eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankifrankowicze › Re: frankowicze
  • Data: 2018-12-25 23:59:53
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Krzysztof Halasa k...@p...waw.pl ...

    >> Jak ktos bierze kredyt na 30 lat to nie dlatego ze chce wziac na 30
    >> tylko dlatego ze na 10 go nei stac.
    >
    > Niekoniecznie. Wiele osób bierze kredyt na 30 lat z zamiarem
    > spłacenia go w ciągu 10, a 30 jest po to, że nie wiadomo co
    > dokładnie będzie w ciągu owych 10 i więcej lat.
    > Wiem że ta grupa nie jest reprezentatywna, ale przynajmniej tu było
    > to dyskutowane ad infinitum.
    >
    >> I jak ma lat 20-25 to wuja mysli o tym co bedzie za lat 10.
    >> A za chwile slub, dzieci i wymarzone singlowe m3 o powierzchni 50m2
    >> staje sie zdecydowanie za małe dla rodziny...
    >
    > Moim zdaniem to sprzeczność. Ale może nie "doceniam" niektórych
    > ludzi. Natomiast na początku wieku (i chwile wcześniej) takie
    > mieszkania były kupowane z konieczności, i zresztą takie 3-pokojowe
    > 50m^2 (z rynku wtórnego raczej) były postrzegane jakby spadły z
    > nieba. Ale to była konieczność, a nie bezmyślność.
    >
    Gdzie tu ta sprzecznosc?

    >> Chyba nie rozumiesz. Mwoimy o sytuacji co by było gdyby nie było
    >> kredytów (tfu, produktów finansowych) hipotecznych w chf...
    >
    > To proste - kupa ludzi nie mogłaby na początku wieku kupić mieszkań.
    >
    >> Albo ceny mieszkan by tak mocno nie skoczyły...
    >
    > A to jest prawda. Tylko co z tego?
    >
    Ze kupa byłaby troche mniejsza, a druga kupa wrobionych we franki byłaby
    zerowa.

    >>> No to co proponujesz ? Bo chyba nie kredyt w PLN o zmiennej
    >>> stopie. A stalej nikt nie da ...
    >>>
    >> Dlaczego nikt nie da?
    >> Rzad dopłaca miliardy do nikomu nie potrzebnych pierdoł.
    >> moze by sie wział za coś rzeczywiście ważnego...?
    >
    > I to jest dotowanie kredytów, albo po prostu dotowanie prywatnych
    > (często zagranicznych) firm pieniędzmi z podatków?

    Dobrze ze dołozyłes te zagraniczne bo zaczałbym sie martwic o
    obiektywizm... ;-P
    >
    >>> Nie, skutek tego, ze zlotowka sie przez pare lat umacniala.
    >>> To potem z duzej gorki spadla, ale wrocila na poczatek.
    >>>
    >> I ci specjalisci o tym nie wiedzieli... Szkoda, bo w sumie biora
    >> sporo kasy zeby wiedzieli...
    >
    > Nikt tego nigdy nie wie (pomijając marginalne przypadki, gdy sam to
    > wywołuje). Gdyby wiedział, byłby właścicielem całej planety.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jest Leżajsk, jest dobrze.
    Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1