eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankio co chodzi z frankowiczami? › Re: o co chodzi z frankowiczami?
  • Data: 2019-10-13 00:30:10
    Temat: Re: o co chodzi z frankowiczami?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 12 Oct 2019 22:44:38 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >
    >> I tu jest istotny wyrok TSUE, ze nie mozna "zastapic" klauzul.
    >
    > Dla kogo jest istotny, dla tego jest. Dla mniej bardziej istotne jest
    > to, jak to powinno być.
    >
    >> Ciekawe co o co chodzi ... tak bat na firmy, ze jak beda kombinowac,
    >> to zostana z niczym, a nie wroca do zasad ogolnych ?
    >
    > Nie wiem. Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem żadnych batów, ani na
    > firmy, ani na ludzi.

    Zobacz to stanowsko rzecznika
    www.uokik.gov.pl/download.php?plik=19550

    On tam wprost pisze o "odstraszajacym charakterze".

    Moze to i dobrze jak bank czy inna firma zamiast myslec jak tu wydymac
    klientow to beda myslec jak powinno byc uczciwie :-)

    >> A jakby sady przyjely kurs NBP ... to sprawa nie warta zysku :-)
    >
    > Nie wiem. Ale akurat tak powinno być, moim zdaniem.
    > W przypadku kredytów w walucie, mogę sobie wyobrazić że spread jest
    > zasadny - ale jaki? Na pewno nie wyższy niż w kantorze, który w
    > odróżnieniu od banku ponosi ryzyko.

    W przypadku kredytu walutowego to naturalne wydaje sie splacanie w
    walucie - bez zadnych spreadow.
    A dla wygody klienta bank moze pozwolic splacac w zlotowkach - i tu
    juz spread umowny ..

    > Przyjmuję, że kredyty "indeksowane" nie były walutowymi - powiedzmy,
    > że powoli się do tego przekonuję.

    Teraz to sie banki raczej modla o to, zeby denominowanych nie uznano
    za indeksowane :-)

    Klopot z indeksowanymi taki, ze po wykresleniu opisu indeksacji, z
    uwagi na niekorzystny spread, bank zostaje z niczym.

    >> Tak czy inaczej - juz sie nie bylo o co bic, no moze o pare tys z
    >> starych rat.
    >
    > Piechotą nie chodzi.

    Na poczatkujacego adwokata moze starczy :-)

    Z drugiej strony banki by sie bardzo ucieszyly, gdyby na tym udalo sie
    zamknac sprawe - tu gra idzie o dwa zera wiecej :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1