eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwreforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum › Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
  • Data: 2009-02-11 20:57:11
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotr Sieniawski pisze:
    > On 11 Lut, 16:09, "Criss" <j...@o...pl> wrote:
    >
    >>>> Ale dlaczego skladke emerytalna ustaliles taka sama dla wszystkich
    >>>> dzieci?
    >>> Dla łatwości obliczeń. Chodziło mi tylko o ilustrację niesprawiedliwych
    >>> zasad działania tego systemu.
    >> Jesli dziecko bylo jedno w rodzinie to prawdopodobnie mialo lepszy
    >> start niz kazde z tych szesciorga na ktore pracowal tylko ojciec.
    >>
    >> Zgoda. ALe to nie działa w 100%. Znam świetnie prosperujące osoby z rodzin
    >> wielodzietnych
    >> i zdemoralizowanych jedynaków.
    > W 100% to malo co dziala :)

    systemowo to nic nie dziala w 100% ;)

    >
    >> Powtarzam: schemat jest uproszczony; chodzi o ilustrację tego, że istnienie
    >> ZUS jest ze względów nie tylko
    >> ekonomicznych, ale i moralnych - szkodliwe
    > Czepilem sie bo byl za bardzo uproszczony.
    > Moralnie szkodliwe? Ci z jednodzietnej rodziny rowno placili podatki
    > na dziecko swoje i dzieci z rodziny wielodzietnej. To teraz niech te
    > dzieci placa na nich.
    > Co w tym niemoralnego?

    IMHO ale podatki ida na inny cel niz emerytury/renty.

    >
    >> Jesli tak to pewnie zarobki mialo w przyszlosci wieksze.
    >>
    >> Żeby było w miarę sprawiedliwie zarobki jedynaka musiały by być
    >> szesciokrotnie większe
    >> od zarobków 6-ga rodzeństwa (a co jeśli któryś z nich zostanie zamożnym
    >> przedsiebiorcą?
    >> niemożliwe?)
    > Nie wydaje mi sie bys mogl zbudowac ogolny system, ktory bedzie
    > "sprawiedliwy" w takich wyjatkowych sytuacjach. No moze z wyjatkiem,
    > ze kazdy robi tylko na siebie i na tych, na ktorych chce robic. Ale
    > wtedy niech ci z wielodzietnej placa wyzszy podatek (a moze nie
    > podatek, tylko czesne w prywatnej szkole) bo ich dzieci bardziej
    > korzystaja ze szkoly.

    z regoly to dzieci z biednych rodzin (np. wielodzietnych) pracuja i ucza
    sie jednoczesnie.

    >
    >>> Ale kwestia dotyczy ZUS.
    >> Skoro "jednodzietna" rodzina placila wiekszy podatek na dzieci rodziny
    >> wielodzietnej to teraz niech sie te dzieci nie buntuja, ze placa na
    >> ich emeryture.
    >>
    >> szóstka dzieci "odda" społeczeństwu z nawiązką byle były dobrze wychowane.
    >> Np. Kupując 6 razy więcej, niż jedynak, jedzenia, butów, ubrań itp, może
    >> nawet w firmie jedynaka
    > Czy w "odda spoleczenstwu" miesci sie emerytura dla rodzicow jedynaka?
    >
    >
    >> Zgadza się. Ale nie oprawcy, tylko cwaniacy dojący niesprawny system.
    >> Skoro potrafi to koleś udający inwalidę, to co dopiero ktoś z "góry" znający
    >> jak działa system
    >> i jego słabe strony i prezesa ZUS.
    >>
    > Nie znam liczb. Nie wiem czy wieksza szkoda jest masa trzystuzlotowych
    > rent, czy kilka drogich siedzib ZUSu. Nie slyszalem o kims z gory, kto
    > by orznal ZUS. Slyszalem o calej masie malych mrowek skubiacych go po
    > trochu. I o KRUSie slyszalem.
    >
    > Nie chce sie wdawac w dyskusje nt tego chorego dzis dziecka Bismarcka.
    > Przyczepilem sie tylko do tego twojego modelu dwoch rodzin.
    >
    >
    >

    pozdrawiam
    SlawcioD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1