eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › chamstwo w Multibanku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 1. Data: 2002-07-22 22:35:22
    Temat: chamstwo w Multibanku
    Od: "ramol" <r...@N...poczta.gazeta.pl>

    Załozylem konto w Multibanku, mimo obiecanego tygodnia na odpowiedz w sprawie
    kreydtu odnawialnego w koncie odezwali sie dopiero po moich CZTERECH
    interwencjach po prawie trzech tygodniach!!! Jednoczesnie nie przyznali mi
    kredytu tłumacząc ze mam wpisany jakis niespalcony kredyt w rejestrze Biura
    Informacji Kredytowej S.A. - tymczasem zadnego niesplaconego kredytu nie
    mam!!! Pan powiedzial mi ze o kredyt moge ubiegac sie dopiero za dwa lata :)))
    Za opóźnienia nawet nie przeprosił... Przestrzegam przed oddziałem w Poznaniu
    na św. Marcinie oraz infolinią - nie wiedzą nic, nie orientują się nawet we
    własnych procedurach, nie mówiąc o tym, że nie oddzwaniają mimo zapewnień, że
    ktoś się skontaktuje danego dnia...

    A propos: Gdzie można dostać w miarę łatwo linię kredytową w koncie,
    przedstawiając historię w innego banku? Co zrobić z tym głupim wpisem do BIK
    S.A. ?

    pozdrawiam

    ramol

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2002-07-22 22:39:45
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > A propos: Gdzie można dostać w miarę łatwo linię kredytową w koncie,
    > przedstawiając historię w innego banku? Co zrobić z tym głupim wpisem do
    BIK
    > S.A. ?

    zaaraz - Wojtek F. - a ty gdzie pracujesz??? ;)

    Co do BIKu - jesli spozniles sie z jakas rata za jakikolwiek kredyt - to
    wpis bedzie 2 lata. A do tego czasu bedziesz mial problemy z uzyskaniem
    jakiegos kredytu czy cos w tym stylu (niestety).
    Co do Multi - kumpel sie spoznil ze splata za samochod - i w Multi odmowili
    mu.... VC debetowej, hle hle hle



  • 3. Data: 2002-07-22 22:40:41
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: d...@o...net (Piotr J. Ochwal)

    ramol wrote:
    > Przestrzegam przed oddziałem w Poznaniu na św. Marcinie

    Doigrałeś się :-)))
    teraz czeka Cię lekcja WueFu ;-)))))
    --
    pjo

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 4. Data: 2002-07-23 06:27:26
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>

    "ramol" <r...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    news:ahi1ba$lj0$1@news.gazeta.pl...
    > A propos: Gdzie można dostać w miarę łatwo linię kredytową w koncie,
    > przedstawiając historię w innego banku? Co zrobić z tym głupim wpisem do
    BIK
    > S.A. ?

    Gdzie można dostać w miarę łatwo kredyt pomimo krechy w BIKu? ;-)))

    K. Kowalski



  • 5. Data: 2002-07-23 07:43:38
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: RobertS <r...@g...pl>

    Krzysztof Kowalski napisał(a):
    >
    > Gdzie można dostać w miarę łatwo kredyt pomimo krechy w BIKu? ;-)))
    Mikolowski Bank Spoldzielczy
    http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.b
    iznes.banki&aid=18559196
    --
    roberts
    c:\Program Files\Netscape\sygnatura.txt


  • 6. Data: 2002-07-23 08:06:30
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: d...@o...net (Piotr J. Ochwal)

    Krzysztof Kowalski wrote:
    > Gdzie można dostać w miarę łatwo kredyt pomimo krechy w BIKu? ;-)))

    Provident? ;-)
    --
    pjo

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 7. Data: 2002-07-23 08:27:39
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: "janko" <m325@o2._NO_SPAM_.pl>

    "ramol" <r...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    news:ahi1ba$lj0$1@news.gazeta.pl...
    > Załozylem konto w Multibanku, mimo obiecanego tygodnia na odpowiedz w
    sprawie
    > kreydtu odnawialnego w koncie odezwali sie dopiero po moich CZTERECH
    > interwencjach po prawie trzech tygodniach!!!
    [ciach]
    > Za opóźnienia nawet nie przeprosił... Przestrzegam przed oddziałem w
    Poznaniu
    > na św. Marcinie oraz infolinią - nie wiedzą nic, nie orientują się nawet
    we
    > własnych procedurach, nie mówiąc o tym, że nie oddzwaniają mimo zapewnień,
    że
    > ktoś się skontaktuje danego dnia...

    Po raz kolejny ludzie narzekają na frustrujący tryb obsługi centrum
    telefonicznego (ja sam zrezygnowałem z konta w Multibanku po 3 wpadkach
    centrum obsługi w ciągu 2 tygodni).

    Coś jest na rzeczy. Jak zaufać koncepcji obsługi konta 'głównie
    telefonicznie/internetowo' skoro nie ma pewności, że bank należycie zajmie
    się ew. problemami?

    W Multibanku ponadto nie ma wewnętrznej poczty co utrudnia bardziej
    sformalizowany kontakt i zmusza do eskalacji w postaci listu poleconego...
    brrrr.



  • 8. Data: 2002-07-23 09:37:31
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: <p...@w...pl>

    Opowiem Wam moją przygodę o Multibanku:

    kwiecień 2002
    rozmawiałem z kolegą o M i MultiBanku &#8211; sam miałem konto w M Banku i byłem
    zadowolony, ale brakowało mi niektórych opcji. Okazało się, że są one dostępne
    w Multi.
    Zadzwoniłem, na MultiLinię i wypytałem, co mam zrobić. Okazało się, że jak
    pojadę
    osobiście do placówki w Katowicach z dokumentami to mogę załatwić za jednym
    zamachem
    wszelkie formalności. Chciałem założyć rachunek i złożyć wniosek o kredyt
    odnawialny &#8211;
    przeniesienie z PEKAO S.A. Powiedziano mi, że wystarczy historia rachunku za 6
    mc wstecz.

    02.05.2002
    wybrałem się ze znajomą do placówki w Katowicach &#8211; mieliśmy nadzieję, że
    wszystko już
    wiemy i mamy, aby otworzyć rachunek i złożyć podanie o przeniesienie kredytu do
    MultiBanku. Niestety okazało się, że nie do końca. Do otwarcia rachunku
    mieliśmy wszystko,
    ale do kredytu już nie, a przecież wybierając się do banku dowiadywałem się
    mailem i
    telefonicznie, co będzie mi potrzebne i dowiedziałem się po pierwsze:

    *******************
    Dziękujemy za Twój list !
    Szanujemy Twój czas, dlatego odpowiedzi od nas spodziewaj się w cišgu
    najbliższych kilku dni.

    Zespół MultiBanku
    k...@m...pl

    *******************

    po drugie :

    *******************

    Szanowny Panie,

    W odpowiedzi na Panskie pytanie, pragne Pana poinformowac, ze istnieje
    mozliwośc przeniesienia rachunku z linia kredytowa do naszego banku.
    Warunkiem ubiegania sie o taka linie bedzie przedstawienie przez Pana
    historii rachunku z banku PKO S.A. za okres co najmniej 6-m-cy. Taka
    historia powinna byc opatrzona pieczatka banku. W chwili podpisania umowy
    kredytowej zobowiazuje sie Pan do zamkniecia linii kredytowej w poprzednim
    banku.
    Zapraszam do korzystania z naszych uslug.

    Pozdrawiam

    *******************


    Niestety historia rachunku, którą przyniosłem nie była wystarczająca miałem
    pieczęć banku,
    ale dość niemrawa Pani poinformowała mnie, że pieczęć przecież musi być na
    każdej z 6
    stron mojej historii. Pomyślałem trudno &#8211; wróciłem do Zabrza i pobiegłem do
    Banku po
    kolejne 5 stempli. Ale pomyślałem nie jest źle........... Odpieczętowaną
    dokładnie
    historię wsadziłem w kopertę i wysłałem.

    około 15 maja 2002
    Telefon z MultiBanku ( myślę przyznano mi kredyt ) a owa niemrawa gołębica
    mówi :
    &#8222;........proszę pana musi pan jeszcze donieść kserokopię dowodu
    osobistego ........"
    Byłem naprawdę zadziwiony, bo ona właśnie miała ten dokument w rękach i
    kserowała go ze
    wszystkich stron. Niestety na moje nieszczęście zapomniałem na śmierć o owej
    kserokopii (
    jestem usprawiedliwiony &#8211; Pani zadzwoniła, kiedy w godzinach szczytu pędziłem
    przez
    Warszawkę na spotkanie i nie miałem głowy do niczego innego ).

    koniec maja 2002
    zaniepokojony brakiem odzewu telefonuję na MultiLinię pani bardzo miła (
    pozdrawiam
    wszystkie panie z M i Multi Linii naprawdę bardzo miłe i pomocne ) Pani mówi,
    że nie wie
    nic, ale poda mi nr do Katowic. Kręcę ............ po 5 min ktoś podnosi
    słuchawkę :
    - słucham ....... i nic
    - czy to MultiBank ?? pytam
    - No .........
    - Eeeeee - trochę mnie to zaskoczyło, w końcu wydusiłem &#8211; chodzi mi o wniosek
    kredytowy, który złożyłem.........
    - chwileczkę ......muzyka tim taram itd. ( 10 min ) - odbiera wreszcie moja
    gołębica :
    - HALO &#8211; a to pan &#8211; no przecież ja tu czekam a pan co ??? Miał pan dosłać
    ksero
    dowodu !!!!!
    - A tak przepraszam na śmierć zapomniałem ....... ( skrucha )

    Pobiegłem do ksera zrobiłem, co trzeba wetknąłem do koperty i
    posłałem ..........

    10 czerwca 2002
    dzwoni moja gołębica i mówi, że przecież muszę dostarczyć jeszcze zaświadczenie
    o
    zatrudnieniu i zarobkach ? - mówię jak to ???? Przecież nikt mi o tym nie
    wspominał przez
    ostatnie półtora miesiąca !!!
    Idę do księgowej wystawia, podbija, wkładam do koperty, wysyłam.

    koło 5 lipca 2002
    zniecierpliwiony dzwonię na Mult Linię i składam reklamację

    minął tydzień jest około 11 lipca 2002
    ponownie dzwonię na Multi Linię i pytam, co jest z moją reklamacją. Pani
    obiecuje sprawdzić
    prosi bym oddzwonił później. Oddzwaniam nazajutrz &#8211; Pani obiecała i
    sprawdziła : okazało
    się, że w Łodzi nie ma mojego wniosku i, że mam zadzwonić do Katowic.
    Dzwonię, rozmawiam z bardzo sympatycznym człowiekiem, który obiecuje zająć się
    sprawą
    &#8211; proszę o rozmowę z panią, dyr. ( kilka razy wcześniej dzwoniłem, ale jest to
    osoba zajęta
    bardziej niż prezydent). Wkrótce dzwoni do mnie moja ulubiona gołębica
    oświadczając mi, że
    JEŚLI CHCĘ UZYSKAĆ KREDYT TO MUSZĘ DONIEŚĆ JESZCZE HISTORIĘ ZA MAJ
    I CZERWIEC !!!!!!!!!!!!!.
    Trochę podenerwowany powiedziałem, że nie wyślę historii, ponieważ jedna już
    dostarczyłem i nie mogę na każde skinienie biegać do banku po historię.
    Poprosiłem o
    rozmowę z dyr. - nie było jej jak zwykle. Poprosiłem o kontakt nie odezwała się
    do dziś tj. 23
    lipca 2002 !!!!
    Nie wiem, co o tym wszystkim sądzić.

    SKRAJNE OLEWANIE, BRAK KOMPETENCJI, BRAK ZAINTERESOWANIA, BRAK
    WYSTARCZAJĄCEJ WIEDZY PRACOWNIKÓW MULTIBANKU W KATOWICACH
    PRZESZEDŁ MOJE NAJŚMIELSZE OCZEKIWANIA. MYŚLĘ, ŻE POZOSTANIE PRZY
    KONCIE W PEKAO S.A. BĘDZIE ROZSĄDNE &#8211; MOŻE NIE JEST TO OFERTA
    NAJKORZYSTNIEJSZA, ALE PRACOWNICY PEKAO WIEDZĄ DO ZNACZY SŁOWO
    KLIENT !!!!!


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2002-07-23 09:56:55
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: <y...@y...pl>

    > "ramol" <r...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    > news:ahi1ba$lj0$1@news.gazeta.pl...
    > > A propos: Gdzie można dostać w miarę łatwo linię kredytową w koncie,
    > > przedstawiając historię w innego banku? Co zrobić z tym głupim wpisem do
    > BIK
    > > S.A. ?
    >
    > Gdzie można dostać w miarę łatwo kredyt pomimo krechy w BIKu? ;-)))
    >
    > K. Kowalski
    >
    U Grobelnego
    POnoć znowu ma założyć bank
    Y.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2002-07-23 10:00:37
    Temat: Re: chamstwo w Multibanku
    Od: <y...@y...pl>


    > SKRAJNE OLEWANIE, BRAK KOMPETENCJI, BRAK ZAINTERESOWANIA, BRAK
    > WYSTARCZAJĄCEJ WIEDZY PRACOWNIKÓW MULTIBANKU W KATOWICACH
    > PRZESZEDŁ MOJE NAJŚMIELSZE OCZEKIWANIA. MYŚLĘ, ŻE POZOSTANIE PRZY
    > KONCIE W PEKAO S.A. BĘDZIE ROZSĄDNE &#8211; MOŻE NIE JEST TO OFERTA
    > NAJKORZYSTNIEJSZA, ALE PRACOWNICY PEKAO WIEDZĄ DO ZNACZY SŁOWO
    > KLIENT !!!!!

    A ty biedaczku myślałeś że po Banku Czestochowa to oni tylko długi przejeli?
    :-)
    Y.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1