eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › kawały z KB S.A.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-04-04 13:55:03
    Temat: kawały z KB S.A.
    Od: <j...@p...onet.pl>

    przeŁĄCZNIK

    redakcja: ********************

    od redakcji:
    Słuchajcie Wszyscy pracownicy KB S.A.!!! puszczam w świat różne historyjki z
    codziennego bankowego znoju zaczerpnięte. Jeśli macie na swoim koncie podobne
    sytuacje, dopiszcie je i prześlijcie dalej, a zobaczymy czy uda nam się zrobić
    konkurencje dla Biura Prasowego &#61514; !!!!

    Poniższe anegdoty dedykuję mojej Koleżance **********.


    1. Przychodzi starszy facet do banku daje dysponentce książeczkę
    oszczędnościową i się pyta
    - czy mogłaby pani sprawdzić jak mi rośnie?
    Ona odpowiada:
    - w tym wieku to już chyba nie bardzo!!!

    2. Wchodzi facet do banku trochę zdezorientowany (w ręku trzyma
    książeczkę oszczędnościową) podchodzi do dysponentki i pyta:
    - czy może mi pani doradzić, bo mojej żonie skończył się okres i nie
    wiem czy mam wyjąć czy włożyć?!

    3. Siada facet przed dysponentką i mówi że chce założyć lokatę na
    pięć balonów, na to dysponentka odwraca się do strażnika i krzyczy:
    - zrób więcej miejsca na zapleczu!!!

    4. Przychodzi facet do dysponentki i pyta:
    - czy mógłbym włożyć u pani na trzy miesiące?

    5. Kobieta pyta dysponentki.
    - czy jak mąż mi włożył w Krakowie to mogę wyjąć w Warszawie?

    6. Dysponentka do klienta:
    - jak panu mam dać? Na ladzie?!
    - Skoro pani tak lubi !!!

    7. Dysponentka do klienta:
    - niech pan tutaj podpisze parafką!!!
    (klient napisał: Parafia Rzymsko &#8211; Katolicka itd...)

    8. Nowo przyjęta dysponentka pyta klienta:
    - jakie jest pana hasło?
    - &#8220;NIECH SIĘ ZASTANOWIĘ&#8221;
    - dobrze (i po chwili pyta) zastanowił się pan?
    - Klient mówi &#8220;NIECH SIĘ ZASTANOWIĘ&#8221;!!!
    - dobrze (i po chwili znów pyta) czy już się pan zastanowił?
    - &#8220;NIECH SIĘ ZASTANOWIĘ&#8221; !!! to jest moje hasło!!!


    9. Stoi kolejka do kasy. Do ostatniego klienta podchodzi wstawiony
    facet i pyta (przepitym głosem):
    - przepraszam pana, ile tu będę stał?
    - (klient odpowiada) 10 może 15 minut
    - ale mnie chodzi o to czy zdążę wypić jeszcze 2 czy 3 setki!!!

    10. Stoi klient przy kasie i podczas załatwiania transakcji zaczął
    dzwonić tel. komórkowy (tel. był w torbie). Klient zakłopotany nie wie co
    zrobić, czy odebrać czy nie. Spojrzał na kasjerkę a ona mówi:
    - niech pan odbierze !!! bo panu w torbie dzwoni!!!

    11. Dysponentka przyszła na drugą zmianę i zaczęła się przygotowywać
    do rozpoczęcia pracy. Klient zniecierpliwiony (chciał tylko dostać wyciągi)
    mówi:
    - nie mi pani poda!!!
    - Jak się rozłożę to pan dostanie!!!

    12. Dysponentka odbiera telefon :
    - proszę pani co to jest lokata odnawialna?
    - To znaczy, że jak pan włoży i po 3-ech miesiącach pan nie wyjmie to
    się panu wydłuży!
    - Wie pani co, ale 3 miesiące to ja nie wytrzymam!!! (odpowiada Klient )

    13. Klient wypełnia blankiet wpłaty a dysponentka mówi:
    - Dalej, niech pan wypełni tak jak w gablocie!
    - Klient poszedł i wpisał &#8220;TAK JAK W GABLOCIE&#8221;

    14. Podchodzi klient do inspektora kredytowego, siada naprzeciwko i
    zaczyna pytać o kredyt. Na to inspektor oderwał się od pracy i powiedział:
    - przepraszam pana bardzo ale jestem BARDZO ZAJETY!!!

    15. Kasjerka dzwoni do naczelnika wydziału i mówi:
    - pani naczelnik wczoraj były dwie japonki (fałszywe banknoty)!!!
    - Taaak, i co chciały???

    16. Kasjerka chce zamknąć boks kasowy, przy okienku stoi klient i
    pyta:
    - dlaczego pani zamyka?
    - Bo musze wyjść!!!
    - Dlaczego?
    - Bo muszę wyjść DO UBIKACJI!!!
    - Dlaczego?
    - Bo tutaj TEGO nie zrobię!!!

    17. Klient wypisuje weksel i inspektor mówi:
    - tutaj proszę wpisać imię i nazwisko
    - klient napisał (Imię i Nazwisko)

    18. Kasjerka z pięknym uśmiechem na twarzy, bardzo kulturalnie i
    profesjonalnie obsługuje klienta (co jakiś czas spoglądając na niego i cały
    czas się uśmiechając) &#8211; zgodnie z polityką KB S.A., nagle klient mówi:
    - i co się tak kur.. cieszysz?!

    19. Inspektor kredytowy pomaga wypełnić wniosek klientowi
    - tutaj proszę napisać &#8220;WEKSEL&#8221;
    - &#8220;WEKSEL&#8221; ?, tak normalnie, słowami?!


    20. Klient wypełnił wniosek kredytowy:
    Wnioskodawca Współmałżonek

    Imię, nazwisko Janiak Radosław Żona
    Miejsce urodzenias
    Imiona rodziców s. Mieczysława c. Jana
    Nazwisko panieńskie matki


    21. Klient rozmawia z inspektorem, i na koniec mówi:
    - chyba zrobię tak jak pan mówi, bo ze mnie już taki &#8220;OSIOŁ OFIARNY&#8221;

    22. Przychodzi Klient po kredyt i mówi:
    - ten wasz Bank to taki &#8220;przyjazny dla Klienta&#8221;!
    - taaak, dziękujemy !! (odpowiedział zdumiony pracownik)
    - bo wie Pan, tyle nowych ludzi można poznać jak się stoi w tych
    kolejkach.(dokończył Klient)

    23. Klientka ( młoda, atrakcyjna i bardzo seksownie ubrana) rozmawia
    z inspektorem kredytowym o nadpłacie kredytu. Pracownik proponuje 2 możliwości:
    - albo Pani nadpłaci od góry, albo od dołu....
    - ale niech mi pan doradzi czy lepiej jest od przodu czy lepiej od
    tyłu ??!! (po krótkim namyśle Klientka)
    - jeżeli by to ode mnie zależało, ja bym wolał od tyłu !!!
    (odpowiedział pracownik )

    24. Klienci (małżeństwo ) podpisują umowę kredytową. Na końcu umowy
    jest omyłkowo tylko jedno miejsce na podpisy Kredytobiorców, więc pierwszy
    podpisał się mąż ( a dla żony nie było już miejsca ). Klientka pyta więc
    pracownika:
    - a ja gdzie mogę ???
    - nie wiem gdzie Pani woli, nad mężem czy pod mężem !!!




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-04-04 14:40:05
    Temat: Re: kawały z KB S.A.
    Od: "jo44" <j...@f...onet.pl>


    Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości ...
    > przeŁĄCZNIK
    >
    > redakcja: ********************
    >
    > od redakcji:
    > Słuchajcie Wszyscy pracownicy KB S.A.!!! puszczam w świat różne
    historyjki z
    > codziennego bankowego znoju zaczerpnięte. Jeśli macie na swoim koncie
    podobne
    > sytuacje, dopiszcie je i prześlijcie dalej, a zobaczymy czy uda nam się
    zrobić
    > konkurencje dla Biura Prasowego &#61514; !!!!
    (...)

    Fajne!! Już Fenicjanie (ci co wynaleźli pieniądze) sobie takie
    opowiadali.

    PS Sądząc z powyzszego akapitu miało chyba iść
    do Intranetu.



  • 3. Data: 2002-04-04 16:12:26
    Temat: Re: kawały z KB S.A.
    Od: Paweł P. Baran <d...@u...univ.szczecin.pl>

    > PS Sądząc z powyzszego akapitu miało chyba iść
    > do Intranetu.
    Co niestety oznacza, że więcej już takiego nie dostaniemy... :-(

    Paweł

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1