eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUjemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków › Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
  • Data: 2016-09-02 17:17:36
    Temat: Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." 57c92dff$0$653$6...@n...neostrada.pl

    > Hej, to grupa o bankach, a nie o alergiach :-)

    Nie odkrywasz Ameryki. ;)

    >>Zydzi mówili po rosyjsku, kładli na talerze dużo, mniej więcej połowę
    >>zostawiając do wyrzucenia, :) ale chyba palili najtańsze świństwo, które

    > Przy stole palili ?

    Mieli dym w ubraniach. Dym, bądź pleśnie...

    >>mnie doprowadziło niemal do szału. Alergolog mówi, że to mogły być
    >>grzyby/pleśnie, nie papierosy. Może i tak. Ja znam ten efekt (silnego

    > Czosnek. A jesli czosnek ci szkodzi

    Nie szkodzi -- piję mleko z czosnkiem. Wrzucam kilka ząbków ;) czosnku
    do kubka (plastykowego, jeszcze francuskiej produkcji, sprzed dwudziestu
    paru lat) i zalewam gorącym mlekiem. :)

    > ... no tak, w bankach masz przeciez ksywe "wampir" :-)

    Nic o tym nie wiem.


    > A nie pasuje ci do izraelskich plesni, izraelskiego piasku, czy czegokolwiek ?

    Nie, ale być może dlatego, że nie znam ani
    izraelskich plesni, ani izraelskiego piasku.

    > Bo papierosy ... jestes pewien ze "najgorsze" ?

    Nie jestem -- może są gdzieś jeszcze gorsze. ;)

    > Ja tam nie pale

    Tam? -- gdzie? ;) W Wieńcu czy przy wejściach do hipermarketów?

    > i sie nie znam, ale odkad PRL sie skonczyl, to chyba papierosy mamy z tytoniu.
    Owszem - ponoc sa lepsze i gorsze gatunki ...




    > No coz, moze i jestes na tyton uczulony, nie wiem - alergolog powinien to
    sprawdzic, czy sam mozesz ...

    Właśnie skończyłem odczulanie -- na kilka dni przed tym atakiem. :)

    Ale IMO trawki dają dobry efekt -- zwykle o tej porze roku miałem
    bardzo źle z uwagi (chyba na trawy) a teraz nie jest źle. Na razie
    za wcześnie na ocenę efektu.




    > No i co - myslisz, ze Zydzi spaskudzili cala stolowke w jedno sniadanie ?

    Całą nie. Najpierw wziąłem jedzenie i poszedłem tam, gdzie było pusto, gdzie
    nikt jeszcze nie dotarł -- jadłem spokojnie. Skończyłem picie -- chyba kawę,
    więc wróciłem, aby zatankować, ale natknąłem na problemy (wraz z żydami długo
    przekonywałem obsługanta o braku kawy, zanim ów obsługant dał nam i wiarę, ;)
    i kawę) techniczne, w wyniku których wróciłem do swego stolika zbyt późno -- moje
    jedzenie zniknęło... Wróciłem tedy raz jeszcze w pobliże drzwi, nałożyłem ponownie
    to, co (białko) mi sprzątnięto, ale usiadłem bliżej wejścia, by zapobiec kolejnym
    zaborom, gdy skończy się picie...

    I tu właśnie pojawiły się problemy...


    ZUS (czy NFZ -- nie wiem, bo różni ludzie różnie mówią) nie płaci dobrze za jedzenie,
    Tak naprawdę to płacił tam dobrze jedynie za sałatę i bułki, których jadłem raczej
    dużo. (kilkanaście dziennie) Bułki i pieczywo w ogóle.

    Dokształty mówią o potrzebie jedzenia owoców i warzyw, ale pod dostatkiem było tylko
    pieczywo i sałata. I herbata, kompot na obiad... Sól i cukier tez były dostępne,
    choć wiadomo, że to krótka droga do ,,nieba''. W pokojach nie ma lodówek,
    elektryczność
    wyłącza się po wyjściu (zabraniu plastykowego klucza) z pokoju, więc temperatura
    szybko
    rośnie, co uniemożliwia przechowywanie owoców...

    Żydzi na stołówce mieli jedzenie do woli. I znacznie lepsze jakościowo niż my. :)

    > Moze po prostu sok byl z Izraela, albo klimy/wentylacji cos polecialo

    Cały budynek jest klimatyzowany i te klimatyzatory raczej ;) nie leniuchowały.
    W pokojach i pracowało ogrzewanie, i pracowała klimatyzacja. Ustawiasz temperaturę
    i ósz. :) Zmniejszanie temperatury w pokoju było bardzo skuteczne. Odwilżanie -- też,
    rzecz jasna. :) Dla mnie to bardzo ważne, choć ponoć astmatycy lubią wysoką
    wilgotność
    względną powietrza. Cicha praca, wysoka skuteczność, mała awaryjność... (gdzieś
    widziałem otwarte drzwiczki rewizyjne czy coś podobnego i słyszałem o laniu
    wody; na tak duży budynek i tak wysoką skuteczność to IMO dobry efekt)

    Pod tym względem jest doskonale!

    W windach nie ma czym oddychać.
    Wentylacja w pokojach (byłem w dwóch) też raczej słaba.

    -=-

    Wracając do tematyki bankowej... Krokodyl serwuje swym klientom kawę...
    Ale ani jajecznicy, ani owoców... Ww. plastykowe klucze mają kształt
    karty płatniczej. Otwierają drzwi i uruchamiają elektryczność.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1