> 1 - bank nie jest instytucją zaufania publicznego. Jest taką samą formą
> biznesu jak każdy inny. Czy bardziej etyczną - nie. Wielokrotnie otrzymuję
> maile od mojego zarządu z info (tajne) "zmieniamy opłaty niezgodnie z
> prawem, regulaminem, umową jak się będą klienci buntowali to grzeczniutko
> ich przepraszać i zwracać kasę". Tak jest wszędzie więc podpowiadam
> grupowiczom piszcie i walczcie o swoje !

no ale mBank wprowadzil oplaty za konkretna usluge jaka jest przelew, a to
jeszcze nie oznacza ze niezgodnie z prawem


>
> 3 - mbank ma w swoim portfelu najbardziej znienawidzoną grupę klientów
> (chodzi o Was moi mili) a oto dlaczego tak Was nienawidzimy:
>
> - młodzi, dobrze wykształceni i nie da Wam się wmówić wszystkiego



da sie 3 lata mBanku i wszyscy uwierzyli ze mozna wszystko za darmo:))



> - znacie i czytacie umowy, regulaminy i tabele opłat i co gorsze
rozumiecie
> je !!!

nie sadze, przynajmniej nie zawsze


> - podczas rozmowy z głupią panienką w kasie ośmieszycie jej niewiedzę


fakt, ale tu kierownik moglby postarac sie o wieksza kompetencje
personelu:)))


> - ciężko pracujecie na swoją kasę (czasami dużą) i wymagacie odpowiedniego
> traktowania


mysle ze wiekszosc "placzkow" ma pieniazki o mamy lub taty i szkoda 50gr za
przelew za tel kom:)


> - jak Wam się coś nie podoba napiszecie maila do Zarządu (tak właśnie
> potraficie pisać maile !)

mysle ze maile w stylu: zlodzieje, skok na kase, zdrajcy itp, szybciutko
wyladuja w koszu


> i z tych powodów jesteście najbardziej nielojalną grupą Klientów i dlatego
> po prostu odejdziecie do innego banku i nie dla głupich 0,50 ( 1/10 piwa)
> tylko dlatego, że nie lubicie jak ktoś z Was robi idiotów.


wiesz jak, nie sadze ze oplaty wzrosly po to aby robic kogokolwiek idiota,
ale skoro tak twierdzisz, to moze i tak. Ty jestes kierownikiem i wiesz
dlaczego banki zmieniaja TOiP

>
> Serdczności

rowniez:))))
Marek


PS jaki bank?
>
>
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "xerel" <x...@h...com> napisał w wiadomości
news:bvgnso$n79$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> PrzemB i tu mylisz sie, nie wiem czy pracuję w tym samym banku co waldi
ale
> w moim to codzienna praktyka. Większośc zmian w tabeli opłat dla firm
> (szczególnie tych starszych umów)
> jest zupełnie bezprawnych.
>

Nie uwierzę, że "Wielokrotnie" bank łamie świadomie swoje regulaminy
(rozumiem sytuacje, które wychodzą post factum, ale z postu to nie wynika).

>>Tak jest wszędzie więc podpowiadam
> >grupowiczom piszcie i walczcie o swoje !

Nie jest tak wszędzie.

[...]
>
> właśnie PrzemB kupić ! - sam sobie odpowiadasz na pytanie. Spójrz też na
> dostępność środków kupowanych na rynku międzybankowym.
>

W pełni świadomy swoich słów napisałem "kupić".


> 2 - zmiany w mbanku są niczym innym jak skokiem na kasę. Ich dochodowość w
> porównaniu do klasycznego banku jest kosmiczna. Zyski z posiadanej gotówki
> wg moich skromych obliczeń są takie, że mogliby dać oprocentowanie koło
> 6-10% a i tak by wyszli na swoje. Wyliczyłem koszty mojej placówki i
dochody
> z gotówki wyliczałem 3 razy bo nie wieżyłem, że to tak wygląda. U mnie
> obsługa call-centre i i całej bankowości on-line (internet, IVR i SMS) to
6%
> kosztów bezpośrednich !!!

Nie śmiem zapytać w jaki sposób przeprowadziłes "swoje skromne obliczenia",
ale zapewne wiesz, że w bankach liczy się osobno zysk na depozytach i
kredytach (prowizje mają zwrócić koszty osobowe/administracyjne,..). Wynik
odnosi się do Wiboru. Jesli koszt depozytu z rezerwą obowiązkową jest równy
stawce Wibor to jest on nie do przyjęcia (poza akcjami marketingowymi i
przejęciem/utrzymaniem dużego klienta). Pomiam sytuacje, że bank ma "cięzkie
dni". Ale przyjęcie strategii na stałe, że oprocentowanie depozytu jest
większe niż Wibor jest niepozrozumieniem.
Przy dużych kredytach/depozytach marże wahają się w granicach 1%. .

Pozdrowienia
PrzemekB

do góry

a jeszcze jedno:)))


> > 1 - bank nie jest instytucją zaufania publicznego.

owszem jest!!!!

Marek

do góry

Marek wrote:
> a jeszcze jedno:)))
>
>
>
>>>1 - bank nie jest instytucją zaufania publicznego.
>
>
> owszem jest!!!!
>
> Marek
>
>
Powiedz lepiej: 'powinien być'. Jakoś bałbym się nadać ten tytuł bankom
działającym w Polsce.

KJ


--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl

do góry

> Powiedz lepiej: 'powinien być'. Jakoś bałbym się nadać ten tytuł bankom
> działającym w Polsce.

a mozesz uzasadnic?

Marek

do góry

Marek wrote:
>>Powiedz lepiej: 'powinien być'. Jakoś bałbym się nadać ten tytuł bankom
>>działającym w Polsce.
>
>
> a mozesz uzasadnic?
>
> Marek
>
>

1. Kredyt Bank vs Clif
2. BRE vs Pozmeat(chyba dobrze pamiętam) i Wydawnictwo .....(nie chce mi
się teraz sięgać do mojego archiwum)
3. Bezpieczeństwo karciane, zwłaszcza w transakcji z PIN-em
4. Tryb wprowadzania zmian w TOiP w sporej części banków(ostatni wyskok
BZWBK, Pekao SA swego czasu)
5. osławiona "optional issuer fee", ile banków się nią pochwaliło do tej
pory ? wiem o BZWBK i m*bankach, a ile by się pochwaliło gdyby nie ustawa?


Mało ? Nie bardzo mi się chce wygrzebywać z archiwum, ale poszukam jeśli
Cię to jeszcze nie przekonuje.

Sorry, ale jeśli coś chce być instytucją zaufania publicznego to nie
powinno się zachowywać tak ,ze chce Cię skubnąć gdy tylko go spuścisz z
oczu.

KJ


PS. Akurat mBank mimo całej swojej wolty wypada tutaj całkiem nieźle.



--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl

do góry

spoko Kamil nie neguje tego co napisales, poprostu bardziej spogladam na to
ze strony depozytariuszy, ktorzy deponuja wbankach swoje oszczednosci.
Zagrania zarzadow, ktore pozostawiaja wiele do zyczenia i sa na granicy
bezprawia to inna historia. W kazdym badź razie zwrot "mozesz uzasadnic" nie
mial byc zaczepny:))))). Mimo wszystko nie uwazam ze zmiana TOiP mBanku
sprawila ze definitywnie nie jest instytucja zaufania publicznego

pozdr
Marek

do góry

Marek wrote:
> spoko Kamil nie neguje tego co napisales, poprostu bardziej spogladam na to
> ze strony depozytariuszy, ktorzy deponuja wbankach swoje oszczednosci.
Jakby to powiedzieć, jeżeli zarząd banku jest "mało etyczny" i
"wycyckał" kredytobiorcow to pewnie będzie miał mniejsze opory w
stosowaniu "nieładnych sztuczek w stosunku do depozytariuszy.


> Zagrania zarzadow, ktore pozostawiaja wiele do zyczenia i sa na granicy
> bezprawia to inna historia.
Nie, to nie jest "inna historia". Albo się komuś ufa, albo nie. I nie ma
to wiele wspólnego z prawem.



Przykład: BZWBK i jego opłata za "Twoje Bezpieczeństwo" Formalnie nie ma
się bardzo czego przyczepić. Co nie zmienia faktu, że jestem
zniesmaczony. I to bardzo. mBank stać było na umieszczenie komunikatu
widocznego po zalogowaniu, ich nie bardzo


W kazdym badź razie zwrot "mozesz uzasadnic" nie
> mial byc zaczepny:))))). Mimo wszystko nie uwazam ze zmiana TOiP mBanku
> sprawila ze definitywnie nie jest instytucja zaufania publicznego

A co ja napisałem w PS ?

KJ

A specjalnie dla Tensora1 :-)

http://www.nie.com.pl/tekst_druk.php?id=3038
--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl

do góry

> Jakby to powiedzieć, jeżeli zarząd banku jest "mało etyczny" i
> "wycyckał" kredytobiorcow to pewnie będzie miał mniejsze opory w
> stosowaniu "nieładnych sztuczek w stosunku do depozytariuszy.

fakt, mialem na mysli np: utrzymywanie ryzyka kredytowego w ryzach ze
wzgledu na bezpieczenstwo banku i depozytow w nim zgormadzonych


A co ja napisałem w PS ?

tez fakt:)))

Marek


> A specjalnie dla Tensora1 :-)

:)))))

do góry

On Sat, 31 Jan 2004 21:29:25 +0100, "Marek" <m...@w...pl> wrote:

>a jeszcze jedno:)))
>
>
>> > 1 - bank nie jest instytucją zaufania publicznego.
>
>owszem jest!!!!

"Banki w Polsce to instytucje "zaufania publicznego", co w praktyce oznacza ?
stojące ponad prawem. Tworzą swoistą subkulturę ? system bankowy ? z własnym
językiem, strojem, obyczajami, układami ze światem polityki i surrealistycznymi
apanażami prezesów. Jedne subtelne i wyrafinowane, inne toporne. Przez
trzynaście lat budowały wokół siebie mit nieomylności. Dysponując ogromnymi
funduszami były w stanie skutecznie wpływać na media. Niektóre z nich ? jak BRE
Bank ? mają nawet w nich udziały."
http://www.nie.com.pl/tekst_druk.php?id=3038

do góry