> To jak te piekarnie co dawaly za darmo chleb (ktorego juz nie byly w stanie
sprzedac w terminie) potrzebujacym.
>
to akurat zły przykład, facet był kombinatorem, nie płacił podatków, źle
prowadził księgi rachunkowe i za to dostał karę

zrobił z siebie męczennika


> Polityk lasy na kase na wszystko znajdzie wytlumaczenie:P
>
jeżeli w iluś bankach prowadzenie konta kosztuje 10 zł a dostaniesz to
samo za 0 zł to może zostać traktowane jako nieodpłatne świadczenie

przecież konto może być puste lub jakieś grosze na nim, jak wtedy
wycenisz to "przechowywanie" pieniędzy?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

W dniu 14.05.2014 19:33, RobertS pisze:

> jeżeli w iluś bankach prowadzenie konta kosztuje 10 zł a dostaniesz to
> samo za 0 zł to może zostać traktowane jako nieodpłatne świadczenie

Możliwe ale wtedy wystarczyłoby chyba, żeby bank zrobił konto warte 1 gr
i już.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

> Mo�liwe ale wtedy wystarczy�oby chyba, �eby bank zrobi� konto warte 1 gr i
juďż˝

Nie byłbym taki pewny: "Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, że stosowanie znacznych
rabatów jest niedopuszczalne w zakresie jakim ma ono służyć tzw. obejściu przepisów
prawa i uniknięciu opodatkowania tej czynności. Tak więc każdy zastosowany upust
winien być uzasadniony ekonomicznie i prowadzić w końcowym efekcie do osiągnięcia
celu jaki został wytyczony dla działalności gospodarczej tj. zarobku." (interpretacja
MF z grudnia 2013, IBPP1/443-867/13/BM)

Nieodpłatne świadczenia to naprawdę radosny temat...

do góry

W dniu 2014-05-14 19:33, RobertS pisze:
> jeżeli w iluś bankach prowadzenie konta kosztuje 10 zł a dostaniesz to
> samo za 0 zł to może zostać traktowane jako nieodpłatne świadczenie

Wyborna logika :-)
Jeśli iluś bankom nie wystarcza zarobek z obracania naszymi pieniędzmi i
jeszcze wyciągają swoją paskudną rękę po opłatę za konto to znaczy że
wyłudzają pieniądze, okradają nas.
Wystarczająco logiczne porównanie? :-)
Wiem... Stołek nakazuje widzieć normę w zupełnie innym miejscu.
Taka opinioTFUUUrczość. :-)

z

do góry

W dniu 2014-05-15 19:46, Aetius pisze:
>> Mo�liwe ale wtedy wystarczy�oby chyba, �eby bank zrobi� konto warte 1 gr i
juďż˝
>
> Nie byłbym taki pewny: "Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, że stosowanie znacznych
rabatów jest niedopuszczalne w zakresie jakim ma ono służyć tzw. obejściu przepisów
prawa i uniknięciu opodatkowania tej czynności. Tak więc każdy zastosowany upust
winien być uzasadniony ekonomicznie i prowadzić w końcowym efekcie do osiągnięcia
celu jaki został wytyczony dla działalności gospodarczej tj. zarobku." (interpretacja
MF z grudnia 2013, IBPP1/443-867/13/BM)
>
> Nieodpłatne świadczenia to naprawdę radosny temat...
>
>
Ło matko!!! To się nazywa mieć radość w główce :-)

Trzymanie kasy w banku jest strasznie kosztowne a zyski z obracania to
nie pokrywają nawet pensji sprzątaczki.

Tak wiem...
"przepisy są po naszej stronie a jak komuś się nie podoba to wypad" ;-)

z

do góry

A jakie kryterium porównania kont stosuje fiskus? Bo ror rorowi nierówny, stąd
różnica w cenach. O opodatkowaniu można by mówić, gdy bank ten sam zestaw usług
proponuje za dychę, a potem w promocji za zero, a później znowu za dychę, inaczej
fiskus nie da rady przed sądem udowodnić podstawy opodatkowania. Bo idąc innym tropem
to za zakup malucha powinniśmy płacić podatek od średniej ceny wszystkich możliwych
pojazdów, a jednak stosujemy podatek ze średniej ceny takich samych pojazdów, w tej
samej wersji i rocznika. W kontach byłoby to tudne, bo konfiguracji jest prawie
nieskończona ilość, więc podsumowując, mogą się jedynie oblizać i pomarzyć.

do góry

W dniu piątek, 16 maja 2014 08:59:30 UTC+2 użytkownik Konfabulator napisał:
> O opodatkowaniu można by mówić, gdy bank ten sam zestaw usług proponuje za dychę, a
potem w promocji za zero, a później znowu za dychę, inaczej fiskus nie da rady przed
sądem udowodnić podstawy opodatkowania.

Nie w tym kraju... Przecież na nieodpłatnych poręczeniach pomiędzy podmiotami
powiązanymi (np. matka córce) organy podatkowe standardowo stosują porównanie do
gwarancji bankowych (ok. 0,25%-1,5% wartości zabezpieczonego zobowiązania rocznie). A
sądy się z tym masowo zgadzają. Nie biorą pod uwagę braku porównywalności. Tym samym
obawiam się, że teza "fiskus nie da rady przed sądem udowodnić podstawy
opodatkowania" empirycznie się nie broni. Autostopowicz ma przychód według wartości
usługi taksówkowej...

do góry