Czy FI skarbiec juz tak ma, ze konwersja w mBanku przebiega o wiele wolniej
niz seb ?

Przeciez w ten sposob wybiora sobie dogodny dzien wyceny transakcji :(
Myle sie ?

W SEB nastepny dzien jest data wyceny transakcji.
Mi bardzo zalezy na szybkosci transakcji. Ciekawe ile bede teraz do tylu i
czy w ogole zarobie na Skarbcu mimo jego dobrych wynikow :(.

do góry

> W SEB nastepny dzien jest data wyceny transakcji.
> Mi bardzo zalezy na szybkosci transakcji. Ciekawe ile bede teraz do tylu i
> czy w ogole zarobie na Skarbcu mimo jego dobrych wynikow :(.

A przeczytałeś statuty? Tam wszystko jest (terminy). I maksymalne terminy,
to nie są te z tabelki w mbanku. O ile nie przekroczono tych maksymalnych
niestety nie możesz się przyczepić.



--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

bvdaeu$k3t$...@n...onet.pl,
Glenn <g...@b...pl>:
>> W SEB nastepny dzien jest data wyceny transakcji.
>> Mi bardzo zalezy na szybkosci transakcji. Ciekawe ile bede teraz do
>> tylu i czy w ogole zarobie na Skarbcu mimo jego dobrych wynikow :(.
>
> A przeczytałeś statuty? Tam wszystko jest (terminy). I maksymalne
> terminy, to nie są te z tabelki w mbanku. O ile nie przekroczono tych
> maksymalnych niestety nie możesz się przyczepić.

Statuty to nie wszystko. Wiadomo nie od dzis z praktyki, ze Skarbiec jest
niekonsekwentny w terminach. Co do SEB, to wycene masz nawet w ten sam
dzien, nie w nastepny, jesli zlecenie przed 7:00.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

> Statuty to nie wszystko.

Jak to nie ;-)

>Wiadomo nie od dzis z praktyki, ze Skarbiec jest
> niekonsekwentny w terminach.

Wystarczy, że mieści sie w widełkach określonych w statucie.


>Co do SEB, to wycene masz nawet w ten sam
> dzien, nie w nastepny, jesli zlecenie przed 7:00.

SEB jest pod tym względem lepszy (jak pokazuje praktyka), ale dopóki FI nie
przekracza terminów nie za bardzo jest o co mieć pretensje.


--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

bvdde4$n8$...@n...onet.pl,
Glenn <g...@b...pl>:
>> Statuty to nie wszystko.
>
> Jak to nie ;-)

Bo nie :)

>> Wiadomo nie od dzis z praktyki, ze Skarbiec jest
>> niekonsekwentny w terminach.
>
> Wystarczy, że mieści sie w widełkach określonych w statucie.

Hmm, ja tam wole wiedziec date wyceny z dokladnoscia do dnia, nie tygodnia.

>> Co do SEB, to wycene masz nawet w ten sam
>> dzien, nie w nastepny, jesli zlecenie przed 7:00.
>
> SEB jest pod tym względem lepszy (jak pokazuje praktyka)

a wiec jednak praktyka? pisalas wyzej, ze wystarczy lektura statutow :P

> ale dopóki
> FI nie przekracza terminów nie za bardzo jest o co mieć pretensje.

Pretensje mozna miec do siebie, ze wybralo sie fundusz "nieprzewidywalny"

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

> > Jak to nie ;-)
>
> Bo nie :)

Jak nie jak tak ;-)


> >> Wiadomo nie od dzis z praktyki, ze Skarbiec jest
> >> niekonsekwentny w terminach.
> >
> > Wystarczy, że mieści sie w widełkach określonych w statucie.
>
> Hmm, ja tam wole wiedziec date wyceny z dokladnoscia do dnia, nie
tygodnia.

Nie będziesz wolał, jak zapłacisz za konwersję ;-))))


> >> Co do SEB, to wycene masz nawet w ten sam
> >> dzien, nie w nastepny, jesli zlecenie przed 7:00.
> >
> > SEB jest pod tym względem lepszy (jak pokazuje praktyka)
>
> a wiec jednak praktyka? pisalas wyzej, ze wystarczy lektura statutow :P

Lektura statutów daje Ci pojęcie o co możesz mieć pretensje. Natomiast
praktyka pozwala Ci sie dostosować do zachowań rzeczywistych. Co daje pewne
podstawy wyboru TFI w zależności od potrzeb. Natomiast opieranie się tylko
na praktyce jest złudne. Gdzie zgłosisz pretensje, jak praktyka ulegnie
zmianie a czasy zleceń będą się mieściły w widełkach statutowych?



> > ale dopóki
> > FI nie przekracza terminów nie za bardzo jest o co mieć pretensje.
>
> Pretensje mozna miec do siebie, ze wybralo sie fundusz "nieprzewidywalny"

Wszystkie fundusze są przewidywalne (w zakresie widełek statutowych). Cała
reszta to spekulacja ;-))) I nie można się dziwić, jeżeli czasem nie
wyjdzie.

--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

bvdip0$iu5$...@n...onet.pl,
Glenn <g...@b...pl>:

>> Hmm, ja tam wole wiedziec date wyceny z dokladnoscia do dnia, nie
>> tygodnia.
>
> Nie będziesz wolał, jak zapłacisz za konwersję ;-))))

Oj, mylisz się. 10zl nie ma dla mnie wiekszego znaczenia.

> opieranie się tylko na praktyce jest złudne. Gdzie zgłosisz
> pretensje, jak praktyka ulegnie zmianie a czasy zleceń będą się
> mieściły w widełkach statutowych?

Nie rozumiesz. Nie zglosze pretensji.

> Wszystkie fundusze są przewidywalne (w zakresie widełek statutowych).
> Cała reszta to spekulacja ;-))) I nie można się dziwić, jeżeli czasem
> nie wyjdzie.

Ale niektore sa bardziej przewidywalne, i te wybieram z tego powodu.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

> > Nie będziesz wolał, jak zapłacisz za konwersję ;-))))
>
> Oj, mylisz się. 10zl nie ma dla mnie wiekszego znaczenia.

Wiem. Ty jesteś rekinem ;-)))


> > opieranie się tylko na praktyce jest złudne. Gdzie zgłosisz
> > pretensje, jak praktyka ulegnie zmianie a czasy zleceń będą się
> > mieściły w widełkach statutowych?
>
> Nie rozumiesz. Nie zglosze pretensji.

Rozumiem doskonale i wiem, że Ty nie zgłosisz. Natomiast inicjator wątku już
zgłasza ;-) I na dodatek wietrzy spisek ;-)) Stąd moja odpowiedź o
statutach.


> > Wszystkie fundusze są przewidywalne (w zakresie widełek statutowych).
> > Cała reszta to spekulacja ;-))) I nie można się dziwić, jeżeli czasem
> > nie wyjdzie.
>
> Ale niektore sa bardziej przewidywalne, i te wybieram z tego powodu.

No i ok. Ktoś kto nie spekuluje może za to nie przywiązywać do tego wagi, a
za to patrzeć na stopę zwrotu.


--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

bvdjsv$mtr$...@n...onet.pl,
Glenn <g...@b...pl>:
>>> Nie będziesz wolał, jak zapłacisz za konwersję ;-))))
>>
>> Oj, mylisz się. 10zl nie ma dla mnie wiekszego znaczenia.
>
> Wiem. Ty jesteś rekinem ;-)))

Cos Ty, nie jestem zadnym rekinem, ale z typowej konwersji mam nadzieje
zaplacic przynajmniej ze 100zl podatku, to 10zl oplate nie ma w tej skali
istotnego znaczenia.

> Rozumiem doskonale i wiem, że Ty nie zgłosisz. Natomiast inicjator
> wątku już zgłasza ;-) I na dodatek wietrzy spisek ;-)) Stąd moja
> odpowiedź o statutach.

Widac nie doczytalem, sorki.


> No i ok. Ktoś kto nie spekuluje może za to nie przywiązywać do tego
> wagi, a za to patrzeć na stopę zwrotu.

Pelna zgoda.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

Rezygnuje ze Skarbca - juz wiem ze praktyka pokazuje iz trwa konwersja o 1
dzien dluzej niz w przypadku SEB, to oznacza dla mnie strate kilkadziesiat -
kilkaset zlotych. Wole SEB, ktory nadal wykazuje mniejszey zysk, ale tylko
troche i jak Skarbiec bedzie mial juz pare miliardow to pewnie sie zatka i
wtedy okazac sie moze ze jednak SEB byl lepszy ;). Ot, wrozenie z fusow. Nie
wspomne juz o tym, ze w przypadku SEB bardzo ladnie przewidziec mozna jego
zachowanie, a w przypadku Skarbca moglem tylko patrzec na 2 loty w dol :(

Czy za konwersje w mBanku sie placi ? Konkretnie w przypadku Skarbca i SEB.
Rozumiem, ze placi sie podatek i te pieniadze zaplacone na podatek nie
pracuja juz dla nas, ale skad u Was suma 10 zl oplaty za konwersje ?

do góry