eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUjemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków › Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Ujemny zysk daje premię zagranicznym zarządom banków
    Date: Tue, 30 Aug 2016 18:42:54 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 170
    Message-ID: <nq4d2m$90c$1@node2.news.atman.pl>
    References: <npq85l$u4f$1@node1.news.atman.pl>
    <57c14f6a$0$12554$65785112@news.neostrada.pl>
    <57c3eb92$0$12544$65785112@news.neostrada.pl>
    <nq29pn$9s4$1@node2.news.atman.pl> <nq3lle$e29$2@node1.news.atman.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1472575382 9228 83.151.39.26 (30 Aug 2016 16:43:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Aug 2016 16:43:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:626087
    [ ukryj nagłówki ]


    "Zbynek Ltd." nq3lle$e29$...@n...news.atman.pl

    >>> Z każdym rokiem czy miesiącem jako zwykły Kowalski
    >>> utwierdzam się w przekonaniu że bankowcy to oszuści
    >>> i złodzieje

    >> Ja utwierdzany jestem w przekonaniu przeciwnym. :)

    > Znaczy, że złodzieje i oszuści? :-)

    Znaczy, że uczciwi. IMO problem leży w tym, że bankierzy zawarli umowy
    i chcą dotrzymania tych umów, podczas gdy (nie 'w międzyczasie', lecz
    'podczas gdy' lub 'tymczasem') klienci banków to mentalne dzieci,
    z którymi nie można umawiać się ani na randki, ani jakkolwiek.

    Nie twierdzę, że bankowcy są uczciwi, ale zauważam, że jestem
    utwierdzany w przekonaniu ogólnym takim, iż bankowcy są uczciwi.


    -=-


    "J.F." 57c552c7$0$12546$6...@n...neostrada.pl

    > Pomysl - komus musieli zabrac, zeby Tobie dac.

    Podobnie krowa -- komuś zabrała, aby dać mi mleko?
    Twoje poglądy, ogólnie rzecz ujmując -- są zrąbane.
    Każdy musi zabrać, aby dać?
    Komuś zabierasz, aby dać fryzjerowi?
    Komuś zabrano, aby dać Ci ,,pensję''?

    W podatkach i profesjonalnym dobroczynieniu tak jest -- komuś
    (hipermarketom i bankom) trzeba zabrać, aby komuś innemu (dzieciom+) dać.

    Bank daje z tego, co wypracował.

    Jeden człowiek buduje dom, aby ten dom odpłatnie wypożyczać innym ludziom, zaś
    inny człowiek gromadzi pieniądze, aby je odpłatnie wypożyczać innym ludziom.
    (być może ktoś wypożyczy te pieniądze, by zbudować sobie dom -- zamiast ów
    dom wypożyczyć od tego, kto zbudował na wynajem...)

    > Poza tym ... myslisz, ze oni ci tak daja z dobrego serca ?

    Co mi dają? Święty spokój? Wisienki i orzeszki?
    ,,Dają'', bo im to jakoś opłaca się.

    > Zabrac ci chca w przyszlosci :-)

    Dali mi trzy walizki, czekają, aż coś w te walizki
    włożę (być może złoto lub pieniądze) i zabiorą mi
    te walizki?! Jesteś zupełnie porąbany!!!

    -=-

    IMO niejeden bank daje mi po prostu z dobrego serca.

    Sygma periodycznie daje mi kredytówki wraz z prezentami i bonami.

    Citi pokłócił się ze mną o 3 plny, aby mnie zachęcić do wypowiedzenia
    umów o kredytówki i tym samym otworzyć sobie drogę do podarowania mi
    kilkuset plnów... Może i kilku tałzenów plnów...

    -=-

    Gdy byłem bogaty -- chętnie dawałem ludziom podarunki naprawdę z dobroci serca.
    Dziś z podobnych pobudek karmię łabędzie, kaczki, czy ryby, zaś Auchan/Bi1
    sprzedaje mi bułki po 15 groszy, aby zachęcić mnie do karmienia kaczek
    w oczku wodnym należącym do tegoż hipermarketu...

    Lubię to karmienie -- nie zamierzam polować na te kaczki czy ryby. ;)

    -=-

    Ludzie zdrowi na umyśle lubią życie -- karmią i łabędzie, i głodnych ludzi...
    Bawią się, rozwijają intelektualnie i fizycznie, budują, podróżują i nie czują
    nienawiści do innych ludzi. Mają świadomość konieczności takiego właśnie życia.

    Ludzie zrąbani nieustannie szukają dziury w całym i powodu do wojny...

    Kolonko mądrze powiedział -- bogaci dawali mu zarobić; biednie -- nie dawali.


    Tylko bogaty człowiek pomoże Tobie, dlatego nie warto dążyć do biednienia otoczenia.
    Jako biedny -- nie pomogę nikomu, a nawet mogę stać się zagrożeniem dla otoczenia.
    Mogę rabować i kraść (aby żyć) i/lub mogę jeździć niesprawnym samochodem... Jako
    bogaty, wymienię opony, zanim będą łyse, lecz jako biedny, zaczekam do momentu,
    gdy coś (przepisy) lub ktoś (kontroler) zmusi mnie do wymiany tychże opon,
    licząc na ładną pogodę.

    Ze 3 lata temu ,,nakłaniano'' mnie do wymiany przednich opon, które zachowałem do
    teraz,
    licząc na ładną pogodę. Pewnego dnia, gdy opadałem z sił, wracałem z Ciechocinka do
    Wieńca...
    Sił brakowało, nadchodziła nocka, czas naglił... Osmandowej nawigacji porypało się
    tak, że
    skierowała mnie na północ, zamiast na południe a ja jej zaufałem bezgranicznie jak
    [napisałbym,
    że jak JF, ale boję się tego, że JF da mi w mordę -- w moją mordę na domiar złego]
    przygłup...

    Bursztynowa autostrada trzęsie i na boki, bo stale wije się, omijając to żabę, to
    sikorkę,
    to zabytek przyrody 2000, i w pionie, bo jest nierówna... Po węzłach nie ma miejsca
    na
    zawracanie, więc musiałem dojechać do Torunia, zjechać z Bursztynowej na asfaltową,
    ;)
    aby tam zawrócić, co zabrało mi kilkadziesiąt cennych minut...

    Gdy wracałem -- spadł ulewny deszcz.. Miałem wrażenie takie, że jadący za mną chcą
    mnie
    rozdeptać/staranować tak, jak rozdeptuje stado bawołów... Z pomocą przywędrował jak
    zwykle
    kierowca TIRa, narzucając rozsądne tempo -- 80 km/h...

    Zmęczenie, przekroczenie czasu (miałem odpoczywać, gdy tymczasem nadal jechałem) i
    przekroczenie
    kilometrów (zarezerwowałem tak zwane siły na krótszą jazdę) oraz ulewny deszcz --
    dały rezultaty...
    Gdyby nie ten kierowca TIRa -- byłoby groźnie...



    Tak oto bieda rykoszetując, uderza w otoczenie. Gdybym spowodował wypadek --
    ucierpieliby
    także inni, a być może w masie wraków próżno by było szukać winowajców... [czyli
    tych,
    którzy pozbawili mnie możliwości zarabiania, gdy jeszcze miałem niezły kręgosłup]



    Jako biedak -- zmieniłem koła w ,,profesjonalnym'' warsztacie:

    https://www.groupon.pl/deals/wulcar
    http://panoramafirm.pl/podlaskie,,bia%C5%82ystok,zdr
    ojowa,4_lok._1/wulcar_pawel_golec-zfzbsf_pad.html#re
    komendacje
    https://www.google.pl/search?newwindow=1&q=wul+car+b
    ialystok&oq=wul+car+&gs_l=serp.3.0.35i39j0l2j0i22i30
    l6.5240.5240.0.6789.1.1.0.0.0.0.128.128.0j1.1.0....0
    ...1c..64.serp..0.1.126.eOWBFUMA9ik


    tak, że niemal zgubiłem prawe, przednie koło...

    https://www.facebook.com/wulcarpawel

    Właściciel nie chciał nawet odkupić mi straconej nakrętki zabezpieczającej!


    -=-

    Przygłupom wydaje się, że bogacenie się ich otoczenia jest złem...
    Ja tak nie uważałem.

    -=-

    BTW -- Bursztynowa to obłęd, Przed laty zapłaciłem mandat, bo jechałem 105 km/h tam,
    gdzie dopuszczono jedynie 70 km/h -- policjant zauważył, że tolerował tylko do
    setki...
    Wg mnie warunki zezwalały co najmniej na 110 km/h -- równa jezdnia, dwa pasy w jedną
    stronę i przedzielający pas zieleni, brak pobliskiej zabudowy, ekrany dźwiękochłonne,
    szeroka droga, dobra widoczność...

    Kwadrans wcześniej jechałem ponad 150 km/h tam, gdzie dopuszczano 70 km/h...
    Bywało, że całkiem blisko centrum Białegostoku przekraczałem momentami 150 km/h...
    (czyli jechałem 3 razy szybciej, niż mogłem jechać zgodnie z prawem) Jeździłem
    spokojnie jeszcze szybciej na zwykłych, ale równych i pustych drogach... Także
    zimą...

    Ale Bursztynową, mimo spuszczenia (i starannego wyrównania) powietrza, nie
    mogłem nacieszyć się... Zauważyłem, że inne samochody także trzęsą się...

    [Tusk nie jeździ Bursztynową -- lata samolotami; zostawił rodakom prezenty w postaci
    śmiercionośnych dróg]

    -=-

    Ja lubię i banki, i hipermarkety.
    Banki lubię od niepamiętnych czasów i tylko drobne incydenty (z PeKaO chociażby)
    kładą cień na tę sympatię.


    Gdyby nie hipermarkety -- chodziłbym z gołą xupą.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1