eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankio kupowaniu i sprzedawaniu złota › Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
  • Data: 2011-12-29 22:42:41
    Temat: Re: o kupowaniu i sprzedawaniu złota
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-12-29_15:51
    > On Thu, 29 Dec 2011 15:33:46 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
    > wrote:
    >
    >> Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-12-29_14:56
    >>> On Thu, 29 Dec 2011 14:45:15 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
    >>> wrote:
    >> ...
    >>> Widzisz, Ty niepotrzebnie komplikujesz pewne rzeczy. Zgadzam się:
    >>
    >> Niestety, Ty (obawiam się, że świadomie) upraszczasz wiele rzeczy,
    >> stawiasz w oparciu o te uproszczenia dość karkołomne tezy, *bardzo
    >> ogólne*, a potem bronisz ich jak niepodległości :-)
    >
    > Wyjaśnij więc mi, prostemu człowiekowi, co jest skomplikowanego w
    > zakupie złotej monety czy sztabki i późniejszej jej sprzedaży?

    Nic. Ale dlaczego mnie o to pytasz, skoro ja nic takiego nie
    twierdziłem ? Sądzisz, że ktoś trzeci da się zasugerować ? Wątpię...
    Natomiast uproszczenie, które wprowadzasz polega na tym, że zakup
    kilku(nastu) uncji to niekoniecznie to samo co zakup kilku(nastu)
    kilogramów, a dla ciebie to "zakup złota" i tyle. I z tego, że to
    zakup/sprzedaż złota wyprowadzasz dalsze wnioski, które uważasz za
    bezwzględnie słuszne, bo przecież "zakup złota to zakup złota".

    >
    >> No i masz nieelegancki zwyczaj nieprzyznawania racji nawet, gdy
    >> zostajesz "przyszpilony" :-) [ale to nie jest nic nadzwyczajnego -
    >> wielu się to zdarza :-))) ]
    >
    > całkowicie się mylisz. Nie raz przyznałem się do błędu. Ale oczywiście

    I sądzisz, że to pozostaje w sprzeczności z moją opinią? że ją
    podważa? Doprawdy, wygodnie byłoby, gdyby można było żyć
    posługując się tak skrajnie uproszczonym podejściem... Ale
    niestety. Czy jak o kimś nie można powiedzieć, że jest złodziejem,
    to znaczy, że jest uczciwy? Jak ktoś nie jest blondynem to musi
    być brunetem?


    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1