eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › gdzie najwyższe oprocentowanie na tradycyjnej lokacie bankowej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2015-10-02 22:17:07
    Temat: Re: gdzie najwyższe oprocentowanie na tradycyjnej lokacie bankowej?
    Od: Chris94 <c...@p...fm>

    Dnia Fri, 2 Oct 2015 10:45:02 +0200, Uncle Pete napisał(a):

    > Słabo.

    Przeglądam te oferty i też dochodzę do wniosku, że banki tylko frajerów
    szukają.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof


  • 12. Data: 2015-10-02 22:56:15
    Temat: Re: gdzie najwyższe oprocentowanie na tradycyjnej lokacie bankowej?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 2 października 2015 22:17:50 UTC+2 użytkownik Chris94 napisał:
    > Dnia Fri, 2 Oct 2015 10:45:02 +0200, Uncle Pete napisał(a):
    >
    > > Słabo.
    >
    > Przeglądam te oferty i też dochodzę do wniosku, że banki tylko frajerów
    > szukają.
    A ja jak czytam m.in tą grupę to jestem pełen podziwu dla osób ktorym się chce
    "ewakuacja optima", "wymarzony cel" i tego typu przenosiny. Wg mnie gra nie warta
    skôrki przy oprocentowaniach rzędu 2,5-3%.
    Przy moich ok 100 tys oszczędności i nie widzę sensu takiego skakania- przy różnicach
    rzędu nawet 0,5% w skali roku zyskał bym 500zł, czyli rôwnowartość średniej flaszki
    miesięcznie. Wg mnie kwota nie warta zakładania kolejnych kont w kolejnych bankach,
    pilnowania wypowiadanoa nieaktywnych, sledzenia TOIP, zlecania przelewôw pilnowania
    potwierdzeń w pdf czy innych tego typu klopotôw o ktorych grupowicze piszą.
    Ale każdy robi co tam lubi.


  • 13. Data: 2015-10-03 09:18:51
    Temat: Re: gdzie najwyższe oprocentowanie na tradycyjnej lokacie bankowej?
    Od: tomgo <t...@q...com>

    On 10/2/2015 1:56 PM, Kris wrote:
    > A ja jak czytam m.in tą grupę to jestem pełen podziwu dla osób ktorym się chce
    "ewakuacja optima", "wymarzony cel" i tego typu przenosiny. Wg mnie gra nie warta
    skôrki przy oprocentowaniach rzędu 2,5-3%.
    > Przy moich ok 100 tys oszczędności i nie widzę sensu takiego skakania- przy
    różnicach rzędu nawet 0,5% w skali roku zyskał bym 500zł, czyli rôwnowartość średniej
    flaszki miesięcznie. Wg mnie kwota nie warta zakładania kolejnych kont w kolejnych
    bankach, pilnowania wypowiadanoa nieaktywnych, sledzenia TOIP, zlecania przelewôw
    pilnowania potwierdzeń w pdf czy innych tego typu klopotôw o ktorych grupowicze
    piszą.
    > Ale każdy robi co tam lubi.
    >

    Zawsze mnie bawi gdy ludzie pisza "500zl w skali roku to tyle co nic", a
    w rzeczywistosci czesc z nich zjadlaby spod siebie gdyby tylko mogla.

    Ty masz ok. 100 tys. oszczednosci i dla Ciebie za 500zl nie warto. Inny
    bedzie mial 20 tys. i nawet 100zl wiecej cos dla niego znaczy.

    Poza tym jesli ktos uwaza, ze oprocentowanie 3% przyniesie mu zysk, to
    chyba jest naiwny. Tu raczej chodzi o zmniejszanie spadku wartosci
    pieniadza w czasie (bajki o deflacji, o ktorej pieja media polskiej
    zielonej wyspy wkladam miedzy bajki).


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1