eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Uszkodzona paczka z VWbanku.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2004-01-09 15:33:48
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>


    "Piotr Hołda (usuń z adresu co niepotrzebne)" <p...@w...pl> wrote
    in message news:14722-1073659830@maszyna.pl...
    >
    > Tak naprawdę, to tym zdjęciem dopiero dałeś ciała :) Z rekordu EXIF
    zdjęcia
    > można odczytać, że zostało zrobione 2004.01.09 14:56:42.
    > Jeżeli ktoś zna algorytm zakręconego wyświetlania czasu przez ten token,
    > może sobie Twój egzemplarz emulować jakimś programem np. :)

    Zaraz, zaraz.
    Token działa mniej więcej tak:
    Dane wejściowe: aktualny czas i klucz szyfrujący.
    Dane wyjściowe: czas zaszyfrowany za pomocą tego klucza.
    Algorytm może być jawny, to nie ma znaczenia. Klucz jest
    zaszydy w pamięci tokena i nie ma do niego dostępu.
    Dla każdego konkretnego klucza i każdego kodu wynikowego
    istnieje duuuża ilość kluczy, które z tego czasu wygenerowałyby
    taki sam kod wynikowy.
    Czyli aktualny czas, algorytm i kod wynikowy nie wystarczą
    do rozszyfrowania tokena. Potrzebny jest jeszcze klucz...

    Pozdrawiam,
    Artur


  • 22. Data: 2004-01-09 15:36:16
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: Dentarg <d...@i...com>

    On Fri, 9 Jan 2004 16:07:25 +0100, "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>
    wrote:

    >
    >"Dentarg" <d...@i...com> wrote in message
    >news:rratvvs8dv2phehimknb47fpigfq32oqrf@4ax.com...
    >> Znając dzisiejsze możliwości techniczne oraz znając informacje ze
    >> szkoleń z bezpieczeństwa teleinformatycznego w ABW, wiem, że
    >> podrobienie takiego tokena to pryszcz.
    >
    >To taki token da się skopiować? Jak???
    Wszystko się da, szczególnie mając do niego fizyczny dostęp.

    pzdr,
    Dentarg

    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
    R.I.P. Dad


  • 23. Data: 2004-01-09 15:57:53
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: Dentarg <d...@i...com>

    On Fri, 9 Jan 2004 16:33:48 +0100, "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>
    wrote:

    >Czyli aktualny czas, algorytm i kod wynikowy nie wystarczą
    >do rozszyfrowania tokena. Potrzebny jest jeszcze klucz...
    Który IMHO można przy fizycznym dostępie do tokena zdobyć, w końcu
    jest zapisany w tym tokenie, i sądze, że można się obejść bez
    otwierania obudowy ...

    pzdr,
    Dentarg

    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
    R.I.P. Dad


  • 24. Data: 2004-01-09 17:25:00
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: "Agaska" <ganieszka[ciach]@[ciach]wp.pl>


    > >
    > >"Dentarg" <d...@i...com> wrote in message
    > >news:rratvvs8dv2phehimknb47fpigfq32oqrf@4ax.com...
    > >> Znając dzisiejsze możliwości techniczne oraz znając informacje ze
    > >> szkoleń z bezpieczeństwa teleinformatycznego w ABW, wiem, że
    > >> podrobienie takiego tokena to pryszcz.
    > >
    > >To taki token da się skopiować? Jak???
    > Wszystko się da, szczególnie mając do niego fizyczny dostęp.
    >

    Wiesz po szkoleniu w ABW a we wcześniej w UOP też miałam chwilowe paranoje,
    ale Ty to już chyba przesadzasz.
    No chyba, że jesteś jakimś VIPem szeroko znanym, tak że ktoś celowo czekał
    na Twoją przesyłkę z banku, a nie zastanwiałeś się skąd on się dowiedział,
    że Ty akurat zamierzasz sobie otworzyć nowe konto. Tylko, że jakoś nie mogę
    uwierzyć, że jakikolwiek VIP otwierałby sobie bezpłatne konto w VW :)
    Wyluzuj i nie traktuj tak poważnie tego co mówią na szkoleniu w ABW, bo
    wtedy trzeba własną matkę o szpiegostwo dla mosadu podejrzewać :)

    Pozdrawiam
    Agnieszka



  • 25. Data: 2004-01-09 18:43:29
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: Dentarg <d...@i...com>

    On Fri, 9 Jan 2004 18:25:00 +0100, "Agaska"
    <ganieszka[ciach]@[ciach]wp.pl> wrote:

    >Wiesz po szkoleniu w ABW a we wcześniej w UOP też miałam chwilowe paranoje,
    >ale Ty to już chyba przesadzasz.
    Możliwe, ale że SSL to zabezpieczenie takie sobie, to wiedziałem
    jeszcze przed szkoleniem :). A o takowych tokenach RSA też ciekawe
    rzeczy w googlu piszą ...

    >No chyba, że jesteś jakimś VIPem szeroko znanym, tak że ktoś celowo czekał
    >na Twoją przesyłkę z banku, a nie zastanwiałeś się skąd on się dowiedział,
    >że Ty akurat zamierzasz sobie otworzyć nowe konto. Tylko, że jakoś nie mogę
    >uwierzyć, że jakikolwiek VIP otwierałby sobie bezpłatne konto w VW :)
    Raczej VIPem bardzo znanym nie jestem, ale pewnie stan mego posiadania
    jest mniej więcej znany w okolicy i mógłby ktoś się posępić. Ja tak
    nie wiem, wole na zimne dmuchać ...
    >Wyluzuj i nie traktuj tak poważnie tego co mówią na szkoleniu w ABW, bo
    >wtedy trzeba własną matkę o szpiegostwo dla mosadu podejrzewać :)
    heh ... zobaczymy co zrobi VW, jak wymienią token to OK, jak nie to
    trudno, nie będę używać tego konta i tyle ...

    pzdr,
    Dentarg

    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
    R.I.P. Dad


  • 26. Data: 2004-01-09 19:39:39
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: "Feanor" <n...@p...onet.pl>



    > W każdym razie nie aktywuje konta ... ale zaraz zadzwonie na infolinie
    > co w takiej sytuacji radzą ...
    Ja miałem podobną sytuację (paczka wczesniej otwierana a następnie poklejona
    jakimiś taśmami) , na infolinii panienka mnie uspokoiła i powiedziała że nie
    mam sie czym przejmować ... i do tej pory kasa mi nie zgineła.

    Pozdr.



  • 27. Data: 2004-01-09 19:54:54
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: z...@p...onet.pl

    >
    > Ja miałem podobną sytuację (paczka wczesniej otwierana a następnie poklejona
    > jakimiś taśmami) , na infolinii panienka mnie uspokoiła i powiedziała że nie
    > mam sie czym przejmować ... i do tej pory kasa mi nie zgineła.


    Podobnie było z moją przesyłką.

    Pudełko było otwierane 'na chama', widocznie ktoś za bardzo się śpieszył by
    zadbać o pozory przypadkowego uszkodzenia w transporcie...
    Może szukał bardziej użytecznych dla siebie rzeczy. ;)

    Przy odbiorze chwilowo się wahałem, czy nie zażądać spisania protokołu, ale po
    sprawdzeniu zawartości pudełka, machnąłem ręką, mając na uwadze możliwe
    przeciąganie sprawy do otwarcia konta.

    Konto uruchomiłem i jak na razie dalszych niespodzianek brak...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 28. Data: 2004-01-09 20:00:40
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: SunWoj <sunwoj@WYMAZ_TO.gazeta.pl>

    Mialem to samo jakies 3 miesiace temu gdy zakladalem konto.
    I kiedys tez o tym samym przypadku tu czytalem, wiec wyglada na to ze
    sa zle zabezpieczone?


  • 29. Data: 2004-01-09 21:19:09
    Temat: Re: Uszkodzona paczka z VWbanku.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Dentarg <d...@i...com> writes:

    > Załóżmy sytuacje, ze ten ktoś zadzwoni któregoś pięknego dnia rano do
    > VW banku, że jest w sklajnie trudnej sytuacji, że zapomniał telekod,
    > jest dalego od cywilizacji a musi zapłacić przelew (np okup, bo go
    > porwali ;), będzie miał przy sobie skopiowany Token, wszystkie dane
    > konta, numer klienta, dane osobowe zdobyć to nie problem.

    Czyli kwestia tokena. Nie mozesz go wymienic?
    Szczerze mowiac nie jestem entuzjasta takich rozwiazan.

    > może przesadzam, ale wydaje mi się, że to
    > jest możliwe i bezpieczniej czułbym się gdyby nikt o kim nie wiem nie
    > znał mojego numeru konta, klienta, telekodu i nie ruszał tokena ...

    Numeru konta? To ma byc konto a vista, bez zadnych przelewow itp?
    Ten telekod to pewnie mozesz zmienic? Numer klienta jest w numerze
    konta?
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 30. Data: 2004-01-09 21:23:50
    Temat: Re: Uszkodzony list z VWbanku.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl> writes:

    > Dalej myślę, że to tylko uszkodzenie podczas transportu,

    Tez tak mysle.

    > w poczcie nie ma
    > sytuacji, w której pracownik mógłby grzebać w przesyłce - wszystkie
    > czynności wykonywane są komisyjnie,

    Bez przesady, wszystko sie da zrobic, nawet komisyjnie. Tylko po co?
    Jaka jest przecietna wartosc informacji zawartych w takim liscie?

    > jedynie listonosz chodzi sam, ale też
    > musiałby się strasznie starać, żeby zaglądać do przesyłek.

    Po pierwsze, to musialby miec w tym interes - wiekszy niz ryzyko, ze mu
    zrobia krzywde jak bedzie zbyt duzo skarg na niego.
    Trzeba zastanowic sie dlaczego takie listy nie sa wysylane jako
    wartosciowe? Bo takimi nie sa?

    > A między
    > placówkami pocztowymi przesyłki polecone jeżdżą w zaplombowanych workach,
    > których nie da się otworzyć i zamknąć bez pozostawienia śladu.

    Nie ma niczego takiego, czego by sie nie dalo tak otworzyc i zamknac.
    Kwestia kosztow i - co wazniejsze - przewidywanych zyskow.

    > Jeżeli przesyłka nadeszła do placówki oddawczej w stanie uszkodzonym,
    > należało ją zabezpieczyć, umieścić odpowiednią nalepkę, informację skąd
    > nadeszła i podpis dwóch pracowników oraz datownik.

    Mozliwe ze uszkodzenie bylo za male. Mozliwe takze ze takie bylo nawet
    w momencie doreczenia.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1