Panowie, w waszej dyskusji jest jedna luka, aby KIR mógł rozliczyć przelew i
przekazać do odbiorcy musi być do niego wysłany, a z tym bywa różnie .... Bank
często stosuje zasadę „wyślij i zapomnij” – i zwykle od klienta,
który
reklamuje że nie dostał pieniędzy, dowiaduje się że czegoś nie wysłał, albo coś
zostało mu zwrócone – samo życie.
KIR nie przetrzymuje żadnych pieniędzy bo nie ma konta, na którym miałoby to
leżeć.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5606.000004a3.3d52371f@newsgate.onet.pl...
> > Tak ale w jednym banku, a przy przelewach wystepuja 2 banki i wtedy nie
jest
> > to juz takie oczywiste, bo kazdy bank sam wybiera swoje godziny dla
sesji.
>
> chyba się troszeczkę zapędziłeś ;-) sesje KIRu są sztywne i nie można
sobie
> wybierać godziny przeprowadzania sesji ;-) jedyne co ban komże zrobić to
> ustanowienie dead-line'u do której godziny klienci mogą wysyłąć przelewy
aby
> załapały się na poszcególne sesje I, II czy III.

No i o to mi chodzilo.
Sesje KIRu sa stale ale banki w ramach tego "szerokiego" zakresu czasowego
jaki daje KIR, wybieraja ten swoj "waski" przedzial czasowy dostosowany do
swoich wlasnych
potrzeb. O tym wlasnie pisalem, a nie ze sesji KIRu jest tyle ile bankow ;-)

Zwroc tez uwage, ze jezeli zlozysz przelew przed godzina I sesji
wychodzacej, ktora obowiazuje w danym banku to nie znaczy,
ze przelew "pojdzie" natychmiast w czasie rzeczywistym tylko musi poczekac
na te wlasnie godzine ustalona przez bank, mimo ze KIR moze miec I sesje juz
od kilku
godzin.

>
> > W przypadku I sesji to moge sie zgodzic, ze w zdecydowanej wiekszosci
> > przypadkow wysylasz I sesja z banku A i kasa jest podczas I sesji
> > przychodzacej w banku B.
>
> jeżeli przelew idzie pierwszą sesją do KIR'u to po przetworzeniu tej sesji
jest
> on gotowy do odebrania przez bank, natomiast o której bank zaksięguje ten
> przelew - to już zależy od niego.

Tutaj sygerowalem sie eBankami, ktore ponoc ksieguja przelewy na biezaco bez
zbednej zwloki.
Przy pierwszej sesji wszystko jest OK ale przy nastepnych to roznie bywa np.
gdy wysylam z marmurka do eBanku.

>
> > Co do pierwszej sesji to OK ale nastepne sesje w praktyce pokazuja, ze
> > przeskok jest o jedna sesje, a czasem to przelew dochodzi na drugi
dzien,
> > mimo ze wyszedl II sesja wychodzaca i nie dotarl nawet podczas III sesji
>
> nie bardzo rozumiem, możesz to wyjaśnić ? nie dotarł nawet podczas 3 sesji
??
> tzn. czega w KIR czy gdzie ???

Nie wiem dokladnie gdzie czeka przelew ale moze Ty mi to wyjasnisz, jezeli
jestes znawca tego tematu.
Nie raz zdarzylo mi sie zlecac przelew z marmurka do eBanku, ktory mial
wyjsc II sesja ale u odbiorcy nie bylo go nawet podczas III sesji. Z tego co
pisales to jest to niemozliwe, wiec niektore banki robia sobie jaja z
Klientow.
Nadawca nie mial kasy ani tez odbiorca, ktory zamiast cieszyc sie kasa w
piatek mial ja dopiero w poniedzialek.
Wiec kto ma te kase naprawde?

Natomiast w przypadku przelewow w trakcie III sesji to ja to widze tak (nie
znam prawdziwych godzin sesji w KIRze, wiec przyjmijmy pewne zalozenia):
Przykladowo Bank A podczas III sesji wychodzaca ok. godz.15 wysyla przelew
do dwoch innych bankow B i C.
Zalozmy, ze III sesja przychodzaca w KIRze trwa 15:30-20:00.
W banku B III sesja przychodzaca odbywa sie 17:00-18:00, natomiast w banku C
jest to 18:30-19:30.
Jezeli KIR "przerobi" przelew o 18:15 to kasa dotrze tylko do banku C, a w B
bedzie dostepna dopiero w nastepny dzien roboczy.

Ja tu wypowiadam sie jako zwykly klient roznych bankow, ktory ma pewne
doswiadczenia w tej dziedzinie.
Nie patrze na to jak ekspert i specjalista w tym temacie, bo nim nie jestem.
Dla mnie najwazniejsze jest to kiedy Ja lub inni ktorym wysylam kase moga
korzystac z pieniedzy i na tej podstawie wyciagam wnioski.

Praktyka pokazuje, ze najlepiej wysylac kase I sesja, bo daje to 99.9%
pewnosci. II sesja jest mniej pewna i bardziej sprawdza sie jezeli wysylam
kase do bankow, ktore obsluguja jeszcze popoludniu/wieczorem III sesje
przychodzaca, zwykle eBanki.
Natomiast III sesja to nie wysylam, bo szanse sa male, chyba ze zalezy mi na
dacie przelewu, a tak to wole wyslac kase I sesja nastepnego dnia roboczego.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5606.000004cb.3d523d86@newsgate.onet.pl...
> Panowie, w waszej dyskusji jest jedna luka, aby KIR mógł rozliczyć przelew
i
> przekazać do odbiorcy musi być do niego wysłany, a z tym bywa różnie ....
Bank
> często stosuje zasadę &#8222;wyślij i zapomnij&#8221; &#8211; i zwykle od
klienta, który > reklamuje że nie dostał pieniędzy, dowiaduje się że czegoś
nie wysłał, albo coś
> zostało mu zwrócone &#8211; samo życie.
> KIR nie przetrzymuje żadnych pieniędzy bo nie ma konta, na którym miałoby
to
> leżeć.

Czyli zazwyczaj "winny" jest albo bank nadawcy albo bank odbiorcy, ktore
zyja sobie z odsetek nieswiadomych niczego klientow zlecajacych przelewy ;-)
Ale tego czy bank wyslal przelew czy nie to nigdy nie sprawdzisz i pozostaje
tylko uwierzyc pracownikowi banku, ktory tweirdzi, ze przelew zostal
wyslany, bo srodki zostaly "zdjete" z konta.

Dochodzimy do sedna sprawy, ze teoria swoje i praktyka swoje, jak zwykle
zreszta ;-)

Pozdrawiam

do góry

> Nie raz zdarzylo mi sie zlecac przelew z marmurka do eBanku, ktory mial
> wyjsc II sesja ale u odbiorcy nie bylo go nawet podczas III sesji. Z tego
co
> pisales to jest to niemozliwe, wiec niektore banki robia sobie jaja z
> Klientow.

może to tylko Tobie się wydawało że miało wyjść drugą sesją ?
a poszło pierwszą następnego dnia (roboczego).
Z jakiego banku słałeś ? Niektóre banki podchodzą sobie do tego bardzo,
bardzo
swobodnie ;-)

---

Karol Żwiruk

do góry

Użytkownik "Karol Żwiruk" <k...@z...pl> napisał w wiadomości
news:aiunqr$i87$3@news.onet.pl...
>
> może to tylko Tobie się wydawało że miało wyjść drugą sesją ?
> a poszło pierwszą następnego dnia (roboczego).
> Z jakiego banku słałeś ? Niektóre banki podchodzą sobie do tego bardzo,
> bardzo
> swobodnie ;-)

PEKAO SA i INVEST-BANK.
Mnie sie nic nie wydawalo tylko jak juz to pracownikom bankow ;-)
Ja jako klient nigdy nie wiem co zrobil bank z moim przelewem, pozostaje
tylko wierzyc na slowo pracownikom i miec nadzieje...
;-)

do góry

On Fri, 9 Aug 2002 00:56:33 +0200, "BUCKS"
<b...@u...to.poczta.onet.pl> wrote:

>
>PEKAO SA i INVEST-BANK.
>
hehe, to akurat kiepskie przyklady, szczegolnie ten drugi. Przy
przelewach internetowych to oni maja tam chyba spory backoffice i jak
oddzial zapomni czegos uruchomic to przelew w terminie nie wyjdzie.
A w telepekao to rozklad sesji jest jakis niezle pokrecony.
Czy moze mowiles o przelewach w oddziale ?
Ja tam czestro przelwam III sesja i jesli tylko bak odbiorcy ja
ksieguje tego samego dnia to zwykle nie ma problemow (jesli uzywam
sprawdzonych bankow)
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

On Thu, 8 Aug 2002 14:26:09 +0200, "BUCKS"
<b...@u...to.poczta.onet.pl> wrote:
>
>Czyli zazwyczaj "winny" jest albo bank nadawcy albo bank odbiorcy,

Dokladnie :-)

>ktore
>zyja sobie z odsetek nieswiadomych niczego klientow zlecajacych przelewy ;-)
>Ale tego czy bank wyslal przelew czy nie to nigdy nie sprawdzisz i pozostaje
>tylko uwierzyc pracownikowi banku, ktory tweirdzi, ze przelew zostal
>wyslany, bo srodki zostaly "zdjete" z konta.
>
Ostatecznie mozna zarzadac wtornika Elixira (KIRowej makulatury) i jak
uda se go wyciagnac to bedzie wszystko jak na dloni.
Tylko, ze zwykle i tak nie wiele to pomoze przy reklamacji bo bankowe
regulaminy najczesciej wcale nie zapewniaja ze przelew zlecany np do
12 wyjdzie jeszcze III tego samego dnia.

BTW, jest jeszcze chyba jedna mozliwosc przyczyny niewykonania
dyspozycj w terminie. Bank moze nie meic wystarczajacych srodkow na
odpowiednim koncie NPB.

--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

> nie bardzo rozumiem, możesz to wyjaśnić ? nie dotarł nawet podczas 3
sesji ??
> tzn. czega w KIR czy gdzie ???


md: Na pewno dotarł do banku odbiorcy, tylko po pewnym czasie (późnym) i bank
przelał kwotę na rachunek operacyjny. Jest jeszcze taki rachunek "kwoty do
wyjaśnienia" gdzie kiedyś leżały moje pieniądze przez miesiąc :-)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> BTW, jest jeszcze chyba jedna mozliwosc przyczyny niewykonania
> dyspozycj w terminie. Bank moze nie meic wystarczajacych srodkow na
> odpowiednim koncie NPB.

;-) to chyba żart Wojtek,
słyszałeś kiedykolwiek o takiej akcji ?


Karol Żwiruk

do góry

On Sat, 10 Aug 2002 21:46:23 +0200, "Karol Żwiruk" <k...@z...pl>
wrote:

>> BTW, jest jeszcze chyba jedna mozliwosc przyczyny niewykonania
>> dyspozycj w terminie. Bank moze nie meic wystarczajacych srodkow na
>> odpowiednim koncie NPB.
>
>;-) to chyba żart Wojtek,

Nie

>słyszałeś kiedykolwiek o takiej akcji ?
>
Chyba nawet tutaj. Oczywiscie nie chodzi tu o to, ze bank utracil
plynnosc ale ze nie bylo srodkow na odpowiednim rachunku w danym
momencie. Przeciez kazda sesja bank otrzymuja zarowno uznania jak i
obciazenia. I w jakis sposob sie one bilansuja. Co jesli bedzie nagle
duza przewaga obciazen a bank na to przygotowany nie bedzie ?
Ale nie znam szczegolow, niech lepiej ktos inny to sprecyzuje

--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry