eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mBank] Bezpieczenstwo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2003-05-04 16:46:30
    Temat: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>

    Witam,

    Czytalem wlasnie ostatniego CHIP-a, a w nim artykul
    a wlasciwie test bankow internetowych. mBank wygral.

    Chip nie jest wprawdzie dla mnie autorytetem w zadnej
    dziedzinie, a juz zwlaszcza bankowosci, ale zwrocili
    tam uwage na kilka istotnych szczegolow zwiazanych
    z bezpieczenstwem (zwlaszcza w dodatkowym artykule,
    ktory nie wszedl do numeru i znalazl sie jako PDF na CD).

    Jako jedna (z nielicznych) wad mBanku wymieniono tam
    niezabezpieczona (np. zdrapkami) lise haslel jednorazowych.
    Napisali, ze takiej listy nie trzena nawet krasc wlascicielowi,
    wystarczy zkserowac.

    Dla mnie akurat nie jest to zadna wada, bo nie trzymam
    oryginalnej listy hasel, ale przepisana "po mojemu",
    czyli z cyframi pozmienianymi wg tylko mnie znanego
    systemu. Taka to sobie moga kserowac do woli :-)

    Natomiast, idac tym tropem, z przykroscia dowiedzialem sie,
    ze w mBanku w ogole nie potrzeba listy hasel jednorazowych
    aby dokonac przelewu DOWOLNEGO!!!
    Wytarczy zadzwonic na mLinię i pomyslnie przejsc proces
    logowania. Wtedy juz mozna "na gębę" dokonać dowolnego
    przelewu, bez zadnych limitow (tan brak limitu mnie martwi),
    a nawet bez oddzwaniania na telefon klienta !!!

    I tak sobie mysle, ze moje pieniadze tak naprawde chroni wiec
    tylko ten glupi 6-cyfrowy telekod, o ktorego 2-3 cyfry jestem
    pytany przy logowaniu przez telefon. Jesli ktos podsluchuje
    moj telefon przez pare tygodni - bez problemu "zgromadzi"
    cyfry mojego telekodu (o innych danych typu pesel czy nazwisko
    matki, to nawet nie wspominam, bo to banał).

    Czyli co mi pozostaje? Czesto zmieniac telekod?
    A skoro jest on praktycznie jedyna linia obrony,
    to ciekawe co sie robi jak sie samemu go zapomni.
    Zapewne mozna go odzyskac lub nadac nowy,
    ale nie wiem jak dokladnie taka procedura wyglada,
    mam nadzieje, ze choc oddzwanianie wchodzi w jej sklad.

    Niedawno zaczalem tez testowanie Pekao24.
    Akurat pod wzgledem bezpieczenstwa w sytuacji
    opisanej powyzej, Peako jest o 2 kroki do przodu!
    Nie dosc ze: sa limity, haslo jednorazowe jest potrzebne
    zawsze, to jeszcze konieczne jest oddzwanianie
    do klienta w sytuacji, gdy chce przez telefon zmienic
    cos waznego (typu limit).

    A najbardziej w Peako24 cieszy mnie to, ze moge
    czesc kasy przerzucic na lokate, i wtedy jest ona
    nie do ruszenia ani przez inetenet, ani przez
    rozmowa glosowa!

    Prosze o refleksje innych (zwlaszcza mBankowcow) na ten temat,
    bo ja juz przez to zle sypiam od paru dni :-/

    Pozdrawiam,

    latet



  • 2. Data: 2003-05-04 17:02:06
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: "Darek" <daru22@[spam]poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Latet" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

    > Natomiast, idac tym tropem, z przykroscia dowiedzialem sie,
    > ze w mBanku w ogole nie potrzeba listy hasel jednorazowych
    > aby dokonac przelewu DOWOLNEGO!!!
    > Wytarczy zadzwonic na mLinię i pomyslnie przejsc proces
    > logowania. Wtedy juz mozna "na gębę" dokonać dowolnego
    > przelewu, bez zadnych limitow (tan brak limitu mnie martwi),
    > a nawet bez oddzwaniania na telefon klienta !!!
    >

    Witam,
    proponuje blokade kanału teleserwisu

    Pozdrawiam





  • 3. Data: 2003-05-04 17:03:29
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > Prosze o refleksje innych (zwlaszcza mBankowcow) na ten temat,
    > bo ja juz przez to zle sypiam od paru dni :-/

    z tym podsluchiwaniem przez teleofn telekodu to bym nie przesadzal.
    Przez ostatni rok dzownilem do mBanku RAZ i to tylko dlatego, ze chcialem
    miec SFI....

    ale.

    zapomniany kod = autoryzacja z danych typu pesel, nazwisko mamy itd.
    czyli nie jest to zawily problem...

    pozdrawiam

    romekk


  • 4. Data: 2003-05-04 17:12:31
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: Radek B <r...@f...inv.pl>

    Latet pisze:
    >Czyli co mi pozostaje? Czesto zmieniac telekod?

    Nie popadać w paranoję.

    --
    mailto:r...@f...inv.pl
    ! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
    Nic tylko się pociąć czerstwą bułką


  • 5. Data: 2003-05-04 17:25:45
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>

    > zapomniany kod = autoryzacja z danych typu pesel, nazwisko mamy itd.
    > czyli nie jest to zawily problem...

    No swietnie, to juz nawet telekod nie stanowi zabezpieczenia :-(((
    Czyli co? Wystarczy kilka podstawowych danych osobowych,
    aby zadzwonic i oskubać klienta?

    Latet




  • 6. Data: 2003-05-04 17:27:49
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>

    > Witam,
    > proponuje blokade kanału teleserwisu
    >

    Niestety, zbyt czesto musze zamawiac opieczetowane
    potwierdzenia przelewow i takie tam rozne......
    tak czy inaczej - dzwonic tam (z logowaniem) niestety
    musze.

    Latet



  • 7. Data: 2003-05-04 17:32:55
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: Grzegorz Mejlun <g...@n...plusnet.pl>

    On Sun, 4 May 2003 19:25:45 +0200, "Latet"
    <N...@p...onet.pl> wrote:

    >> zapomniany kod = autoryzacja z danych typu pesel, nazwisko mamy itd.
    >> czyli nie jest to zawily problem...

    Jak ja zapomnialem telekod (nie myslalem, ze kiedys bedzie mi
    potrzebny), to bylo oddzwanianie.
    GM


  • 8. Data: 2003-05-04 17:34:36
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Latet" <N...@p...onet.pl> wrote in message
    news:22905-1052069149@ursus93.spray.net.pl...
    >
    > No swietnie, to juz nawet telekod nie stanowi zabezpieczenia :-(((
    > Czyli co? Wystarczy kilka podstawowych danych osobowych,
    > aby zadzwonic i oskubać klienta?
    >

    Bzdura. sprobuj zmienic telekod mowiac, ze zapomniales a dowiesz sie jaka
    jest procedura...

    Maciej


  • 9. Data: 2003-05-04 19:00:12
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: brodsky <d...@t...SPAM.pl>

    On Sun, 4 May 2003 18:46:30 +0200, Latet wrote:

    >Prosze o refleksje innych (zwlaszcza mBankowcow) na ten temat,
    >bo ja juz przez to zle sypiam od paru dni :-/

    Moje spostrzeżenia:

    1. mLinia istotnie wygląda na najsłabszy i najłatwiejszy do sforsowania
    element mBanku;
    2. na dobrą sprawę jedyne informacje, z których zdobyciem włamywacz może
    mieć rzeczywiste kłopoty, to telekod, ilosć kont oraz ew. pełnomocnicy -
    i na nich trzeba się skupić. Telekodu używać jak najrzadziej i tylko z
    "pewnych" linii i aparatów, a od kiedy niekiedy - zmienić. Liczbę kont
    również dobrze miec w przedziale nie do końca standardowym (czyli 3-5);
    3. posiadane zasoby na pewno warto trzymać w funduszach. Nie wiem, jak
    sprawy stoją z ich odkupywaniem via mLinia, ale tak czy inaczej to
    kolejne utrudnienie i dodatkowe kilka dni na zorientowanie się, że
    dzieje się coś nieplanowanego.

    Z grubsza biorąc, odrobina przezorności i pomyślunku powinna zapobiec
    nieszczęsciu. Co nie zmienia wrażenia, że kwestię mLinii mogliby
    rozwiązać lepiej.

    Maciek


  • 10. Data: 2003-05-04 19:45:16
    Temat: Re: [mBank] Bezpieczenstwo?
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Sun, 04 May 2003 21:00:12 +0200, brodsky <d...@t...SPAM.pl>
    wrote:

    > Telekodu używać jak najrzadziej i tylko z
    >"pewnych" linii i aparatów,
    a ktore sa "pewne" ? Najlepiej chyba z automatow
    bo male sa szanse ze ktos bedzie podsluchiwal wszystkie automaty aby
    zdobyc Twoj kod :)

    WAM

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1