przypadku, gdy cena w dniu wykonania opcji będzie wyższa od strike’a. Najlepiej będzie, jeśli zysk na różnicy wystarczy również na pokrycie ceny opcji. I odwrotnie, put to opcja sprzedaży. Firma kupując puta nabywa prawo sprzedaży np. euro po określonej cenie w przyszłości. Nawiązując do tytułu: eksporterzy otrzymują walutę zagraniczną i muszą ją wymienić na złote (sprzedać EUR, USD, JPY itd.), a zatem kupno opcji sprzedaży może być dla nich ciekawym rozwiązaniem. Importerzy z kolei muszą kupować obce waluty za złote, żeby płacić za sprowadzane towary. Dlatego też „z zasady” importerzy kupują opcje call. Poniżej przedstawiam korzyści płynące z nabycia opcji obu typów. Zacznijmy od eksportera i opcji put.

 

1 2

następna

Mieszkanie dla rodziny

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: