eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › mBank i umowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 51. Data: 2004-06-08 11:18:58
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    > Użytkownik Jacek napisał:
    >
    > > Bartol: nieeeeeeeeeee!!!
    > > Cały mój świat legł w gruzach ;-)
    >
    > Nie ma sprawy, lecze przez inernet, pomoge Ci. ;-)

    Bardzo bym prosił, bo mam odczucie, że nie ma już nic stałego, pewnego na tym
    świecie.
    Twoja czysto teoretyczna awersja do mBanku to było to.
    Cóż każdy kiedyś dojrzewa do tego, żeby spróbować owocu zakazanego.
    Chociaż podejrzewam, że masz plany w stosunku do mBanku podobne jak do BPH :-)

    Jacek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 52. Data: 2004-06-08 12:26:38
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Jacek napisał:
    >>
    >>>Bartol: nieeeeeeeeeee!!!
    >>>Cały mój świat legł w gruzach ;-)
    >>
    >>Nie ma sprawy, lecze przez inernet, pomoge Ci. ;-)
    >
    > Bardzo bym prosił, bo mam odczucie, że nie ma już nic stałego, pewnego na tym
    > świecie.

    raz... dwa... trzy... cztery... piec... szesc... siedem.... osiem...

    Lepiej? ;-)

    > Twoja czysto teoretyczna awersja do mBanku to było to.
    > Cóż każdy kiedyś dojrzewa do tego, żeby spróbować owocu zakazanego.
    > Chociaż podejrzewam, że masz plany w stosunku do mBanku podobne jak do BPH :-)

    Chyba nie, ja nie jestem bankwarriorem. Ja tylko chce by bank nie mial
    mnie kompletnie w dupie. A jak sie mBank sprawdzi, coz pozyjemy, zobaczymy.

    Na razie przyszly jakies szmaty z kodami jednorazowymi.

    Bartol


  • 53. Data: 2004-06-08 12:31:15
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    > raz... dwa... trzy... cztery... piec... szesc... siedem.... osiem...
    >
    > Lepiej? ;-)

    To działa :-)


    > > Twoja czysto teoretyczna awersja do mBanku to było to.
    > > Cóż każdy kiedyś dojrzewa do tego, żeby spróbować owocu zakazanego.
    > > Chociaż podejrzewam, że masz plany w stosunku do mBanku podobne jak do BPH :
    -)
    >
    > Chyba nie, ja nie jestem bankwarriorem. Ja tylko chce by bank nie mial
    > mnie kompletnie w dupie. A jak sie mBank sprawdzi, coz pozyjemy, zobaczymy.
    > Na razie przyszly jakies szmaty z kodami jednorazowymi.

    No, w porównaniu z Inteligowym łamaczem paznokci to faktycznie kicha :-)


    Jacek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 54. Data: 2004-06-08 16:31:29
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Jacek napisał:

    >>raz... dwa... trzy... cztery... piec... szesc... siedem.... osiem...
    >>
    >>Lepiej? ;-)
    >
    > To działa :-)

    Pierwszy raz w promocji za darmo, potem kasa na konto. ;-)

    >>Na razie przyszly jakies szmaty z kodami jednorazowymi.
    >
    > No, w porównaniu z Inteligowym łamaczem paznokci to faktycznie kicha :-)

    Jakos Inteligowe zdecydowanie bardziej mi odpowiadaja. Kurka, musze
    teraz poszukac nozyczek, zeby to przyciac do sensownych wymiarow.

    Bartol


  • 55. Data: 2004-06-08 18:20:25
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    > Jakos Inteligowe zdecydowanie bardziej mi odpowiadaja. Kurka, musze
    > teraz poszukac nozyczek, zeby to przyciac do sensownych wymiarow.
    >
    Oj, Bartol
    tu nie nożyczki, a szmatka solidne okulary będą Ci potrzebne ;-P
    może wtedy dojrzysz perforacje ...

    A może wolisz mieć każdy numerek z osobna?;-)))

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 56. Data: 2004-06-08 18:40:49
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik S.T. napisał:

    >>Jakos Inteligowe zdecydowanie bardziej mi odpowiadaja. Kurka, musze
    >>teraz poszukac nozyczek, zeby to przyciac do sensownych wymiarow.
    >
    > Oj, Bartol
    > tu nie nożyczki, a szmatka solidne okulary będą Ci potrzebne ;-P
    > może wtedy dojrzysz perforacje ...

    No bo ja wierze napisom, wiec sie nie przygladalem. Napisali "wytnij..."
    to chcialem wyciac. A perforacja faktycznie jest.

    Na razie nie rwe, bo to sa karty kodow jakie zamowilem sobie w serwisie
    jeszcze zanim umowa do mnie dotarla. Teraz musze poczekac na te pierwsza.

    Czy faktycznie musze dzwonic i zamiawiac karte? Przeciez podpisalem
    umowe, powinno im wystarczyc.

    > A może wolisz mieć każdy numerek z osobna?;-)))

    Hmmmmm, chcesz zebym sobie resztke wlosow z glowy wyrwal szukajac
    odpowiedniego numerka? ;-))))

    Bartol


  • 57. Data: 2004-06-08 18:45:13
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > Hmmmmm, chcesz zebym sobie resztke wlosow z glowy wyrwal szukajac
    > odpowiedniego numerka? ;-))))

    Czuję w kościach wielgachny i długachny wątek o mbanku w stylu BePeHahaha.
    Pierwsze oznaki już są ;-)))))




    --
    Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

    Pozdrowienia,
    Glenn





  • 58. Data: 2004-06-08 19:14:32
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Tue, 08 Jun 2004 20:40:49 +0200, w <ca516l$njc$1@inews.gazeta.pl>, Bartol
    Partol <bartolpartol@gazeta.> napisał(-a):

    > No bo ja wierze napisom, wiec sie nie przygladalem. Napisali "wytnij..."
    > to chcialem wyciac. A perforacja faktycznie jest.

    Zeskanuj i wrzuć wszystko na pulpit do jakiegoś katalogu, jeśli to prywatny
    komputer...


  • 59. Data: 2004-06-11 06:34:27
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Pa_K <p...@p...onet.pl>

    Radosław Popławski wrote:


    > Możesz już wyjść, bo podobnie jak Glenn myślenie nie jest twoją mocną stroną.
    >

    Wygląda na to, że jedynie Ty myślisz na tym całym Bożym świecie...
    W psychiatrii to się nawet jakoś nazywa, wiesz?

    pzdrw
    PK


  • 60. Data: 2004-06-11 11:46:22
    Temat: Re: mBank i umowa
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Fri, 11 Jun 2004 08:34:27 +0200, w <cabjpe$eft$1@news.onet.pl>, Pa_K
    <p...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > > Możesz już wyjść, bo podobnie jak Glenn myślenie nie jest twoją mocną stroną.
    >
    > Wygląda na to, że jedynie Ty myślisz na tym całym Bożym świecie...
    > W psychiatrii to się nawet jakoś nazywa, wiesz?

    Psychiatrię zostawiam tobie... EOT.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1