eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankistopy procentowe - jak tam? › Re: stopy procentowe - jak tam?
  • Data: 2019-01-13 00:55:17
    Temat: Re: stopy procentowe - jak tam?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." q4ginterg4w5$.ex8uzbolc7r2$....@4...net

    >> Dworka dokonała samooświadczenia się. ;)

    > Eee, to ani szmalu, ani motywacji nie
    > trzeba - dziennikarze regularnie sprawdzaja :-)

    Za freeko nikt nie pracuje -- także ja mam swój
    cel, jakimi jest szczęście moich pieniędzy.

    > P.S. co oni z tymi pieniedzmi robia ?

    Nie miałbym trudu z zagospodarowaniem 65 kpln
    miesięcznie na obie ręce w rękawicach. (brutto)

    > Babka przyzwyczajo na zycia za ~120 tys rocznie, nagle zarabia 400
    > tys, a na koncie przybywa 20 tys ... no dobra - splacila troche
    > kredytu ... czyzby wieksza czesc ?
    > Na partie dala ?

    Nie wiem.







    >>>>>> Ale i skuteczny -- wielkie głowy RP teraz go popierają,
    >>>>>> nie ścierają, jak przed kilkoma miesiącami. [tym bardziej
    >>>>>> plebs (czyli my!) go teraz popiera]

    >>>>> Glapinski go scieral ?
    >>>> Glapiński we własnej osobie!

    >>> Jakos nie pamietam takich informacji, ale byc moze.

    >> Jakich? -- popierania czy ścierania?

    > scierania.

    Pamiętasz, jak wspierał MChrzanowskiego?
    Plan Sokala znasz? Wstawianie swych ludzi
    tu i ówdzie -- niezbyt miłych wobec LCz...

    >>>>> A klony maja braki kapitalu,
    >>>> Bo państwo zwiększa rezerwy obowiązkowe?

    >>> Nie tylko panstwo a Unia.
    >>> A klonom zdaje sie ludzie wycofali troche oszczednosci, i splata
    >>> obligacji je czeka, i procesy frankowe groza ... wiec sluszna byla
    >>> linia wladzy - poczekac az Czarnecki doplaci i zabrac za zlotowke :-)

    >> Teraz już raczej ;) nie zabiorą. :)

    > No coz, do wyborow moze wytrwa, ale potem bedzie potrzebowal pomocy

    Pożyjem -- obaczym... [kak budziet]


    >>> Czy juz mu ta obiecuja - jak sie da, to sie zrobi :-)
    >> Komu i co obiecują?

    > Czarneckiemu. Ze jak sie da, to sie da zrobic :-)

    Nie znam tego rodzaju pertraktacji. (poza tą MChrzanowskiego)

    >>>>> Ciekawe jak to z tymi dworkami jest.
    >>>>> "zaden dyrektor w NBP nie zarabia ok 65 tys" ... a ile zarabia ?
    >>>>> 64, 50, 68 ... :-)
    >>>> albo dworka kłamie w swych oświadczynach

    >>> Ale to nie ona oswiadczala.
    >> A kto?
    >> https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wyborcza-r
    usycystka-w-nbp-zarabia-65-tys-zl-na-miesiac/9qneyh3
    >> Jak ma wynikać z informacji "GW" awans dyrektorski dostała w sierpniu 2016 r.
    >> "Porównując jej oświadczenia majątkowe sprzed awansu i po nim, oszacowaliśmy,
    >> że po podwyżce w sierpniu zarabia ok. 65 tys. miesięcznie wraz z premiami,

    > https://bip.mazovia.pl/bip/oswiadczenia-majatkowe/ra
    dni-wojewodztwa/osoba,467.html

    > W 2015 byla glownym specjalista z zarobkiem 114 tys,
    > w 2016 zarobila juz 392 tys ...

    Nie przez cały rok tyle samo zarabiała -- w sierpniu awansowała.


    >>>> Weźmy LCzarneckiego -- tak żądny zysku, że podnosi oprocentowanie
    >>>> lokat i oszczędności! Tak zaślepiony żądzą pieniądza, że aż gotów
    >>>> wzbogacić bliźnich -- przecież mu zupełnie obojętnych...

    >>> Jednych wzbogacic ... kosztem drugich :-)

    >> Kim są drudzy?

    > No a kto placi na te odsetki ?
    > Kredytobiorcy. W tym frankowicze.

    Kto płaci za mleko, jeśli nie ja?!
    Zatem krowa żyje moim kosztem?
    (krowa być może mówi, że ja żyję jej kosztem)

    Pożyczysz mi forsę za freeko?
    Może potrzebne ci jakieś lokum?
    Ty mi pożycz one Mpln na sto lat za freeko, ja zaś
    pożyczę Ci mieszkanie kupione za ten milion -- ale
    za wynajęcie mieszkania zapłacisz mi. :)


    Od zawsze ludzie jakoś zarabiają -- zwykle te zarabianie
    nie tylko nie pogarsza cudzej sytuacji, lecz poprawia. Im
    więcej ludzie zarabiają (im wyższy PKB) tym lepiej żyją.
    Takie są odwieczne prawa.


    W pewnym muzeum postawiono złoty sedes -- aby każdy chętny
    https://www.youtube.com/watch?v=uBfJmz5qFZ0&t=300s
    mógł zeń skorzystać. Skorzystanie kosztuje 15 dolarów USA. :)
    Muzeum ukazuje bogactwo garstki ludzi... Bogacących się głupotą
    innych ludzi -- bo i co komu po skorzystaniu? Sedes kosztował
    100 tysięcy skorzystań. ;)


    Nie masz potrzeby pożyczenia samochodu -- nie pożyczasz.
    Dlaczego ze szmalem jest inaczej? -- ludzie pożyczają,
    choć nie potrzebują. Jeśli zaś potrzebują -- cóż w tym
    dziwnego, że dzielą się zyskami z pożyczkodawcą?


    Ja pożyczam bankowi -- bank dzieli się ze mną zyskiem.
    Umowa jest dobrowolna i zawierana świadomie przez obie
    strony [konfliktu] -- tak też jest z zaciąganiem kredytu.
    Dwie strony zawierają umowę, bank pożycza klientowi, który
    częścią zysku dzieli się z bankiem...


    Bank z kredytobiorcą budują coś w rodzaju spółki -- jeden
    ze wspólników (bank) daje szmal, zaś przeciwny
    (kredytobiorca) daje cos innego...


    BTW -- jest taki dowcip o spółce.

    Kowalski miał szmal, zaś Nowak miał doświadczenie, więc
    obaj panowie zmontowali spółkę, po której Nowakowi
    pozostał szmal, zaś Kowalskiemu pozostało doświadczenie.

    Ogólnie jak żydy/Żydy prawią -- kowal domy buduje, piekarz
    szyje ubrania... ;) (czy jakoś podobnie)

    Co w tym złego?!?!?!?


    Jeśli piekarz chce od kowala szmal za chleb? -- to źle?
    Jeśli kowal od krawca chce forsę za podkucie konia?...

    Gdzie widzisz zło we wzajemnym opłacaniu pracy czy udziału?


    Kowal podkuje konia w byle garażu? -- ja mam z tym stale problemy...
    BTW -- samochód zżera strasznie dużo szmalu w zestawieniu z komputerem,
    choćby i rzekomo bardzo drogim... (i7 9xxx, 32 GiB RAMek, NVMe 1 TB itd.)
    Także worki na śmieci pożerają szmal -- porównywalny z pożarciem szmalu
    przez tani (taki, jak mój Acer) laptop...



    Komunizm mawiał, że płacenie za pracę itp. jest złe. ;)
    Ale komunizm splajtował...


    Ludzie pracują i wymieniają się efektami swej pracy -- co w tym złego?
    Aby ułatwić wymianę -- wymyślono pieniądze, którymi można opłacić to i owo...

    Kto czyim kosztem żyje -- piekarz kowala, kowal szewca, szewc Twoim?!
    Może każdy żyje kosztem każdego?!


    Ktoś Cię zmusza do brania kredytów?
    Niby tak -- potrzebne Ci mieszkanie.
    Mnie okulary nie są potrzebne? Zatem
    optyk zmusza mnie do płaceniu mu? Optyk
    żyje moim kosztem?!?




    >>> Zapewne bo musi. Taki mowisz pewny sie zrobil, a tymczasem niedawno
    >>> obnizal stopy, a teraz sciaga za wszelka cene.

    >> Co ściąga? Stopy?

    > Gotowke.

    Za wszelką cenę? Ja mu pożyczę (nawet dam) złotówkę za milion pln. ;)
    (skoro za wszelką)

    JF -- nie za wszelką, ale za taką, która daje mu zysk.
    Ja także płacę tylko tyle (za mleko chociażby) ile muszę.




    >>>> Tak czy siak -- cios bolesny!
    >>>> AGlapiński musi spuścić pensje poddanym...

    >>> Na razie nic nie musi. Moze tez bezczelnie powedziec, ze NBP
    >>> nie jest utrzymywany z podatkow i podatnikom nic do tego :-)

    >> Skąd NBP ma pieniądze? Nie z banków komercyjnych?

    > Jesli nawet, to IMO niewielkie. Dopoki
    > nie udzieli im kredytu/pozyczki.

    Gdzie banki deponują rezerwy? U Ciebie?

    > Glownie to chyba zarabia na inwestycjach zagranicznych.

    Na złotych spekulacjach? ;)

    >>>> Nasz dobrodziej (poprzednik AGlapińskiego -- jeśli jakaś
    >>>> siostra nie łapie) ponoć opłacał ośmiorniczki kartami
    >>>> banku, zaś dworki zamieniają forsę banku na prywatną,
    >>>> zanim zapłacą... ;)
    >>> Ale ponoc srednie wynagodzenie dyrektorow od czasow Belki spadlo.

    >> Raczej straszliwie wzrosło. Nawet dobrodziej nie miał 65 kpln.

    > Tak kadrowa oswiadczala

    > https://www.newsweek.pl/polska/polityka/nbp-podaje-w
    ynagrodzenia-prezesow-i-dyrektorow-ale-watpliwosci-p
    ozostaja/5yxj2px



    > "Podała, że przeciętne wynagrodzenie brutto na stanowisku dyrektora w
    > NBP - ustalone w oparciu o PIT - wyniosło w 2014 r. - 38 098 zł, w
    > 2015 r. - 37 110 zł, w 2016 r. - 37 381 zł, w 2017 r. 37 069 zł, w
    > 2018 r. 36 308 zł. "

    Dobrodziej też twierdził, że zarabiał znacznie mniej niż 65 kplnpm.


    > A sondazyscie juz sie przyznaja.

    Już?

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1