Witam,
Jestem pierwszy raz na tej grupie, troche postow poprzegladalem ale nadal
nie jestem pewien w jakiej walucie (rozpatruje CHF i PLN) wziac kredyt w
wysokosci 120000 na 20 lat (na 100% inwestycji), mowie o PKO BP.
Moze ktos cos doradzic i podac jakies rozsadne argumenty za i przeciw.
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "-< CZAJU >-" <a...@f...onet.pl> napisał:
> Witam,
> Jestem pierwszy raz na tej grupie, troche postow poprzegladalem ale nadal
> nie jestem pewien w jakiej walucie (rozpatruje CHF i PLN) wziac kredyt w
> wysokosci 120000 na 20 lat (na 100% inwestycji), mowie o PKO BP.
> Moze ktos cos doradzic i podac jakies rozsadne argumenty za i przeciw.
> Pozdrawiam
>
>

Na dzień dzisiejszy ja jestem za CHF - znacznie niższe oprocentowanie. Swoją
drogą to mamy zbieżne wymagania co do kredytu - szukam praktycznie
identycznego.

--
Piotr Giniewski
EXCEL

do góry

> > Witam,
> > Jestem pierwszy raz na tej grupie, troche postow poprzegladalem ale
nadal
> > nie jestem pewien w jakiej walucie (rozpatruje CHF i PLN) wziac kredyt w
> > wysokosci 120000 na 20 lat (na 100% inwestycji), mowie o PKO BP.
> > Moze ktos cos doradzic i podac jakies rozsadne argumenty za i przeciw.
> > Pozdrawiam
> >
> >
>
> Na dzień dzisiejszy ja jestem za CHF - znacznie niższe oprocentowanie.
Swoją
> drogą to mamy zbieżne wymagania co do kredytu - szukam praktycznie
> identycznego.
>

Ja tez sklaniam ku CHF ale jakos ludzie odradzaja. Usiluje zrozumiec
dlaczego.
Wlasnie sciagnalem sobie z NBP kursy CHF od 1996 roku i jest moim zdaniem
najstabilniejszy w porownaniu np. z dolarem czy euro, a oprocentowanie jest
duzo mniejsze.
Nie wiem tylko jak wahniecia waluty maja sie do wysokosci raty.
Na chlopski rozum powiedzmy ze zdrozeje frank o 10%, rosnie moj dlug o 10%,
jesli o tyle samo wzrosnie mi rata ktora normalnie powiedzmy niech bedzie
1000 pln to wyniesie 1100 oln to i tak jest taniej niz w PLN.
Tylko nie jestem pewien czy dobrze rozumuje.
Moze mnie ktos oswiecic?
Pozdrawiam Adam

do góry

Użytkownik -< CZAJU >- napisał:
> Ja tez sklaniam ku CHF ale jakos ludzie odradzaja. Usiluje zrozumiec
> dlaczego.
> Wlasnie sciagnalem sobie z NBP kursy CHF od 1996 roku i jest moim zdaniem
> najstabilniejszy w porownaniu np. z dolarem czy euro, a oprocentowanie jest
> duzo mniejsze.

Kurs CHF porusza się krok za krokiem zgodnie z kursem EUR.
Idealnie można to obejrzeć na biznes.interia.pl gdzie można sobie nałożyć
wykresy obu walut na jednym wykresie.
Gospodarka Szwjacarii jest tak silnie uzależniona od strefy euro (tak sobie to
tłumaczę), że nie powinno być żadnych niespodzianek w najbliższym czasie.
Więc praktycznie takie same zmiany (ryzyko) jak EUR ale mniejsze oprocentowanie
(mnie się udało 3,24%).

--
____________________________________________________
________
Yareck

do góry

> > > Witam,
> > > Jestem pierwszy raz na tej grupie, troche postow poprzegladalem ale
> nadal
> > > nie jestem pewien w jakiej walucie (rozpatruje CHF i PLN) wziac kredyt w
> > > wysokosci 120000 na 20 lat (na 100% inwestycji), mowie o PKO BP.
> > > Moze ktos cos doradzic i podac jakies rozsadne argumenty za i przeciw.
> > > Pozdrawiam
> > >
> > >
> >
> > Na dzień dzisiejszy ja jestem za CHF - znacznie niższe oprocentowanie.
> Swoją
> > drogą to mamy zbieżne wymagania co do kredytu - szukam praktycznie
> > identycznego.
> >
>
> Ja tez sklaniam ku CHF ale jakos ludzie odradzaja. Usiluje zrozumiec
> dlaczego.
> Wlasnie sciagnalem sobie z NBP kursy CHF od 1996 roku i jest moim zdaniem
> najstabilniejszy w porownaniu np. z dolarem czy euro, a oprocentowanie jest
> duzo mniejsze.
> Nie wiem tylko jak wahniecia waluty maja sie do wysokosci raty.
> Na chlopski rozum powiedzmy ze zdrozeje frank o 10%, rosnie moj dlug o 10%,
> jesli o tyle samo wzrosnie mi rata ktora normalnie powiedzmy niech bedzie
> 1000 pln to wyniesie 1100 oln to i tak jest taniej niz w PLN.
> Tylko nie jestem pewien czy dobrze rozumuje.
> Moze mnie ktos oswiecic?
> Pozdrawiam Adam
>
To jest straszny błąd w rozumowaniu.!!!!
Postaram się to wytłumaczyć na prostym przykładzie. Pozostało ci do spłaty 1000
PLN (po przeliczeniu z CHF po aktualnym kursie). Oprocentowanie 3%. Masz to
spłacić w dwóch półrocznych ratach.
*********************************
Rata 1: 500(kapitał), 15 (odsetki) razem: 515
Rata 2: 500(kapitał), 7,5 (odsetki) razem: 507,50
Łącznie zapłaciłbyś 1022,50.
*********************************
Ale wzrósł kurs o 10%. Teraz pozostało ci do spłaty 1100.
**********************************
Rata 1: 550(kapitał), 16,5 (odsetki) razem: 566,50
Rata 2: 550(kapitał), 8,25 (odsetki) razem: 558,25
Łącznie musisz zapłacić 1124,75.
************************************************
A teraz najważniejsze. Jakiemu oprocentowaniu odpowiada to w przypadku kredytu
w PLN (masz ciągle do spłaty tylko 1000 PLN). Oprocentowanie to równa się
16,63%. Oznacza to, że w tym wypadku wzrost kursu o 10% jest równoważny zmianie
oprocentowania w CHF z 3% na 16,63%!!!!!!!!
**********************************
Rata 1: 500(kapitał), 83,15 (odsetki) razem: 583,15
Rata 2: 500(kapitał), 41,58 (odsetki) razem: 541,58
Łącznie 1124,75.
************************************************
Bez komentarza. Pozdrowienia Tensor1.











--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>>
>To jest straszny bł?d w rozumowaniu.!!!!
>Postaram się to wytłumaczyć na prostym przykładzie. Pozostało ci do spłaty
1000
>PLN (po przeliczeniu z CHF po aktualnym kursie). Oprocentowanie 3%. Masz to
>spłacić w dwóch półrocznych ratach.
>*********************************
>Rata 1: 500(kapitał), 15 (odsetki) razem: 515
>Rata 2: 500(kapitał), 7,5 (odsetki) razem: 507,50
>

Czyzby ???

Przelicz to samo dla 20 lat, zakladajac, ze za 4 lata kurs zlotowki bedzie
zwiazany z Euro.
Nawiasem, czemu zachodnie banki kupuja nasz dlug jak cieple buly ? Nie
umieja liczyc ?

Tylko CHF :))

pzdr
wkg

do góry

> >>
> >To jest straszny bł?d w rozumowaniu.!!!!
> >Postaram się to wytłumaczyć na prostym przykładzie. Pozostało ci do spłaty
> 1000
> >PLN (po przeliczeniu z CHF po aktualnym kursie). Oprocentowanie 3%. Masz to
> >spłacić w dwóch półrocznych ratach.
> >*********************************
> >Rata 1: 500(kapitał), 15 (odsetki) razem: 515
> >Rata 2: 500(kapitał),  7,5 (odsetki) razem: 507,50
> >
>
> Czyzby ???
>
> Przelicz to samo dla 20 lat, zakladajac, ze za 4 lata kurs zlotowki bedzie
> zwiazany z Euro.
> Nawiasem, czemu zachodnie banki kupuja nasz dlug jak cieple buly ? Nie
> umieja liczyc ?
>
> Tylko CHF :))
>
> pzdr
>    wkg
>
Wtedy trzeba liczyć na 4 lata a nie na 20. Mogę w ciemno założyć, że kurs CHF w
momencie związania złotówki z EURO wzrośnie w stosunku do aktualnego o 20-30%.
Co więcej uważam, że kurs ten będzie rósł przeciętnie co najmniej 5% w skali
roku, przez te cztery lata. Czyżbyś uważał inaczej. Przy tych założeniach
wylicz sobie jakie rzeczywiście będzie oprocentowanie kredytu denominowanego w
CHF (dzisiaj powiedzmy, że jest 3%). Uwzględnij także różnice w kursach kupna i
sprzedaży. Jak to przeliczysz i podasz wyniki to dopiero wtedy namawiaj innych
ludzi do kredytu w CHF. Dla porównania Kredyt Bank od 1 grudnia daje kredyty w
PLN oprocentowane na poziomie 7,65%; inne banki może jeszcze mniej.
Tensor1
PS. To że zachodnie banki kupuja nasze długi nie ma związku z poruszanym
tematem.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam

>Co więcej uważam, że kurs ten będzie rósł przeciętnie co najmniej 5% w
skali
>roku, przez te cztery lata. Czyżby? uważał inaczej.

Oczywiscie, ze uwazam inaczej.

>PS. To że zachodnie banki kupuja nasze długi nie ma zwi?zku z poruszanym
>tematem.
>

Uwazam, ze wlasnie to i tylko to ma. Oni licza roznice kursowe i
oprocentowanie dokladnie tak samo jak nasi kredytobiorcy. I jakos lokata w
PLN bardziej im sie oplaca niz w CHF-a. Jak sadzisz, dlaczego ?

pzdr
wkg

do góry

> Witam
>
> >Co więcej uważam, że kurs ten będzie rósł przeciętnie co najmniej 5% w
> skali
> >roku, przez te cztery lata. Czyżby? uważał inaczej.
>
> Oczywiscie, ze uwazam inaczej.
>
> >PS. To że zachodnie banki kupuja nasze długi nie ma zwi?zku z poruszanym
> >tematem.
> >
>
> Uwazam, ze wlasnie to i tylko to ma. Oni licza roznice kursowe i
> oprocentowanie dokladnie tak samo jak nasi kredytobiorcy. I jakos lokata w
> PLN bardziej im sie oplaca niz w CHF-a. Jak sadzisz, dlaczego ?
>
> pzdr
>    wkg
> To jest kapitał spekulacyjny; inwestycje na krótki okres. Wracając do Tematu
CHF. Wzrost kursu CHF w ostatnich 4 latach był powyżej 10%. Popatrz na moje
wyliczenia w temacie "Symulacja kredytów CHF - PLN". Przemyśl, przelicz a potem
możemy dyskutować bez emocji. Tensor1




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>>
>> Uwazam, ze wlasnie to i tylko to ma. Oni licza roznice kursowe i
>> oprocentowanie dokladnie tak samo jak nasi kredytobiorcy. I jakos lokata
w
>> PLN bardziej im sie oplaca niz w CHF-a. Jak sadzisz, dlaczego ?
>>
>> pzdr
>> wkg
>> To jest kapitał spekulacyjny; inwestycje na krótki okres. Wracaj?c do
Tematu
>CHF.

Jestes w temacie :))) Co do horyzontu tych inwestycji - pozostaw jego ocene
inwestorom. :))

Wzrost kursu CHF w ostatnich 4 latach był powyżej 10%. Popatrz na moje
>wyliczenia w temacie "Symulacja kredytów CHF - PLN". Przemy?l, przelicz a
potem
>możemy dyskutować bez emocji. Tensor1
>

:)))
OK, wylacz wiec emocje. Ja sie nie emocjonuje. Caly twoj wywod opiera sie na
zalozeniu spadku wartosci zlotowki. Ja uwazam, ze jest bardzo
niedowartosciowana ( spojrz na czeska korone ), czasami pozwala sobie na
wyskoki napedzane rozpaczliwymi enuncjacjami politykow podlizujacych sie
"eksporterom".

Przez ostatnie 5 lat CHF wzrosl okl 9 %, fakt. 28 listopada 1997 2.48,
dzis - 2.70 ( NBP ). Różnica odsetek zas to kilkadziesiat %.

pzdr
wkg

do góry