Marcin Wasilewski pisze:
>
> Użytkownik "krzychol" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:get7fa$2jq$1@news.wp.pl...
>
>> W przypadku kreacji pustych euro "podatkiem inflacyjnym" zasilimy tych
>> w UE,
>> którzy się znajdą bliżej "drukarni"...
>
> Nie tych z UE, tylko m.in. Polskę będącą w UE. Może czas przestać
> postrzegać UE jako ich i Polskę jako nas.
> Ja np. mieszkam na pograniczu i bardzo cenię sobie brak odpraw
> granicznych (chodzący po górach pewnie też). To daje naprawdę duże
> możliwości - np. skracanie czasu przejazdu pomiędzy miejscowościami w PL
> i równie mocno cenić sobie będę brak potrzeby wymiany waluty po
> przekroczeniu granicy.


O, widzę, że Pan czerpie wiedzę o UE z "wiadomości". Oznajmiam zatem,
że swobodne przekraczanie granic (strefa Schengen) nie jest jakoś
specjalnie powiązana z UE. Można mieć otwarte granice nie będąc w UE,
można mieć zamknięte granice, będąc w UE.

Zadziwiające jest, ile wymyśla się argumentów za UE, które faktycznie
nie mają z nią nic wspólnego... Od wolnego handlu i otwartych granic
zaczynając.

I najważniejsze - każdy kraj może jednostronnie przyjąć euro, nie
będąc nawet w UE.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Dnia Thu, 6 Nov 2008 00:07:51 -0800 (PST), Jarek Andrzejewski napisał(a):

[...]

> Nie wiem, czy zauważyliście, ale niedługo będzie można rozliczać się w
> euro (http://dziennik3rp.blogspot.com/2008/10/kodeks-cywi
lny-umowy-
> mona-zawiera-w.html). Moim zdaniem to wystarczy, bo znacznie lepsza
> jest konkurencja (nawet tylko dwóch) walut niż jedna.

Jednemu ciężarówkę, drugiemu coupe, trzeciemu skuter.


--
Michał Gancarski
http://michal.gancarski.com

"Nobody will ever win the battle of the sexes. There's too much
fraternizing with the enemy."

do góry

Dnia Thu, 06 Nov 2008 10:10:16 +0100, Liwiusz napisał(a):

> Zadziwiające jest, ile wymyśla się argumentów za UE, które faktycznie
> nie mają z nią nic wspólnego... Od wolnego handlu i otwartych granic
> zaczynając.

Skądinąd nawet historycznie była różnica -- a nawet spór podsycany przez
de Gaulle (p-ko Wielkiej Brytanii) -- między EFTA a EWG. De Gaulle
sprzeciwiał się przystąpieniu Zjednoczonego Królestwa do EWG właśnie ze
względu na udział w EFTA (i niechęć do wystąpienia), obawiał się, że w
ten sposób EWG będzie zbyt wolnorynkowa (tymczasem Francji bardziej
zależało na wspieraniu rolnictwa -- i tak jest do dziś).

Warto zwrócić uwagę, że do dziś ceną za członkostwo w EWG/EU jest
wystąpienie z EFTA (dziś EOG/EEA).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Właściciele kantorów powinni zorganizować pikietę pod kancelarią rządu - a co, gorsi
od celników, górników (chyba jeszcze więcej
przypadków smiertelnych) czy policjantów??
JaC


-----

> 1) Nastąpi likwidacja potrzeby zamiany złotego na euro w kantorach

do góry

krzychol pisze:
> W przypadku kreacji pustych złotówek "podatkiem inflacyjnym" zasilimy skarb
> państwa polskiego.
> W przypadku kreacji pustych euro "podatkiem inflacyjnym" zasilimy tych w UE,
> którzy się znajdą bliżej "drukarni"...

Fajne pieprzenie bez znajomosci zasad dzialania emisji pieniadza EBC
>
>


--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry

Liwiusz pisze:

> I najważniejsze - każdy kraj może jednostronnie przyjąć euro, nie
> będąc nawet w UE.
>

Złotówke tez i co z tego, kluczem nie jest euro tylko udzial w EBC ?

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> I najważniejsze - każdy kraj może jednostronnie przyjąć euro, nie
>> będąc nawet w UE.
>>
>
> Złotówke tez i co z tego, kluczem nie jest euro tylko udzial w EBC ?


Jak do tej pory wszystkie argumenty za euro były takie, że nie trzeba
brać udziału w EBC:

- brak ryzyka kursowego
- ograniczenie pasożytów społecznych - bankierów i kantorowców
- stabilna waluta.


Jakie to korzyści wiążą się z EBC?

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:

> Jak do tej pory wszystkie argumenty za euro były takie, że nie trzeba
> brać udziału w EBC:
>
> - brak ryzyka kursowego
> - ograniczenie pasożytów społecznych - bankierów i kantorowców
> - stabilna waluta.
> Jakie to korzyści wiążą się z EBC?

Decydowanie o losie waluty np stopy procentowe



--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Jak do tej pory wszystkie argumenty za euro były takie, że nie
>> trzeba brać udziału w EBC:
>>
>> - brak ryzyka kursowego
>> - ograniczenie pasożytów społecznych - bankierów i kantorowców
>> - stabilna waluta.
>> Jakie to korzyści wiążą się z EBC?
>
> Decydowanie o losie waluty np stopy procentowe


A co to za pokraczny argument za euro? Skoro chcemy decydować o losie
własnej waluty, to powinniśmy pozostać przy zł. Pomijając już fakt, że o
euro będziemy mieli do powiedzenia o wiele mniej.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Liwiusz schrieb:
> Jan Strybyszewski pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>> Jak do tej pory wszystkie argumenty za euro były takie, że nie
>>> trzeba brać udziału w EBC:
>>>
>>> - brak ryzyka kursowego
>>> - ograniczenie pasożytów społecznych - bankierów i kantorowców
>>> - stabilna waluta.
>>> Jakie to korzyści wiążą się z EBC?
>>
>> Decydowanie o losie waluty np stopy procentowe
>
>
> A co to za pokraczny argument za euro? Skoro chcemy decydować o losie
> własnej waluty, to powinniśmy pozostać przy zł.

Ale ciezko wyeliminowac wtedy ryzyko kursowe, bankierow, kantorowcow...


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry