eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUjemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków › Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
    Date: Thu, 1 Sep 2016 02:27:41 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 120
    Message-ID: <nq7sm4$nmc$1@node1.news.atman.pl>
    References: <npq85l$u4f$1@node1.news.atman.pl>
    <57c14f6a$0$12554$65785112@news.neostrada.pl>
    <57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl>
    <nq29pn$9s4$1@node2.news.atman.pl> <nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl>
    <nq4d2m$90c$1@node2.news.atman.pl>
    <57c5cd20$0$12557$65785112@news.neostrada.pl>
    <57c5dfde$0$12547$65785112@news.neostrada.pl>
    <nq59uk$4nt$2@node2.news.atman.pl>
    <57c66b36$0$12556$65785112@news.neostrada.pl>
    <nq6m9u$d5k$3@node2.news.atman.pl>
    <57c6f349$0$12557$65785112@news.neostrada.pl>
    <nq72g0$shn$1@node1.news.atman.pl>
    <57c71e6f$0$15196$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1472689668 24268 83.151.39.26 (1 Sep 2016 00:27:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Sep 2016 00:27:48 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:626164
    [ ukryj nagłówki ]


    "z" 57c71e6f$0$15196$6...@n...neostrada.pl

    >> W Wieńcu sporo czasu siedziałem w basenach, więc nie musiałem
    >> ,,gadać''. Początkowo też dużo spałem. Tutaj śpię bardzo dużo.
    >> I zaziębiam się...

    > Ty z jakiegoś sanatorium piszesz? :-)

    Pisałem, ale mało, bo niewiele działo się na grupach
    i nie miałem motywacji, bo miałem mało czasu a basen
    to bardzo dobre ćwiczenie i kręgosłupa, i płuc.


    Miałem dylemat -- las czy basen a drzewa pachniały niessssamowicie.
    Lato w pełni!!! Lasy, niskie pylenie (nie licząc papierosów)
    częste deszcze...

    Ostatniego dnia zmieniłem towarzystwo stołówkowe -- na rosyjskich żydów
    z Izraela, którzy wywołali u mnie atak alergiczny tak silny, jakiego nie
    miałem chyba nigdy. :) Jadłem śniadanie i łykałem masę śluzu z płuc...
    Miałem ochotę na pasty rybne, na ser biały -- ale nic z tego... Musiałem
    wyjść i strzelić trochę ;) Cyklezonidu... (kilka dawek -- może 4?) Przy
    sobie (na stałowce) miałem tylko lek rozkurczający oskrzela, a potrzebny
    był raczej ;) antyśluzowy. Na dodatek ten antyśluzowy niby nie działa
    doraźnie.

    Byłem zły, bo za to śniadanie zapłaciłem 25 plnów a niewiele zjadłem.
    [pewnie ,,oni'' uważają, że i tak sporo]

    Żydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę
    zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które
    mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być
    grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego
    śluzowania) z galerii handlowych, gdzie przed drzwiami ludzie palą różne
    papierosy -- właśnie ludzie ruscy (Białorusini, Rosjanie itp.) palą najgorsze...

    Ale tak silnej reakcji nie pamiętam. :)


    Niekoniecznie cokolwiek czuć nosem -- trochę zaczyna boleć głowa
    i zaczyna się lanie śluzu. Przeszkadza to, co jest w ubraniach.

    Czasami ludzie maskują zapach papierosów perfumami, repelentami itp.
    maskami. Problem w tym, że szkodzi nie zapach (jak pisze biegły sądowy
    pulmonolg, Anna Dziób), ale dym, czyli lotne ciało stałe -- pyłki dymu.
    (Dziób IMO wie, że dym jest ciałem stałym, choć lotnym, lecz nie pojmuje
    tego prostego rozdziału -- ciała stałe mają swój kształt)

    I raz jeszcze -- być może alergolog ma rację co do pleśni, ale dlaczego
    Polacy (ta sama stołówka, ale kilkadziesiąt godzin przed żydami) nie mieli
    tego w ubraniach a żydzi rosyjscy mieli? Mnie pasuje to coś do najgorszych
    papierosów.

    Po paru godzinach wróciłem na stołówkę, aby choć wziąć jabłka na drogę, ale
    że nie było, poprosiłem o szklankę soku -- na koszt niedokończonego śniadania.
    Wypiłem jedną, ale że jedna to trochę mało, poprosiłem o drugą... Wypiłbym
    więcej, ale jakoś głupio było prosić o kolejne... ;)

    Wkrótce ponowił się atak śluzowania. :)
    Szybko wyszedłem, wsiadłem do gotowego samochodu i odjechałem,
    ale zanim przejechałem parę kilometrów, musiałem zatrzymać się,
    popluć śluzem, strzelić kolejne dawki Cykleoznidu i Ventolinu,
    i nieco ochłonąć...

    Tutaj byłem:

    http://uzdrowisko-wieniec.pl/

    w ramach prewencji rentowej:

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/zuswy
    rokm.pdf

    Nie wiem, czy ,,lecząca mnie'' lekarka była wysoka czy niska,
    gruba czy szczupła, czy była brunetką, blondynką czy rudą bądź
    szatynką... ;) Myślałem, że choć w necie ją zobaczę, ale nie
    wiem nadal, jak ona wygląda. :)


    Wiem, że orzecznik ZUS pomylił się ;) co do przepukliny pępkowej -- orzecznik
    uważał, że mam, zaś ww. lekarka napisała, że nie mam. :) Co prawda lekarka
    nie pisze wprost o przepuklinie pępkowej, lecz IMO nie ma wątpliwości, że
    w danym kontekście chodziło jej o pępkową.

    Wg lekarki przytyłem z 67 kg do 68 kg, i to w dniach ostatnich, ;) bo na kilka
    dni przed wyjazdem mam jeszcze 67 kg na sanatoryjnym piśmie. ;) W istocie miałem
    po powrocie mniej niż 66 kg. Wczoraj spadło poniżej 65 kg. :) Zamierzam powoli
    zejść poniżej 60 kg -- aby odciążyć i kręgosłup, i stawy bioder, i kolan,
    i prawej stopy, i serce (słabo radzi sobie nawet z lekkimi obciążeniami),
    i płuca, i resztę...

    Pod koniec września będę popisywał się u kardiologa -- zamierzam pokazać skutki
    schudnięcia z ponad 70 kg do około 65 kg. Czyli zejście ze 150 skurczy na minutę
    po byle jakim obciążeniu do niespełna 100, może nawet do 80... :)



    Pochwalę się też zasłabnięciem na basenie po forsowaniu na bezdechu -- ponad
    godzinę nie mogłem dojść do siebie, co imo zawdzięczam ;) lekowi na zmniejszenie
    tętna, nie zaś płucom. :) Pływam jak korek, więc wejście pod wodę muszę opłacić
    pełnym wydechem (nawet wówczas nie mogę zanurzyć się całkowicie i muszę pomagać
    sobie rękami, aby głębiej zanurzyć się) co skutkuje różnie. ;)

    3 lata temu z trudem pływałem na plecach, teraz bez trudu mogę po prostu stać
    w wodzie, leżeć czy siedzieć na wodzie -- stale oddychając. :) Za jakiś czas
    położę się na plecach i wyciągnę do góry (nad wodę) obie ręce. :)


    -=-

    Teraz piszę z mieszkania, ćwicząc w czasie pisania. :)

    Tu nie raczej popływam -- i bez basenu stale zaziębiam się.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1