eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › frankowicze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 600

  • 281. Data: 2018-12-20 13:16:19
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "n" <...@...e>

    No ale który portal najlepszy?
    ;-)


    -----
    > Jest ich pare.


  • 282. Data: 2018-12-20 13:18:09
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "n" <...@...e>

    BOŚ chyba udzielał w jenach na przełomie 2000/01, normalnym ludziom.


    -----
    > kojarzę jeden bank i to tylko dla klientów private bankingu


  • 283. Data: 2018-12-20 13:25:28
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-12-20, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    >> przewalutowanie". To zdaje się chyba już podpada pod doradztwo
    >> finansowe, a z tego co kojarzę nie każdy kto dzwoni (zwłaszcza
    >> zewnętrzna firma telecośtam) ma to prawo robić.
    >>
    > Uwielbiam takie wymyslanie z dupy powodów na niedasie :)))
    > Kto kaze dzwonic firmie zewnetrznej?

    Uwielbiam takie wymyślanie warunków usług na "dasię".
    I może za to że masz kredyt hipoteczny to Ci codziennie pani
    z Top Madl ma kawę przynosić? Chcesz usługę doradztwa, to za
    nią zapłać. W cenie nie była.

    > Nie generalizuj, prosze.
    > Dzwonia równiez bezposrednio z banku.

    Nie generalizuj prosze.
    Sam fakt zatrudnienia w banku nie oznacza od razu że masz
    uprawnienia doradcy.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 284. Data: 2018-12-20 13:28:13
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-12-20, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    >> Jak kupiłem mieszkanie w 2012 to miałem wyliczone do spłacenia 2x
    >> mieszkanie (razem z odsetkami). Teraz (razem z odsetkami) mam jakieś
    >> 1.5x mieszkania. Jak WIBOR podskoczy o kilka procent (nie musi
    >> dużo), to będę miał 3x mieszkanie.
    >>
    >> To przy ilu mam zacząć pozywać bank i dlaczego?
    >
    > Wszystko zalezy od tego co ci obiecali.

    Nie wiem jak Tobie, ale przy mnie nikt nie używał słowa *obiecuję*
    w tego typu negocjacjach. Mam założyć, że każde zdanie traktujesz
    jako obietnicę?

    > Jak ci obiecali ze spłacisz maks 2x to jak sie okaze ze 3x to imo ja bym
    > sie juz czuł oszukany.

    Nic nie obiecywali w tym zakresie. Mówili że marża wynosi tyle i nie
    ulegnie zmianie. Jak to przy kredytach hipotecznych. Tobie ktoś obiecywał
    że WIBOR/LIBOR nigdy nie podskoczy, czy jak?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 285. Data: 2018-12-20 13:36:56
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-12-20, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    >> Ale czego nie wiedziały? Produkty kredytowe w walutach to zawsze
    >> były w ofercie przecież. NADAL są, tylko obarczone kosmicznymi
    >> prowizjami i restrykcjami.
    >>
    >> *Popularność* zdobyły jak sobie lud zaczął liczyć ile może na
    >> racie oszczędzić i za sprawą sprzyjających im czynników (obniżenie
    >> oprocentowania LIBOR, stosunkowo duży WIBOR i wzrost kursu złotówki)
    >> oraz powszechny klimat "wejdziemy/weszliśmy do unii, jest coraz
    >> lepiej".
    >
    > Czyli to jednak ludzie wymyslili.
    > Czyli był sobie taki Kowalski który poszedł do banku który nie oferował
    > hipo w chf i sam zaproponował.
    > A potem drugi Kowalski, trzeci.
    > Jak ich przyszło kilka tysiecy to banki zrozumiały ze mozna na tym
    > zarobic i zaczeły same oferowac? really? To jest ta bajka?

    Nie. Przeczytaj raz jeszcze co napisałem.
    I tym razem zamiast tworzeniu zajebistych argumentów rodem
    z ad absurdum o Kowalskim przychodzącym do banku w którym nie
    ma kredytów, przeczytaj jeszcze raz co napisałem.

    >>>> Nie chciałeś słuchać, to Cię nikt nie informował.
    >>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>> Długo by tłumaczyc dlaczego sie mylisz.
    >>
    >> Wystarczy przejrzeć archiwa grupy, żeby zobaczyć że kto chciał,
    >> to takie informacje uzyskiwał.
    >>
    > Nie zmieniaj tematu.
    > Mowa jest o tym co mowili sprzedawcyw banku a nie o tym co mozna sie było
    > dowiedziec...

    Jak mowa o tym "co mówili" to mówili różne rzeczy.
    Jak w każdym zawodzie mogli się trafiać i nieuczciwi, ale wniosek że
    wszyscy mówili to co sugerujesz jest z gruntu nieprawdziwy, albowiem,
    gdyż, ponieważ znam CO NAJMNIEJ JEDEN (tyle wystarczy by obalić Twoją
    argumentację) przypadek który tak nie mówił. CBDU.

    > I dlatego klient który wchodzi i mowi ze chce kupic mieszanie ma
    > serwowany od razu chf.. Nice...

    Nie. Myślę ze na dzień dobry ma serwowaną kawę.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 288. Data: 2018-12-20 13:59:49
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>> przewalutowanie". To zdaje się chyba już podpada pod doradztwo
    >>> finansowe, a z tego co kojarzę nie każdy kto dzwoni (zwłaszcza
    >>> zewnętrzna firma telecośtam) ma to prawo robić.
    >>>
    >> Uwielbiam takie wymyslanie z dupy powodów na niedasie :)))
    >> Kto kaze dzwonic firmie zewnetrznej?
    >
    > Uwielbiam takie wymyślanie warunków usług na "dasię".
    > I może za to że masz kredyt hipoteczny to Ci codziennie pani
    > z Top Madl ma kawę przynosić? Chcesz usługę doradztwa, to za
    > nią zapłać. W cenie nie była.
    >
    i to by było na tyle w zakresie "dobrej woli" banków...

    >> Nie generalizuj, prosze.
    >> Dzwonia równiez bezposrednio z banku.
    >
    > Nie generalizuj prosze.
    > Sam fakt zatrudnienia w banku nie oznacza od razu że masz
    > uprawnienia doradcy.
    >
    Oczywiście. Tak samo jak nie przeczy takowym.
    Teraz trzeba tylko dobrze poukładać...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
    Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain


  • 286. Data: 2018-12-20 13:59:49
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    > Jak to zawsze trzeba miec przy sobie dwa dyktafony ... tylko co dalej
    > - domagac sie stosownego obnizenia raty, czy od razu wypowiedziec
    > kredyt z powodu niedotrzymania warunkow umowy ? :-)

    Ano własnie.
    Nauczyły nas banki zaufania :)))
    I juz mi tłumaczono tutaj ze to tez nic by nie dało bo sprzedawca w banku
    moze sobie opowiadac takie głupoty jakie chce a liczy sie tylko umowa.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
    by Jenka


  • 287. Data: 2018-12-20 13:59:49
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>> Jak kupiłem mieszkanie w 2012 to miałem wyliczone do spłacenia 2x
    >>> mieszkanie (razem z odsetkami). Teraz (razem z odsetkami) mam
    >>> jakieś 1.5x mieszkania. Jak WIBOR podskoczy o kilka procent (nie
    >>> musi dużo), to będę miał 3x mieszkanie.
    >>>
    >>> To przy ilu mam zacząć pozywać bank i dlaczego?
    >>
    >> Wszystko zalezy od tego co ci obiecali.
    >
    > Nie wiem jak Tobie, ale przy mnie nikt nie używał słowa *obiecuję*
    > w tego typu negocjacjach. Mam założyć, że każde zdanie traktujesz
    > jako obietnicę?

    Mozesz sobie załozyc co chcesz w sumie :)
    >
    >> Jak ci obiecali ze spłacisz maks 2x to jak sie okaze ze 3x to imo
    >> ja bym sie juz czuł oszukany.
    >
    > Nic nie obiecywali w tym zakresie. Mówili że marża wynosi tyle i nie
    > ulegnie zmianie. Jak to przy kredytach hipotecznych. Tobie ktoś
    > obiecywał że WIBOR/LIBOR nigdy nie podskoczy, czy jak?
    >
    Bardzo załuje ze nie zachowałem sobie tych złotoustych marketingowców...

    Ale juz kiedys prowadziłem podobną dyskusję na grupie i finalnie obroncy
    banków stwierdzili, ze własciwie to taki złotousty moze gadac co chce bo
    to i tak bez znaczenia a liczy sie to co w umowie.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"


  • 289. Data: 2018-12-20 14:16:13
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 20 Dec 2018 12:59:49 GMT, Budzik napisał(a):
    > Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >> Jak to zawsze trzeba miec przy sobie dwa dyktafony ... tylko co dalej
    >> - domagac sie stosownego obnizenia raty, czy od razu wypowiedziec
    >> kredyt z powodu niedotrzymania warunkow umowy ? :-)
    >
    > Ano własnie.
    > Nauczyły nas banki zaufania :)))
    > I juz mi tłumaczono tutaj ze to tez nic by nie dało bo sprzedawca w banku
    > moze sobie opowiadac takie głupoty jakie chce a liczy sie tylko umowa.

    Bo zazwyczaj nagrania nie ma.
    Na papierze jest jedno, podpisane, a klient pamieta, ze cos mu
    obiecano. Ale nie wiadomo - czy zmysla, czy zle pamieta, czy zle
    zrozumial, czy sprytny sprzedawca go oszukal.

    Ale jakby tasma byla ... ustnie jedno, podpisane drugie ... i co
    dalej?

    U notariusza podobnie - ma odczytac akt, ale przeciez liczy sie
    podpisane. Nie wiem komu ma to sluzyc - niepismiennym, czy niewidomym?

    Bo jak notariusz nieuczciwy i przeczyta inaczej ?


    J.





  • 290. Data: 2018-12-20 14:16:58
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-12-20, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    >> Uwielbiam takie wymyślanie warunków usług na "dasię".
    >> I może za to że masz kredyt hipoteczny to Ci codziennie pani
    >> z Top Madl ma kawę przynosić? Chcesz usługę doradztwa, to za
    >> nią zapłać. W cenie nie była.
    >
    > i to by było na tyle w zakresie "dobrej woli" banków...

    Masz kompletnie odjechane od rzeczywistości oczekiwania, próbujesz
    to ubrać w jakieś szaty usługi oczywistej i oczekiwanej i jeszcze
    mówisz, że to kwestia braku dobrej woli. Ten brak pani z Tap Madl,
    to też brak dobrej woli?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

strony : 1 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 40 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1