-
Data: 2002-09-06 00:55:21
Temat: Re: Zajecie konta - czy to bezprawie?
Od: Marcin Debowski <a...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Pamiętaj, że żyjesz w Polsce, a tu już nie takie numery odchodziły...
Abstrahując... nie wycierajcie sobie tą Polską tak gęby na każdym kroku,
bo nawet nie wiecie jakie numery odchodzą w bankach państw które zapewne
uważacie za super cywilizowane. Pracowałem blisko 4 lata w jednym z krajów
UE, gdzie miałem normalny rachunek typu ROR. Miałem ten ROR w banku
znanym, o tzw. światowej renomie (filie również w Polsce). Oto krótka
lista przygód:
1. W kraju tym można zezwolić pisemnie danej firmie, aby automatycznie
pobierała pieniądze za różne bieżące opłaty wprost z twojego rachunku.
Robi się to przesyłając owej firmie odpowiednie upoważnienie, gdzie m.in.
wpisana jest konkretna kwota. Na moje szczęście dałem się na to namówić
tylko jednej firmie (największemu w kraju ubezpieczycielowi). Po jakimś
czasie rozwiązałem z ww. firmą umowę, wysłałem stosowne polecenie
zaprzestania pobierania pieniedzy, ale firma nadal je pobierała. Poszedłem
do banku i przedstawiłem sytuacje. Otrzymałem wiadomość, że bank nie może
nic zrobić. Ja mogę jedynie oprotestowywać każde pobranie, ale bank nie może
zabronić firmie samego pobierania.
Nie wspomnę już o takim drobiazgu, że wpisana przeze mnie na początku
kwota była niższa od tej którą bank wypłacał (składki ubezp. rosną) i
oczywiście bank w żaden sposób na to nie reagował.
2. W momencie gdy opuszczałem ten kraj miałem tam jeszcze zobowiązania
płatnicze i konto pozostało otwarte. Któregoś dnia dostałem polecenie
zapłaty określonej kwoty ale z powodów technicznych nie byłem w stanie
zapłacić tego przez Internet. Polecnie zapłaty było w stosowanej w tym
kraju formie czegoś "a'la czeku". Wpisywało się tam nr rachunku, kwotę,
składało podpis i wrzucało do odpowiedniej skrzynki w banku. Poprosiłem
kolegę, aby poszedł do banku i zapłacił to ze swojego rachunku (bo jak
inaczej?) a ja po uporaniu się z trudnościami technicznymi przeleję
pieniądze na jego konto. Kolega poszedł do banku i... pieniądze zostały
pobrane z mojego konta. Bez mojego podpisu, jakiegokolwiek upoważnienia,
niczego, obca osoba przelała z mojego konta pieniądze :)
3. Inny kolega, na podstawie wystawionego przeze mnie upoważnienia (moja
twórczość, żaden oficjalny dokument czy formularz) odebrał z tego samego
banku moją kartę kredytową.
To tak w skrócie, a lista "kwiatków" oczywiście nie jest pełna. Teraz
zagadka - co to za kraj? :)
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 06.09.02 02:47 krab
- 06.09.02 06:04 Pawel 'Marvel' Tkaczyk
- 06.09.02 07:18 No Name
- 06.09.02 07:21 B.K.
- 06.09.02 07:42 No Name
- 06.09.02 07:48 Karol
- 06.09.02 08:00 Karol
- 06.09.02 08:32 Adam Płaszczyca
- 06.09.02 09:47 t...@w...pdi.net
- 06.09.02 09:50 Paweł 'Marvel' Tkaczyk
- 06.09.02 11:35 Karol Marks
- 06.09.02 12:22 Radosław Popławski
- 06.09.02 15:54 alexander
- 11.09.02 14:03 Rafalski
- 11.09.02 14:08 Rafalski
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem