-
21. Data: 2003-09-15 12:49:34
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: "" <t...@p...onet.pl>
> >Jestes w bledzie i to bardzo.
> >wystarczy ze kurs CHF wzrosnie o ok. 20% (zalezne jest to od parametrow
> >kredytu) i raty robia sie rowne.
> Bajki Pan piszesz, z moch wyliczeń wynika że wzrost musiałby sięgać 40%
> i to w odniesieniu do dzisiejszego już bardzo wysokiego kursu. Jak dla
> mnie to czysta fantazja.... Na przestrzeni ostatniego roku amplituda
> wyniosła ok. 12%, a zmiana między początkiem a końcem tego okresu
> wyniosła ok. 2,7 %. Jak widać nawet różnica skrajnych notowań w tym
> okresie nie zbliżyły się specjalnie do Twoich 20%, nie mówiąc o 40%...
> Zakładając stały wzrost (co osobiście uważam za śmieszne założenie)
> owe 20% CHF osiągnie po 7,5 roku a 40% po 15 latach...
> --
> Robert Kamiński
Z przykrością muszę stwierdzic, że nie ma Pan racji. Wystarczy aby kurs
sprzedazy CHF od chwili obecnej do momentu wprowadzenia EURO (powiedżmy, że za
6 lat) wzrósł łacznie o rząd 10% a już zysk z kredytu w CHF będzie zerowy.
Oczywiście jeżeli wzrośnie więcej to będzie strata. Proszę zapoznać się z
drugim i trzecim moim postem w wątku Kredyt mieszkaniowy PLN-CHF?
Pozdrowienia Tensor1.
PS W wyliczeniach przyjąłewm kredyt na 25 lat.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2003-09-15 13:18:26
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: rk <r...@p...onet.pl>
"Darek" <g...@p...fm> napisal:
>Podaj o jaka kwote kredytu chodzi i na ile lat to ci podam dokladna wartosc.
>Ta liczba dotyczy mojego kredytu. Wiec nie pisz ze pisze bajki. Jesli tak
>twierdzisz to przedstaw swoje wyliczenia.
>Poza tym wez pod uwage ze oprocentowanie kredytu w PLN bedzie realtywnie
>dosc szybko malalo (biorac pod uwage okres kredytowania)
>Wiec czekam na dane to podam ci liczbe.
52 000 CHF
--
Robert Kamiński
-
23. Data: 2003-09-15 13:19:29
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: rk <r...@p...onet.pl>
"" <t...@p...onet.pl> napisal:
>Proszę zapoznać się z
>drugim i trzecim moim postem w wątku Kredyt mieszkaniowy PLN-CHF?
Przyjmujesz takie nierealne założenia, że nie warto się z tym
zapoznawać....
--
Robert Kamiński
-
24. Data: 2003-09-15 14:24:50
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: "Kamil Jonca (newsy)" <k...@p...onet.pl>
On 2003-09-15 15:19, rk wrote:
> "" <t...@p...onet.pl> napisal:
>
>
>>Proszę zapoznać się z
>>drugim i trzecim moim postem w wątku Kredyt mieszkaniowy PLN-CHF?
>
>
> Przyjmujesz takie nierealne założenia, że nie warto się z tym
> zapoznawać....
A które właściwie założenie było nierealne?
(KJ kibicujący bliskiej znajomej która wzięła kredyt w CHF)
--
JID: kjonca (małpa) chrome (kropka) pl
Matryca: OK (na razie)
CD-ROM: nie działa
-
25. Data: 2003-09-15 15:19:25
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: rk <r...@p...onet.pl>
"Kamil Jonca (newsy)" <k...@p...onet.pl> napisal:
>A które właściwie założenie było nierealne?
>(KJ kibicujący bliskiej znajomej która wzięła kredyt w CHF)
Message-ID: <h...@4...com>
--
Robert Kamiński
-
26. Data: 2003-09-16 06:47:27
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamil Jonca (newsy)" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości > > Przyjmujesz takie nierealne założenia, że nie warto się z
tym
> > zapoznawać....
> A które właściwie założenie było nierealne?
> (KJ kibicujący bliskiej znajomej która wzięła kredyt w CHF)
Nie wiem jakie są teraz realia, ale gdy ja brałem 1,5 roku temu kredyt,
wychodziło mi też do 10% na ryzyko kursowe i nie ryzykowałem, wybrałem PLN.
Brałem wtedy pod uwagę USD, a EURO/CHF szybko wykluczyłem. Teraz jest trochę
inna sytuacja i analizę trzebaby prowadizć od nowa dla konkretnego przypadku
przy konkretnych warunkach uzyskanych w banku.
Że komuś wyszły większe zakresy możliwych acz opłacalnych wzrostów kursów,
może wynikać np. z tego że dostał lepsze warunki, albo nie traci na różnicy
między kupnem/sprzedażą walut.
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
27. Data: 2003-09-16 10:05:16
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: "Darek" <g...@p...fm>
Czy uwazasz ze kwota w CHF wystarczy do oceny jakie jest ryzyko kursowe?
Jesli tak tzn. ze z matmy jestes noga.
Moze wyraze sie zupelnie jasno. Zeby podyskutowac merytorycznie podaj:
- kwote kredytu w PLN
- kurs kupna CHF w dniu wziecia kredytu
- kurs sprzedazy CHF w dniu wziecia kredytu
- okres kredytowania
- oprocentowanie w CHF jakie masz.
Użytkownik "rk" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:tdebmv05ramib2162uh6u85nkvbj3lbajo@4ax.com...
> "Darek" <g...@p...fm> napisal:
>
> >Podaj o jaka kwote kredytu chodzi i na ile lat to ci podam dokladna
wartosc.
> >Ta liczba dotyczy mojego kredytu. Wiec nie pisz ze pisze bajki. Jesli tak
> >twierdzisz to przedstaw swoje wyliczenia.
> >Poza tym wez pod uwage ze oprocentowanie kredytu w PLN bedzie realtywnie
> >dosc szybko malalo (biorac pod uwage okres kredytowania)
> >Wiec czekam na dane to podam ci liczbe.
>
> 52 000 CHF
> --
> Robert Kamiński
-
28. Data: 2003-09-16 13:04:08
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: rk <r...@p...onet.pl>
"Darek" <g...@p...fm> napisal:
>Czy uwazasz ze kwota w CHF wystarczy do oceny jakie jest ryzyko kursowe?
>Jesli tak tzn. ze z matmy jestes noga.
Ja tak nie uważam, sam się dziwiłem jak to chcesz zrobić na podstawie
kwoty. Na przyszłość zastanów się, co piszesz, a co do wykształcenia
to mało prawdopodobne byś w matmie był bardziej zaawansowany ode mnie...
>Moze wyraze sie zupelnie jasno. Zeby podyskutowac merytorycznie podaj:
>- kwote kredytu w PLN
145 000
>- kurs kupna CHF w dniu wziecia kredytu
2,8640
>- kurs sprzedazy CHF w dniu wziecia kredytu
2,7806
>- okres kredytowania
20
>- oprocentowanie w CHF jakie masz.
LIBOR6M+2,7, obecnie 3,01833, w dniu zawarcia 3,28167
Kredyt był w 4 transzach:
15392,36 CHF po kursie: 2,7933, czyli 42995,48 PLN
15392,36 CHF 2,9232 44994,95 PLN
15392,36 CHF 2,8321 43592,70 PLN
5969,94 CHF 2,8392 16949,85 PLN
łącznie: 148532,98 PLN
nadwyżka: 3532,98 PLN
koszt przewalutowania: -4349,06 PLN
strata "walutowa": -816,08 PLN
Prowizja 0,5%: 746,75 PLN (nie doliczana do kredytu)
--
Robert Kamiński
-
29. Data: 2003-09-17 08:18:55
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: m...@p...pl (McMac)
>Przy wzroscie 10% - tylko 10% wiecej.
>
>> Popełniasz bład w rozumowaniu, który niestety często występuje na tej
>> liście.
>> Mianowicie, ludzie sądzą, że jeżeli kurs sprzedaży CHF wzrasta np. o 10% to
>> jest to równoważne wzrostowi oprocentowania o 10%.
>
>Nie jest. Oprocentowanie ma wiekszy wplyw na wysokosc raty przy zalozonym
>okresie kredytu :-)
>Wzrost kursu o 10% to po tylko wzrost rat o 10%.
Zrobilem taka mala symulacje - bardzo uproszczona, ale oddajaca istote problemu:
Kredyt 100.000 PLN na 10 lat, raty stale.
PLN 8%: miesieczna rata: 1213zl
CHF 4%, kurs kupna 2.8, kurs sprzedazy 2.9
100.000PLN po kursie kupna = 35714 CHF
miesieczna rata: 361 CHF = 1048 PLN
Jesli zaraz na poczatku splaty CHF zdrozeje o 16% i tak juz zostanie, to juz
jestesmy stratni (rata CHF >= rata PLN). Wniosek: wzrost kursu waluty o 16%
spowodowal wzrost oprocentowania kredytu o 100% !!!
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
-
30. Data: 2003-09-17 14:41:30
Temat: Re: W czym brać kredyt?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
m...@p...pl (McMac) writes:
> Jesli zaraz na poczatku splaty CHF zdrozeje o 16% i tak juz zostanie, to juz
> jestesmy stratni (rata CHF >= rata PLN). Wniosek: wzrost kursu waluty o 16%
> spowodowal wzrost oprocentowania kredytu o 100% !!!
Bardzo dziwny sposob podawania wzrostu oprocentowania, kto takiego uzywa?
Wzrost oprocentowania (jak i samo oprocentowanie) podaje sie w odniesieniu
do kwoty kredytu, bo tylko taka wartosc ma jakikolwiek sens.
Z tym ze nie ma tu zadnego wzrostu oprocentowania, a jedynie wzrost
kursu o 16% daje w tym przypadku podobny efekt co wzrost oprocentowania
z 4% do 8%. To wlasnie mialem na mysli piszac o wiekszym i mniejszym
wplywie na np. wysokosc raty.
Nie uwzglednia to rozmaitych rzeczy, ktore maja zasadniczy wplyw na
splacanie kredytu - np. tego, ze ktos moze czesc/calosc wplywow miec
w innej niz zlotowka walucie, wplywu zmiany kursow na inflacje i/lub
zmiane wysokosci wynagrodzenia w PLN, a takze na oprocentowanie
porownywanego wlasnie kredytu w PLN.
--
Krzysztof Halasa, B*FH