eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › chwila strachu w EB
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 11. Data: 2010-02-15 21:14:48
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:55:37 +0100, krzysztofsf napisał(a):

    > milo, ze w praktyce realizuja w normalnej kolejnosci, najpierw
    > wewnetrzne, potem zewnetrzne, natomiast jest faktem, ze wyraznie pisza o
    > zapewnieniu srodkow w przeddzien i bezpieczniej tego sie trzymac.

    Jak rok temu sprawdzałem to najpierw szły zewnętrzne. I dlatego z
    oszczędnościowego ustawiam dzień wcześniej.
    Proponuję policzyć ile traci się na odsetkach za jeden dzień dla kwoty 3000
    i zastanowić się czy warto się bawić w ryzyko, że przelew na spłatę KK nie
    pójdzie.

    --
    Kojer


  • 12. Data: 2010-02-15 22:02:47
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    Robert Kois pisze:
    > Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:55:37 +0100, krzysztofsf napisał(a):
    >
    >> milo, ze w praktyce realizuja w normalnej kolejnosci, najpierw
    >> wewnetrzne, potem zewnetrzne, natomiast jest faktem, ze wyraznie pisza o
    >> zapewnieniu srodkow w przeddzien i bezpieczniej tego sie trzymac.
    >
    > Jak rok temu sprawdzałem to najpierw szły zewnętrzne. I dlatego z
    > oszczędnościowego ustawiam dzień wcześniej.
    > Proponuję policzyć ile traci się na odsetkach za jeden dzień dla kwoty 3000
    > i zastanowić się czy warto się bawić w ryzyko, że przelew na spłatę KK nie
    > pójdzie.
    >

    Jakis czas temu jak ja sprawdzalem, to pierwsze szly jedynie (w sensie
    na 100% pewnosci..hmmm... z duzym prawdopodobienstwem) zasilenia z
    konczacych sie lokat, potem zewnetrzne a na koniec wewnetrzne.

    W tej chwili najpilniejsza rzecza wg mnie jest podawanie ( czego brak)
    rzeczywistej przewidywanej daty realizacji operacji zaplanowanej.
    Przy operacjach comiesiecznych jest klopotliwe sprawdzanie, czy data
    realizacji przesunie sie o dzien czy dwa "do przodu" w zwiazku ze
    swietami i dniami wolnymi.

    Przydaloby sie wyswietlanie zgodne z rzeczywista data, oraz
    oprogramowanie komunikatem zlecen, ktore w danym miesiacu ulegna takiemu
    przyspieszeniu - "Twoje zlecenie na dzien x na kwote y bedzie
    zrealizowane w dniu z, prosimy na ten dzien zapewnic srodki".

    Przydalby sie rowniez "automat" w postaci odznaczania opcji przy
    zleceniach przyszlych z ROR, "czy przesunac dzien wczesniej srodki z
    konta oszczednosciowego pod to zlecenie" - z ustawieniem w parametrach
    konta, ktore konto oszczednosciowe chcielibysmy tak powiazac.


  • 13. Data: 2010-02-15 22:11:34
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2010-02-15 20:53, Robert Kois wrote:
    > Dnia Mon, 15 Feb 2010 20:39:48 +0100, witrak() napisał(a):
    >
    >>>> Czyli jeden przelew poszedł, a drugi nie - ani chybi
    >>>> zmienili kolejnosć (bo zawsze mi chodziło tak, że najpierw
    >>>> wewnetrzne, a potem zewnętrzne przelewy robili), więc na zewnętrzny
    >>>> nie było środków.
    >>> Ale zwykle tak było. Zresztą masz wyraźnie napisane przy zlecaniu, że masz
    >>> zapewnić środki na koncie na dzień przed. Patrząc na pomysł "ukarania" to
    >> Guzik prawda. [Ciach wyobrażenia]

    Że Ty nie sprawdziłeś i nie spróbowałeś, to Twoja sprawa. Ja
    dzwoniłem i sprawdzałem, więc *Twoje* wyobrażenia mnie specjalnie
    nie muszą dotyczyć, a moje są oparte na faktach.

    >
    > Może załóż zlecenie z datą przyszłą i przeczytaj co dostaniesz po
    > zatwierdzeniu, ułatwię ci:
    >
    > "Zlecenie zostało przyjęte do realizacji.
    > Proszę pamiętać o zapewnieniu środków na koncie w przeddzień realizacji
    > zlecenia."

    Wierzysz we wszystko co napisane ? :-)
    Ten dodatkowy napis pojawił się w ciągu ubiegłego roku. Pewnie
    wtedy, gdy mieli już dość klientów, którzy pytali, czyli gdy
    stwierdzili, że mają usterkę.


    >
    > Czego w słowie "przeddzień" nie rozumiesz?

    Nie kompromituj się. To sztubacka zagrywka.

    witrak()


  • 14. Data: 2010-02-15 22:17:31
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2010-02-15 21:33, Josh01 wrote:
    > On 15 Lut, 10:55, bzdreg <n...@n...com> wrote:
    >
    >> Piszę, aby uprzedzić Was, że też Was to może spotkać.
    >
    > Spotkało i teraz po prostu wykonuje każdego dnia rano dwa przelewy -
    > jeden wewnętrzny (z oszędnościowego na bieżący, drugi - zewnętrzny (z
    > bieżącego do obcego banku).
    > Wiem, że to metoda prawie jak "tysiąc chińczyków", ale szczerze to nie
    > mam zamiaru cały dzień czekać aż mi się zlecenie stałe zrealizuje
    > (tzn. pojawi w historii). No cóż albo % albo system transakcyjny
    > nadający się do użycia.

    No ale ja właśnie zaraz na początku współpracy z EB dokładnie
    wypytywałem się o wszystko i dlatego metody na tysiąc Chińczyków nie
    stosowałem. Do ub. tygodnia działało bez pudła.

    > A co do BZWBK i nienaliczenia odsetek na KK za "spłatę po terminie",
    > to zauważyłem, że BZWBK tak zazwyczaj ma, że ich system sprawdza datę
    > kiedy przelew opuścił konto zleceniodawcy (to w Elixir też jest
    > przesyłane - a przynajmniej BZWBK podaje takie dane na przelewach
    > przychodzących np. data księgowania 15.02.2010, ale już obok nadawcy
    > przelewu np. jest adnotacja ELIXIR 12.02.2010), nie tylko datę
    > księgowania na rachunku docelowym. Wówczas nie naliczane są odsetki
    > jeśli data ELIXIR jest datą, do której miały wpłynąć środki.. Ale to
    > moje doświadczenia z BZWBK, nie wiem czy to jakieś "systemowe"
    > rozwiązanie. :)

    Możesz miec rację, bo trudno inaczej wytłumaczyć ten mój przypadek.
    Z drugiej strony gdyby to było Citi (którego nie lubię za niektóre
    sztywne a niewygodne dla klienta zasady) to prawdopodobnie nawet
    zupełnie realne (a nie tylko wirtualne) spóźnienie o jeden dzień
    dawało się wynegocjować.

    witrak()


  • 15. Data: 2010-02-15 22:18:31
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    witrak() pisze:

    > Wierzysz we wszystko co napisane ? :-)
    > Ten dodatkowy napis pojawił się w ciągu ubiegłego roku. Pewnie wtedy,
    > gdy mieli już dość klientów, którzy pytali, czyli gdy stwierdzili, że
    > mają usterkę.


    Ale ten warunek caly czas mieli w regulaminie konta.


  • 16. Data: 2010-02-15 22:32:32
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Mon, 15 Feb 2010 23:11:34 +0100, witrak() napisał(a):

    > Że Ty nie sprawdziłeś i nie spróbowałeś, to Twoja sprawa. Ja
    > dzwoniłem i sprawdzałem, więc *Twoje* wyobrażenia mnie specjalnie
    > nie muszą dotyczyć, a moje są oparte na faktach.

    Ależ sprawdziłem. I działa tak jakmi ze sprawdzenia wynikło.

    >> Może załóż zlecenie z datą przyszłą i przeczytaj co dostaniesz po
    >> zatwierdzeniu, ułatwię ci:
    >>
    >> "Zlecenie zostało przyjęte do realizacji.
    >> Proszę pamiętać o zapewnieniu środków na koncie w przeddzień realizacji
    >> zlecenia."
    >
    > Wierzysz we wszystko co napisane ? :-)

    Tak, regulaminu też nie czytałeś.

    > Ten dodatkowy napis pojawił się w ciągu ubiegłego roku. Pewnie
    > wtedy, gdy mieli już dość klientów, którzy pytali, czyli gdy
    > stwierdzili, że mają usterkę.

    Wtedy gdy pojawiły się rachunki oszczędnościowe. Wcześniej mogłeś sobie co
    najwyżej planować koniec lokaty. A lokaty schodzą jako pierwsze

    >> Czego w słowie "przeddzień" nie rozumiesz?
    > Nie kompromituj się. To sztubacka zagrywka.

    Jak dziecko.


    --
    Kojer


  • 17. Data: 2010-02-15 22:39:50
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2010-02-15 22:14, Robert Kois wrote:
    > Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:55:37 +0100, krzysztofsf napisał(a):
    >
    >> milo, ze w praktyce realizuja w normalnej kolejnosci, najpierw
    >> wewnetrzne, potem zewnetrzne, natomiast jest faktem, ze wyraznie pisza o
    >> zapewnieniu srodkow w przeddzien i bezpieczniej tego sie trzymac.

    Jeżeli bank mówi, że coś działa tak i tak, i jest to poparte sporym
    doświadczeniem, to ja zakładam, że bank wie co mówi. Napis (jak już
    pisałem - dodany gdzieś chyba w połowie ub. roku) dotyczy
    *gwarancji* zadziałania. Zresztą skoro w innych bankach można to
    zagwarantować, to dlaczego w EB są z tym trudności ? (*)


    > Jak rok temu sprawdzałem to najpierw szły zewnętrzne. I dlatego z
    > oszczędnościowego ustawiam dzień wcześniej.

    Oczywiście, każdy ma jakieś doświadczenia. Niemniej jedne są poparte
    jakimś innym dowodem, inne nie. [Akurat tak się składa, że ja też
    zasięgałem informacji i sprawdzałem około rok temu, z odmiennym
    rezultatem.]


    > Proponuję policzyć ile traci się na odsetkach za jeden dzień dla kwoty 3000
    > i zastanowić się czy warto się bawić w ryzyko, że przelew na spłatę KK nie
    > pójdzie.


    Nie, to kwestia zasad. Jeżeli bank nie działa w sposób
    przewidywalny, to w ogóle nie można liczyć na cokolwiek. W EB miałem
    wcześniej tylko *jeden* przypadek, kiedy coś zadziałało
    niewytłumaczalnie (nie pojawiły się pieniądze w historii konta do
    24:00, pomimo, że wpłynęły drugą sesją i zostały zaksięgowane, więc
    nie mogłem założyć lokaty).
    Nie akceptuję bankowych tłumaczeń "na szamana". Więc stoję na
    stanowisku, że bank *nie chce* poprawić systemu, a jeśli tak, to
    należy na niego wywrzeć presję.

    witrak()

    (*) Częściowo to zostało wyjaśnione - z objaśnień konsultantki
    wynikało, że przyczyną problemu mogło być współbieżne wykonywanie
    obu strumieni przelewów - wtedy zlecenie przelewu zewnętrznego może
    zostać zainicjowane wcześniej i natrafi na niewystarczające środki.
    Ale normalnie te przetwarzania są inicjowane automatycznie - myślę,
    że w jedynej sensownej sekwencji najpierw wewn. potem zewn. - jak
    wszędzie.
    Mogło się jednak zdarzyć, że w ów feralny wtorek zostało to zrobione
    ręcznie.


  • 18. Data: 2010-02-15 22:49:18
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "witrak()" <w...@h...com> writes:

    > On 2010-02-15 22:14, Robert Kois wrote:
    >> Dnia Mon, 15 Feb 2010 21:55:37 +0100, krzysztofsf napisał(a):
    >>
    >>> milo, ze w praktyce realizuja w normalnej kolejnosci, najpierw
    >>> wewnetrzne, potem zewnetrzne, natomiast jest faktem, ze wyraznie
    >>> pisza o zapewnieniu srodkow w przeddzien i bezpieczniej tego sie
    >>> trzymac.
    >
    > Jeżeli bank mówi, że coś działa tak i tak, i jest to poparte sporym
    > doświadczeniem, to ja zakładam, że bank wie co mówi. Napis (jak już
    > pisałem - dodany gdzieś chyba w połowie ub. roku) dotyczy *gwarancji*

    Powiem tak: gdy zakładałem konto w ~maju wypytałem się, o tego typu
    subtelności również[1] i na pewno dostłaem odpowiedź, że np. zlecenia
    stałe na dzień wolny wykonają się w ostatnim dniu roboczym przed, że
    środki do wykonania zlecenia należy zapewnić dzień wcześniej. Co więcej
    z ówczesnych dyskusji na grupie wynikały podobne doświadczenia, więc nie
    wiem co testowałeś. Może Ci się udawało.


    > zadziałania. Zresztą skoro w innych bankach można to zagwarantować, to
    > dlaczego w EB są z tym trudności ? (*)

    Bo np. mają kiepski system księgowy? Może powinieneś zostać przy
    m*bankach?


    >
    >
    >
    > Nie, to kwestia zasad. Jeżeli bank nie działa w sposób przewidywalny,
    Akurat tu działa przewidywalnie :) tylko Ty się bawisz w overlocking :)
    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    Advertisements contain the only truths to be relied on in a newspaper.
    -- Thomas Jefferson


  • 19. Data: 2010-02-15 22:58:59
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2010-02-15 23:18, krzysztofsf wrote:
    > witrak() pisze:
    >
    >> Wierzysz we wszystko co napisane ? :-)
    >> Ten dodatkowy napis pojawił się w ciągu ubiegłego roku. Pewnie wtedy,
    >> gdy mieli już dość klientów, którzy pytali, czyli gdy stwierdzili, że
    >> mają usterkę.
    >
    >
    > Ale ten warunek caly czas mieli w regulaminie konta.

    Ale chyba wszystkie banki to mają, a jeśli nawet nie wszsytkie, to
    na pewno dwa, o których wiem na pewno, że nigdy nie mają problemu z
    kolejnością przelewów wew. i zew. tj. VWbank i Lukas (pisałem o nich).

    Więc nie w tym problem, czy mają podstawę do nieuznania pretensji
    klienta, tylko w tym, że nie chcą (nie potrafią ?) doprowadzić
    systemu do porządku.

    witrak()


  • 20. Data: 2010-02-15 22:59:43
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2010-02-15 23:18, krzysztofsf wrote:
    > witrak() pisze:
    >
    >> Wierzysz we wszystko co napisane ? :-)
    >> Ten dodatkowy napis pojawił się w ciągu ubiegłego roku. Pewnie wtedy,
    >> gdy mieli już dość klientów, którzy pytali, czyli gdy stwierdzili, że
    >> mają usterkę.
    >
    >
    > Ale ten warunek caly czas mieli w regulaminie konta.

    Ale chyba wszystkie banki to mają, a jeśli nawet nie wszsytkie, to
    na pewno dwa, o których wiem na pewno, że nigdy nie mają problemu z
    kolejnością przelewów wew. i zew. tj. VWbank i Lukas (pisałem o nich).

    Więc nie w tym problem, czy mają podstawę do nieuznania pretensji
    klienta, tylko w tym, że nie chcą (nie potrafią ?) doprowadzić
    systemu do porządku.

    witrak()

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1