eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUbezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszka › Re: Ubezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszka
  • Data: 2018-01-18 14:34:56
    Temat: Re: Ubezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszka
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-01-18 o 08:21, s...@g...com pisze:
    > W dniu środa, 17 stycznia 2018 21:27:00 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:
    >> W dniu 2018-01-17 o 19:35, s...@g...com pisze:
    >>
    >>> Chcialem ubezpieczyc od pożaru dachu, szkód huraganowych i jakiejś
    kradzieży/dewastacji przez obcych.
    >>
    >> czyli od zdarzeń losowych oraz od kradzieży
    >>
    >>> Reszta ryzyk raczej minimalna.
    >>>
    >>> Obiekt to dom warty około 250kpln na śląsku.
    >>> Dom nie ma alarmów i tego typu zabezpieczeń. Jedyny dodatkowy sposób
    zabezpieczenia to rolety na oknach. Nie jest specjalnie wyremontowany ale i nie
    zaniedbany.
    >>> Nadal będzie zamieszkany ale nie przez właściciela.
    >>
    >> ktoś z rodziny czy wynajmowany?
    >>>
    >>> Wartośc dobytku w środku to jakieś 30-50kpln (wiekszosc w meblach czy rzeczach
    które trudno wycenić - wartośc sentymentalna).
    >>>
    >>> Cena ubezpieczenia jest dla mnie drugorzędna. Bardziej zalezy mi na tym aby w
    przypadku kiedy coś sie stanie nie było problemów z tym że polisa tego nie pokryje bo
    któryś tam paragraf wyklucza ochrone z jakiegoś dziwnego powodu.
    >>>
    >>
    >> czyli dom + el. stałe na ok. 250kzł
    >> ruchomości 30-50kzł
    >> i nie ma czegoś takiego jak "wartosć sentymentalna", liczy się cena
    >> rynkowa, wartość odtworzeniowa
    >>
    >> jeżeli masz np. stół przy którym odbyło się jakieś ważne (dla rodziny)
    >> wydarzenie to liczy się jedynie szacunkowa wartość rynkowa tego stołu,
    >> no chyba, że to antyk/dzieło sztuki, wtedy konieczna stosowna wycena
    >>
    >
    > Tak, mam tego świadomość. Dlatego też dokładnie tak to nazwałem. Wiem ze nikt nie
    zapłaci za szkodę ręcznie robionego stołu więcej niz warty jest dobrej jakosci stół
    ze sklepu.
    >
    >> do wyceny potrzebuję adres, powierzchnię domu, murowany czy drewniany,
    >> rok budowy
    >
    > Podeślę emailem.

    POLECAM OSTROŻNOŚĆ.

    Idź do PZU osobiście i tam Ci wszystko wyliczą.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1