> Chcecie coś udowodnić, to uśrednijcie stopy zwrotu możliwe do osiągnięcia
> teraz i 3 lata temu.
>


1,5 roku temu Asset BZ WBK reklamowal sie zyskiem 5 letnim 1000%

dzis 5letni wynik to -40%

Znaczy co średnio za 5 lat zarobil ktos 480%? ;)

Wiesz gdzie pozyskali najwięcej klientów, pewnie wtedy gdy reklamowali to
swoje 1000%


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Dieter" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gm9hsv$85k$1@inews.gazeta.pl...
>W Polsce od 1991 roku mielismy juz:
>
> 1991-1992 - bessa
> 1992-1994 - hossa
> 1994-1995 - bessa
> 1995-1997 - hossa
> 1997-1998 - bessa
> 1998-2000 - hossa
> 2000-2002 - bessa
> 2002-2007 - hossa
> 2007- - bessa
>
> a wiec poczas mojego badania stop zwrotu posluzylem sie spora probka
> danych.
>

Nie podważam długości okresu, który bierzesz do analizy, a jedynie
wybiórczy sposób wyboru początku i końca tego okresu.

do góry

> 20 spolek i zalozy sobie, ze kupuje i zapomina o nich na 5 lat to straci ?
A masz pewnosć, ze każda z tych 5 przetrwa.

(polecam zajrzec na futures pl do rozgrywki portfel fundamentalny kontra
losowy)

Zamiast żonglować stwierdzeniami nie popartymi wyliczeniami poza "głębokim
przekonaniem" zrob sam taką analize. Na koniec 1991 roku bylo notowanych 9
spolek
Exbud, prochnik, swarzedz, krosno, wedel, tonsil, kable, żywiec, wolczanka

Dotrzyj do historii i policz stope zwrotu z takiego portfela (nie zapomnij o
inflacji, bo niegdys miala znaczenie)

Wybierz spolki z dołka w 1995 i tez to zrob. Tylko dotrzyj do danych ze
WSZYSTKIMI spolkami, rowniez tymi które zniknęły z rynku - z różnych powodów.



> Jestes w stanie miszczu przeciez zobaczyc tam w gwiazdach co bedzie w 2013
> wiec rok pozniej chyba tez juz wiesz....
> Zonglerka akcjami jeszcze nikomu dobrze nie wyszla....Kazdy szanowany
> inwestor z Wall St doszedl do miliarow stosujac metode Buy & Hold...Na
> ciaglym kupowaniu i sprzedawaniu mozna albo stracic 100% albo gowno
> zarobic..Generuje sie tylko obroty.....A co z tymi co kupili akcje w 2003
> roku i sprzedali w 2008 juz w bessie.?..Buy & Hold to rowniez 5 lat, nie
> tylko 30 lat....Wiec nie wprowadzaj tu swoich teorii manipulujac tak jak ci
> pasuje, bo jedna z twoich teorii jest ze w bessie wogole nie kupuje sie
> akcji...
>
> Dochodze do wniosku, ze na poprzedniej hossie niczego sie nie dorobiles
> swoimi fantazjami poza siwa glowa....
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dieter pisze:
> Mozesz podac nazwiska tych szanowanych inwestorow z Wall Street, ktorzy
> zarobili miliardy przy uzyciu B&H. Pewnie chodzi Ci o Madoffa. Przy okazji
> podaj tez nazwiska dziesiatkow milionow ludzi, ktorzy nic na tej strategii
> nie zarobili.
>
>
>
> D.
>
Diter, w kazdej strategii chodzi o to zeby tanio kupic i drogo sprzedac.
roznica miedzy daytradingiem a b&h jest tylko w horyzoncie inwestycji.

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

5 letnia stopa zwrotu dla indeksu WIG
od poczatku 350% (sredniorocznie 35.1%) - czyli pierwszy 5 letni okres
zaczyna się w 1996
od 1998 roku - 148% ( sredniorocznie 19,9%)
od 1999 roku - 101% (srednio 15,06%)
pozniej podobnie - ok 115%
w 2006 dochodzi do 218%
na koniec 2008 23%

No i teraz kazdy sam powinien sobie odpowiedziec, czy takie stopy zwrotu są
satysfakcjonujące przy ponoszonym ryzyku, zyli okresowych stratach
kilkadziesiąt procent

czy moze jednak wybrac cos innego:

http://blogi.bossa.pl/?p=398

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

w mojej chodzi by drogo kupić i drożej sprzedac ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

GZ pisze:
> w mojej chodzi by drogo kupić i drożej sprzedac ;)
>
jak jest skuteczna to tez jest dobra ;)
ja narazie siede na gotowce czekam na rozwoj wypadkow.

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

Dieter pisze:
> W Polsce od 1991 roku mielismy juz:
>
> 1991-1992 - bessa
> 1992-1994 - hossa
> 1994-1995 - bessa
> 1995-1997 - hossa
> 1997-1998 - bessa
> 1998-2000 - hossa
> 2000-2002 - bessa
> 2002-2007 - hossa
> 2007- - bessa
>
> a wiec poczas mojego badania stop zwrotu posluzylem sie spora probka danych.
>
> D.
>
Pisac prognozy kazdy moze. Inna sprawa to wedlug nich inwestowac.
Podejrzewam ze ty nie trzymasz sie swoich prognoz gloszonych tu bo w
przeciwnym wypadku niezle bys wtopil. Przykro mi ale od pol roku zadna z
twoich prognoz sie nie sprawdzila (w przeciwienstwie do kilku
wczesniejszych). Oznacza to tylko ni mniej ni wiecej iz przewidywanie
rynkow wedlug sloneczka i ksiezyczka jest tak samo wiarygodne jak wedlug
kazdego innego sposobu, wlaczajac w to wrozenie z fusow :).

do góry

Użytkownik "Dieter" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gm8s3m$4nv$1@inews.gazeta.pl...
> Po akcjach Krosna i Swarzedza doskonale widac ile warta jest ta strategia
> propagowana przez rozne ksiazki i specjalistow.
>
> Swarzedz 1991 r. = 1.7 zł, 2009 r. = 0.05 zł
> Krosno 1991 r. = 0.4 zł, 2009 r. = 0.37 zł.
>
> Pomijam inflacje w obu przypadkach, zeby zupelnie nie dobic wyznawcow tej
> metody.

kupno tych walorów w 91 roku i sprzedaż na szczycie hossy w 2007 to też
realizacja strategii buy& hold, ciekawe dlaczego tego nie uwzględnisz?
Wishful thinking?

do góry

Fidelio wrote:

> Użytkownik "Dieter" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gm8s3m$4nv$1@inews.gazeta.pl...
>> Po akcjach Krosna i Swarzedza doskonale widac ile warta jest ta strategia
>> propagowana przez rozne ksiazki i specjalistow.
>>
>> Swarzedz 1991 r. = 1.7 zł, 2009 r. = 0.05 zł
>> Krosno 1991 r. = 0.4 zł, 2009 r. = 0.37 zł.
>>
>> Pomijam inflacje w obu przypadkach, zeby zupelnie nie dobic wyznawcow tej
>> metody.
>
> kupno tych walorów w 91 roku i sprzedaż na szczycie hossy w 2007 to też
> realizacja strategii buy& hold, ciekawe dlaczego tego nie uwzględnisz?
> Wishful thinking?

Oczywiście teraz rozumiem. B&H to kupowanie w dołku i sprzedawanie na
szczycie. Kupowanie w dołku czyli 'kup' potem 'trzymaj' aż do szczytu.
Teraz wszystko jasne.

do góry