eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Kapryśne ruchy indeksów na WGPW

Kapryśne ruchy indeksów na WGPW

2006-08-21 09:51

U nas piątek złoty rozpoczął dzień od wyraźnego osłabienia, ale było to jedynie naśladowanie ruchów forinta. Jeden z węgierskich portali opublikował szczegóły nowego planu konwergencji, z którego wynikało, że w 2008 roku Węgry będą miały zadłużenie na poziomie 72,2 proc. PKB, czyli o 12,2 pkt. proc. wyższe niż dopuszczają to kryteria wejścia do ERM2.

Przeczytaj także: GPW nie ma ochoty na wzrosty

Wynikało z tego, że wejście Węgier do strefy euro bardzo się opóźni. To osłabieni złotego nie trwało jednak długo, bo przecież problemy Węgier są od dawna znane. W końcu dnia złoty jednak gwałtownie osłabł do euro i dolara i nie było widać żadnego powodu dla takiego ruchu.

Takie osłabienie można było uznać za normalną, kończącą tydzień realizację zysków, ale może to być równie dobrze początek czegoś większego szczególnie, że złotemu nie pomogły nawet opublikowane w piątek dobre dane makro. W lipcu dynamika produkcji wzrosła o 14,3 proc., więc nieco mniej niż oczekiwano, a inflacja w cenach producenta (PPI) wzrosłą o 3,5 proc. (oczekiwano 3 proc.). Lipiec to już początek trzeciego kwartału, w którym trudniej było o duży wzrost produkcji, więc tak dobre dane dobrze świadczą o rozwoju gospodarki.

Rynek akcji zachował się w piątek zaskakująco mocno. Szczególnie dziwić mogło zachowanie sektora surowcowego. Co prawda informacja o zerwaniu negocjacji ze strajkującymi górnikami i zamknięciu kopalni miedzi Escondida w Chile pomagały KGHM, a cena ropy rosła odreagowując ostanie, dynamiczne spadki, ale były to jedynie preteksty podnoszące ceny akcji. Informacje o śledztwie w PKO BP powinny były szkodzić akcjom banku i Prokomowi, a szkodziły tylko Prokomowi. Rosły jednak tylko do 11.00 poczym zaczęły spadać, co zbiegło się decyzją Chin o poniesieniu stóp. Na rynkach europejskich ta decyzja nie wywarła wrażenia, więc u nas był to ruch raczej przypadkowy. Jednak spadek KGHM był logiczny, bo skoro Chiny będą zwalniały to i miedź będzie mniej potrzebna. Końcówka sesji była jednak znowu pozytywna. W czwartek bardziej wydawał się być wzrost indeksów – indeksy spadły. W piątek zanosiło się na spadek, a indeksy rosły. Widać, że rynek podatny jest na chwilowe wahania nastroju i nie może wykształcić trendu.

W czasie weekendu Prokom i Softbank dementowały informacje medialne zgodnie z którymi uczestniczyły w informatyzacji PKO BP, w której to sprawie toczy się śledztwo ABW. Przytoczone argumenty wydają się być bardzo logiczne, co uwiarygodnia twierdzenie spółek, że padły ofiara czarnego PR. Jeśli tak to odbierze rynek to Prokom może dzisiaj indeksom pomagać. Pozytywem dla rynku jest też wzrost napięcia wokół Iranu, bo cena ropy może rosnąć pomagając naszemu sektorowi paliwowemu. Minusem może być prawdopodobny spadek ceny miedzi.

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: