eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 31. Data: 2017-08-19 08:36:31
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-08-18 o 23:35, z pisze:

    > Nie to żeby mi się pastwo opiekuńcze podobało ale skoro już się opiekuje
    > wbrew moim poglądom to uważam że tu też powinno swoje 3 grosze wtrącić.
    > To jest dilerka w czystej postaci.
    > Pierwsza działka za darmo, masz oddasz później... znamy to.
    > Takie dozwolone socjotechniczne sztuczki powiecie a ja to nazywam
    > skur...em :-)

    Karta kredytowa nie jest dla tych, którzy mają wieczny problem z pieniędzmi
    czy ich niedostatkiem.

    >> nic nie poradze, ze nie rozumiesz istoty karty kredytowej.
    >
    > Istota płacenia kartą jest wypaczona i rozbudowana o niepotrzebne bajery
    > normalnemu myślącemu człowiekowi nie potrzebne.

    Nie ma żadnych bajerów.
    Jak masz pieniędzy znacznie więcej niż dostępne
    limity, to jest to dla Ciebie wygodny mechanizm wydawania
    i spłacania. Jak masz kasy stale na granicy limitu i musisz
    się chwytać tego kredytu z karty, żeby zamknąć miesiąc
    to kiedyś bank Cię złapie a to na wypłącie gotówki,
    a to nie spłacisz w terminie, albo weźmiesz jakąś spłatę w ratach


  • 32. Data: 2017-08-19 10:14:50
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Przy byciu na granicy limitu, z dwojga złego, lepszym rozwiązaniem jest KK niż KD z
    kredytem odnawialnym w koncie.
    Cóż, większość polskich klientów banków ma jednak taką świadomość jak z - i opcja z
    KD+KO zdecydowanie przeważa, w co oczywiście bankom graj.


  • 33. Data: 2017-08-19 10:22:10
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 18 sierpnia 2017 21:25:59 UTC+2 użytkownik cef napisał:

    > Nie sprawdzałem funkcjonalności walutowej raifiego w PLN, bo
    > do niczego mi to niepotrzebne.

    Hmmm, jeśli bywasz w PL, albo może inaczej:
    - jeśli zarabiasz tylko w euro,
    - płacisz złotówkami za coś, za co możesz zapłacić kartą,
    - złotówki kupujesz za zarobione euro,
    - karta do konta EUR raifiego rozlicza transakcje w złotówkach tak korzystnie, jak
    (podobno) we wszystkich innych walutach, czyli po kursie MC - i to jest do
    sprawdzenia,
    to mogłoby Ci się to przydać, bo, jak pisałem, nikt lepszego kursu EUR->PLN nie da.
    Plus niezaprzeczalna wygoda.

    W regulaminie citka też muszę poszukać tego cudownego zapisu, może umknął mi dlatego,
    że sądziłem, że jest to reguła - i również może dlatego nie brakowało mi tego w
    regulaminach KK innych banków.
    Citek ma też inną miłą rzecz - ogranicza odpowiedzialność klienta do 100zł (a w
    przypadku platyn - i zapewne rownież "czarnych" - w ogóle klient nie odpowiada),
    jeśli utrata karty zostanie zgłoszona przed upływem 72h.


  • 34. Data: 2017-08-19 12:53:16
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 10:14, Dawid Rutkowski pisze:
    > Przy byciu na granicy limitu, z dwojga złego, lepszym rozwiązaniem jest KK niż KD z
    kredytem odnawialnym w koncie.
    > Cóż, większość polskich klientów banków ma jednak taką świadomość jak z - i opcja z
    KD+KO zdecydowanie przeważa, w co oczywiście bankom graj.
    >

    Normalny człowiek będący na granicy nie wydaje cudzych pieniędzy tylko
    ogranicza wydatki.
    To jest zdrowsze.
    Wiem że trudniejsze ale trzeba być "tfardym a nie mientkim" :-)
    Jak się tego nie potrafi to trudno żyć o biznesach nie wspominając.

    z


  • 35. Data: 2017-08-19 14:52:01
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 12:53, z pisze:
    > W dniu 2017-08-19 o 10:14, Dawid Rutkowski pisze:
    >> Przy byciu na granicy limitu, z dwojga złego, lepszym rozwiązaniem
    >> jest KK niż KD z kredytem odnawialnym w koncie.
    >
    > Normalny człowiek będący na granicy nie wydaje cudzych pieniędzy tylko
    > ogranicza wydatki.

    Tak jest, obaj macie rację, jedno nie zaprzecza drugiemu.
    Ja jestem typowym przykładem człowiek żyjącego na granicy.
    W związku z tym ograniczyłem wydatki. Jednocześnie korzystam z karty
    kredytowej, bo czasem niespodzianie muszę coś kupić a pieniądze wpłyną
    mi na konto dopiero za kilka/kilkanaście dni. Karta kredytowa w takim
    przypadku jest wybawieniem. :)

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 36. Data: 2017-08-19 16:02:23
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 19 sierpnia 2017 10:14:52 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
    > Przy byciu na granicy limitu, z dwojga złego, lepszym rozwiązaniem jest KK niż KD z
    kredytem odnawialnym w koncie.
    > Cóż, większość polskich klientów banków ma jednak taką świadomość jak z - i opcja z
    KD+KO zdecydowanie przeważa, w co oczywiście bankom graj.

    Pominąłeś 3 wyjście- brak karty kredytowej i brak debetu/kredytu odnawialnego.
    Tak najnormalniej w świecie bez pożyczania od banków też idzie życ
    Od lat ma debetówkę do ROR(od 15 lat w tym samym miejscu) i starczy, żadnych
    kredytówek/KO nigdy nie potrzebowałem. Da się żyć
    A już blisko pół wieku na tym świecie jestem


  • 37. Data: 2017-08-19 18:49:10
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Ja z kart prawie nie korzystałem, a nawet potem nie miałem, do 2014 - i też żyć się
    da. Ale jak używać kart to najlepszych - a KK zwykle jest lepszą kartą niż KD - jeśli
    chce się robić coś więcej niż płacić w terminalu czy wypłacać z bankomatu - bo polski
    profil użytkowania wykrzywia obraz.
    Co ciekawsze, w 2014 łatwiej było o darmową KK niż KD. A np. KK db pozwala
    bezprowizyjnie+GP opłacać rachunki domowe - i wlicza się to do sumy transakcji
    zwalniających z opłaty.
    Potem udało się wycyganić darmową KK gold z citka ;>
    I w biedronce o wiele milej się płaci - i nie trzeba im już odmawiać tego "3,46" ;>

    Zaś co do krawędzi - to oczywiście podstawowa zasada, że wydaje się tylko kasę, którą
    już się zarobiło - i na specjalnym KO zawsze leży suma większa niż wykorzystany
    limit.
    A reszta limitu jest na specjalne okazje - np. jak kupowałem meble przez net w ikei
    za ponad 3k, to płaciłem to 3k 3 razy, bo dwa zamówienia trzeba było anulować. I
    dzięki KK nie było problemu z czekaniem na zwrot.


  • 38. Data: 2017-08-19 20:31:35
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 10:14, Dawid Rutkowski pisze:
    > Przy byciu na granicy limitu, z dwojga złego, lepszym rozwiązaniem jest KK niż KD z
    kredytem odnawialnym w koncie.
    > Cóż, większość polskich klientów banków ma jednak taką świadomość jak z - i opcja z
    KD+KO zdecydowanie przeważa, w co oczywiście bankom graj.


    Ja wiele lat funkcjonowałem na granicy i bez KK - tylko z debetówką.
    Po prostu nie kupowałem jak nie mogłem.
    KK musiałem wyrobić, bo potrzebowałem do rezerwacji wakacyjnych.
    Teraz jej po prostu używam bez specjalnego korzystania z jej dogodności
    (spłacam prawie zaraz na poczatku okresu)


  • 39. Data: 2017-08-19 20:37:15
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-08-19 o 10:22, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu piątek, 18 sierpnia 2017 21:25:59 UTC+2 użytkownik cef napisał:
    >
    >> Nie sprawdzałem funkcjonalności walutowej raifiego w PLN, bo
    >> do niczego mi to niepotrzebne.
    >
    > Hmmm, jeśli bywasz w PL, albo może inaczej:
    > - jeśli zarabiasz tylko w euro,
    > - płacisz złotówkami za coś, za co możesz zapłacić kartą,
    > - złotówki kupujesz za zarobione euro,

    Muszę zapłacić trochę rzeczy w złotówkach, których nie da się zapłacić
    kartą eurową. Trochę faktur przelewowych czy urzedowe należności
    więc i tak muszę sprzedać trochę euro, tyle co wydaję na życie, to mi
    zostaje
    z tego co nie wykorzystam :-)

    > - karta do konta EUR raifiego rozlicza transakcje w złotówkach tak korzystnie, jak
    (podobno) we wszystkich innych walutach, czyli po kursie MC - i to jest do
    sprawdzenia,
    > to mogłoby Ci się to przydać, bo, jak pisałem, nikt lepszego kursu EUR->PLN nie da.
    Plus niezaprzeczalna wygoda.

    Zapłacę coś ze dwa razy i zdam relację czy było lepiej
    niż sprzedać w wubekowskim FX (tam mam kurs jak w kantorze)


  • 40. Data: 2017-08-19 20:48:49
    Temat: Re: czy takim cudem można zapłacić w hipermarkecie albo w internecie?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 19 sierpnia 2017 18:49:11 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
    > Ja z kart prawie nie korzystałem, a nawet potem nie miałem, do 2014 - i też >żyć
    się da. Ale jak używać kart to najlepszych - a KK zwykle jest lepszą kartą >niż KD -
    jeśli chce się robić coś więcej niż płacić w terminalu czy wypłacać z >bankomatu - bo
    polski profil użytkowania wykrzywia obraz.

    Dawaj gdzie ja wykrzywiam obraz:
    Karte mam już naście lat, wypłacam nią z bankomatów w Polsce i za granicą czasami,
    płacę w sklepach, płacę na Allegro i Aliexpres czy u innych chinoli. Pizze czy inne
    szybkie żarcie też kartą opłacam najczęściej
    Z Żabkomatu wypłacam także z czasami, paliwo tankuję itp
    Gdzie wykrzywiam obraz?

    > Co ciekawsze, w 2014 łatwiej było o darmową KK niż KD. A np. KK db pozwala
    bezprowizyjnie+GP opłacać rachunki domowe - i wlicza się to do sumy transakcji
    zwalniających z opłaty.
    > Potem udało się wycyganić darmową KK gold z citka ;>
    > I w biedronce o wiele milej się płaci - i nie trzeba im już odmawiać tego "3,46" ;>
    >
    > Zaś co do krawędzi - to oczywiście podstawowa zasada, że wydaje się tylko kasę,
    którą już się zarobiło - i na specjalnym KO zawsze leży suma większa niż wykorzystany
    limit.
    > A reszta limitu jest na specjalne okazje - np. jak kupowałem meble przez net w ikei
    za ponad 3k, to płaciłem to 3k 3 razy, bo dwa zamówienia trzeba było anulować. I
    dzięki KK nie było problemu z czekaniem na zwrot.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1