Edukacja finansowa w polu, ale uczyć się nie chcemy
2017-10-24 13:43
Edukacja finansowa kuleje © Tierney - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polacy nie zdają testu z ekonomii
Przeszło połowa Polaków przebadanych na potrzeby raportu „Egzamin z wiedzy finansowej”, projektu przygotowanego przez Maison & Partners na zlecenie platformy edukacyjnej Kapitalni.org przyznała, że informacji na temat finansów nie szuka wcale, a co trzeci zadeklarował, że robi to sporadycznie w razie wystąpienia określonej potrzeby, np. podczas składania fiskusowi deklaracji podatkowej (24 proc.).To małe zainteresowanie finansową sferą życia przekłada się niestety na codziennie podejmowane decyzje, które często okazują się niezbyt słuszne. Dowodem na to mogą być chociażby publikowane przez BIG InfoMonitor i BIK informacje odnośnie zadłużenia, z którym muszą zmagać się Polacy. U schyłku I połowy br. nieregularnie spłacane należności stanowiły problem 2,4 mln osób, a wartość zaległości pozakredytowych i kredytowych opiewała na 58,18 mld zł.
– Raport Kapitalni.org pokazuje, że nasza edukacja finansowa pozostawia sporo do życzenia. Niepokojące jest to, że największy problem mamy z dziedzinami, z którymi obcujemy na co dzień, jak podatki czy system emerytalny. Jak pokazują badania najlepiej radzimy sobie z pytaniami dotyczącymi gospodarowania budżetem, płatnościami bezgotówkowymi oraz ochroną danych – mówi Agnieszka Szczepanik, kierownik projektu Kapitalni.org. – Wielu Polaków, mimo niskiej świadomości finansowej, wciąż nie chce się edukować. Ponad połowa nie robi tego głównie ze względu na przekonanie, że wiedza finansowa nie jest im potrzebna – dodaje.
fot. Tierney - Fotolia.com
Edukacja finansowa kuleje
Co może zmotywować Polaków?
Jak przekonać Polaków do poszerzania finansowych horyzontów? Udostępniając im treści przekazywane prostym językiem i w bardziej atrakcyjnej formie. Na te czynniki wskazało łącznie 67 proc. respondentów. Z kolei część badanych wskazuje na aspekty dotyczące ich budżetu – dla co czwartego Polaka odpowiednią motywacją byłyby problemy finansowe. Natomiast blisko co czwarty respondent wskazuje, że jest to perspektywa zysku - jesteśmy chętni szukać informacji dotyczących finansów, jeżeli przyniesie nam to profity, np. będziemy potrafili skuteczniej oszczędzać czy wybrać lepszą lokatę.
– Niepokojący jest fakt, że duża liczba respondentów wskazuje, że zainteresuje się podstawami edukacji finansowej, dopiero gdy zajdzie taka potrzeba. Należy edukować społeczeństwo, że zdecydowanie lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Warto więc przyswoić pewne informacje w młodym wieku, aby później unikać wszelkich problemów wynikających z naszej niewiedzy – wskazuje Agnieszka Szczepanik, kierownik projektu Kapitalni.org.
Jak uczyć?
A jakie źródła informacji na tematy finansowe są według Polaków najbardziej przydatne? Zdecydowana większość, bo 86 proc. twierdzi, że są to własne doświadczenia. Niewiele mniej, bo 77 proc. za użyteczną uważa pomoc pracowników instytucji finansowych, np. banków lub towarzystw ubezpieczeniowych, a także kursy i szkolenia (76 proc.). Jako najmniej przydatne sposoby zdobywania wiedzy, badani wskazywali przede wszystkim reklamy i ulotki, a także audycje radiowe oraz artykuły w prasie.
– Użycie odpowiednich metod to klucz do zachęcenia ludzi do nauki. Niezwykle skutecznym narzędziem są gry typy „serious games”, które na świecie zdobywają coraz większą rzeszę fanów. Gry finansowe, symulatory, a także strony internetowe jako przydatne w naszym raporcie uznało 70 proc. ankietowanych. Niewątpliwą zaletą tego typu gier jest to, że pozwalają „doświadczyć” nam określonych sytuacji i sprawdzić, jak na nie zareagujemy – tłumaczy Agnieszka Szczepanik, kierownik projektu Kapitalni.org.
Gdzie szukamy informacji?
W raporcie Kapitalni.org sprawdziliśmy także, z jakich źródeł wiedzy skorzystalibyśmy, szukając informacji dotyczących oszczędzania, pożyczania, inwestowania, gospodarowania budżetem domowym czy wychodzenia z długów. Okazuje się, że pracownicy banków i doradcy finansowi są najczęściej deklarowanym źródłem informacji w przypadku 4 z 5 badanych obszarów wiedzy. Z wiedzy profesjonalistów na te tematy skorzystałaby połowa badanych. Jedynym wyjątkiem jest gospodarowanie budżetem domowym. W tym przypadku wiedzy poszukujemy aktywnie – polegamy na rodzinie i znajomych. Co zaskakujące w tej dziedzinie nie mamy dużego zaufania do banków i doradców, z ich pomocy skorzystałoby jedynie 16 proc. respondentów. Dalsze miejsca zajmują tradycyjne środki przekazu tj. książki, czasopisma oraz prasa. Również nisko uplasowały się blogi internetowe oraz programy telewizyjne.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Edukacja finansowa. Robimy to dla rodziny
-
Edukacja finansowa Polaków do poprawy
-
Budżet domowy nie sprawia nam kłopotów, ale o finansach wiemy mało
-
Jak Polki oceniają swoją wiedzę finansową?
-
Edukacja finansowa: jaka jest nasza wiedza o finansach i ekonomii?
-
Edukacja finansowa: finanse i ekonomia to nasza pięta Achillesa?
-
Nastolatkowie, czyli materializm w czystej postaci?
-
Kiedy konto dla dziecka, a kiedy kieszonkowe?
-
Polacy uważają, że edukacja finansowa to podstawa
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)