eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-12-31 07:06:41
    Temat: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: "Mir" <m...@p...onet.pl>

    Witam
    Na koniec roku parę słów dygresji jako pytanie otwarte szczególnie do osób
    mających doświadczenie w bankowości. Jak widzicie rozwój bankowości w Polsce w
    najbliżych latach? Czy nadal nieuchronna jest postępująca centralizacja -
    budowanie, tworzenie centr rozliczeniowych, oddziały banków pełnią rolę
    tylko "zbieraczy" dokumentów, skanowania przelewów itp, czy decyzje kredytowe
    będą podejmowane nadal tylko w regionach (do niedawna jeszcze w oddziałach),
    czy regiony znikną na rzecz jeszcze większych makroregionów i coraz większym
    oddaleniu decyzji od klienta. Z jednaj strony tendencja, aby być jak najblizej
    klienta - od paru lat tworząca się i nabierająca znaczenia funkcja doradcy
    bankowego, a z drugiej strony bank oddala się od klienta, gdyż decyzje
    podejmują ludzie w tak złożonym procesie decyzyjnym, że nawet trudno (celowo)
    zlokalizować, gdzie poprzez analityków, dyrektorów jednego, drugiego szczebla,
    podejmowana jest decyzja kredytowa. Czy czasy średnich oddziałów w średnich
    miejscowościach, gdzie szef firmy poszedł do dyrektora i mógł coś załatwić (w
    pozytywnym znaczeniu) bezpowrotnie minęły? Czy minęły czasy, gdzie kredyt
    załatwić można było w 2 tygodnie, a dziś niejednokrotnie trzeba tak sterować
    czasem, aby zdązył wniosek "obrobić" oddział, potem region, potem centrala,
    czyli może i 3 miesiące.
    Jak to dalej bedzie wyglądać? Czy z bankowców nie próbuje robić się swego
    rodzaju maszyn, aby w jak najmniejszym stopniu mogli pracowac głową, a w
    większym aby trzymali się sztywno procedur, które często nie zakładają sytuacji
    nietypowych.
    Czekam na opinie.
    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-12-31 12:13:55
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On 31 Dec 2003 08:06:41 +0100, "Mir" <m...@p...onet.pl>
    wrote:

    >mających doświadczenie w bankowości. Jak widzicie rozwój bankowości w Polsce w
    >najbliżych latach? Czy nadal nieuchronna jest postępująca centralizacja -
    >budowanie, tworzenie centr rozliczeniowych, oddziały banków pełnią rolę
    >tylko "zbieraczy" dokumentów, skanowania przelewów itp, czy decyzje kredytowe

    czy to rozwój? :-)

    --
    Jarek Andrzejewski


  • 3. Data: 2003-12-31 22:35:30
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: "sas" <s...@p...pl>

    >On 31 Dec 2003 08:06:41 +0100, "Mir" <m...@p...onet.pl>
    >wrote:
    >
    >>mających doświadczenie w bankowości. Jak widzicie rozwój bankowości w Polsce
    >w
    >>najbliżych latach? Czy nadal nieuchronna jest postępująca centralizacja -
    >>budowanie, tworzenie centr rozliczeniowych, oddziały banków pełnią rolę
    >>tylko "zbieraczy" dokumentów, skanowania przelewów itp, czy decyzje
    >kredytowe
    >
    >czy to rozwój? :-)
    >
    >
    Dokładnie, przecież to cofanie pracowników donikąd!
    Już robi się z nich maszynki, które mają tylko zbierać klientów i absolutnie
    nic więcej. Myślę, że ten proces doprowadzi władców siedzących na górze w
    centralch do upadku ale to musi niestety potrwać. Oczywiście cierpią już
    klienci, cierpieć będą jeszcze bardziej i nic dobrego z tego nie wyniknie.
    Zerknijcie chociażby na pierwszą zupełnie nieudaną prywatyzację banku PEKAO
    SA. Włosi nastawili się wyłącznie na zysk i patrzą tylko na to, ile wychodz im
    pod kreską. Wchłonięte banki o ich pracownicy są rozczarowani, żeby nie
    powiedzieć rozgoryczeni. Funkcjonoali w całkiem niezłych strukturach a tu
    klapa. Klienci uciekają masowo z tej instytucji i kiedyś UNICREDITO ITALIANO
    zauważy to ale dla klientów i pracowników będzie już zdecydowanie za późno.
    Aktualny przykład jak szanują klienta: likwidacja oddziału internetowego! W
    dzisiejzych czasach? Ludzie, oni chyba oszaleli. Na zachodzie ta centralizacj
    wygląda zupełnie inaczej. Tyle tylko, że my musimy przejść te błędy, bo
    przecież nasi wspanili menadżerowie są wszechwiedzący i nie muszą zerkać n
    błędy już popełnione, by ich nie powtarzać jak osły.
    Podsumowując: Mądrzy ludzie popełniają wciąż nowe błędy i tego możnaby im było
    wybaczyć ale głupcy popełniają wciąż te same! Ale jakie to swojskie i
    podwórkowe, prawda? Wchodzimy sobie do Unii ale chyba kuchennymi drzwiami i w
    kuchni ju zostaniemy. Pozdrawiam wszystkich myślących!
    Z poważaniem
    SAS

    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 4. Data: 2004-01-01 01:31:18
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: zenek <z...@w...pl>

    Użytkownik Mir napisał:

    > najbliżych latach? Czy nadal nieuchronna jest postępująca centralizacja -

    tak.
    u nas dalej liczba pracowników banków na X (100, 1000)
    rachunków/klientów jest 2-3 razy wyższa niż na zachodzie.
    Wniosek -> trzeba podwyższać wydajność i zwalniać ludzi.





  • 5. Data: 2004-01-01 15:15:19
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: "Bankowiec" <l...@o...pl>

    Mam w bankowości 12 letnie doświadczenie.Zwłaszcza w kredytach, chociaż nie
    tylko. I nigdy jeszcze nie było takiego bałaganu jak teraz. Jeśli to, co się
    obecnie w banku wyrabia, ma zachęcić klientów do brania kredytów, to ja jestem
    cesarz chiński. W BPH jest dokładnie tak jak piszesz. A naprawdę było inaczej.
    I było LEPIEJ. Dla pracowników, ale zwłaszcza dla klientów.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2004-01-01 18:46:13
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: "Janusz Plantagenet" <j...@W...fm>


    Użytkownik "zenek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bsvt26$hnj$4@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik Mir napisał:
    >
    > > najbliżych latach? Czy nadal nieuchronna jest postępująca
    centralizacja -
    >
    > tak.
    > u nas dalej liczba pracowników banków na X (100, 1000)
    > rachunków/klientów jest 2-3 razy wyższa niż na zachodzie.
    > Wniosek -> trzeba podwyższać wydajność i zwalniać ludzi.

    czytam dzis druga twoja wypowiedz (a musze powiedziec, ze rzeczywiscie dawno
    tu nie bylem)i musze powiedziec, ze nie znosze takich ludzi, ludzi o takich
    "pogladach" ja ty. Pierwsza (dla mnie) twoja wypowiedz byla mniej wiecej
    taka : "to ich problem, ty sie tym nie martw". Teraz czytam, ze w zwiazku z
    tym, ze...... itd. itp...... "trzeba zwalniac ludzi". Jak ja nie cierpie
    ludzi, ktorzy maja takie proste recepty na wszystko! Zycze ci, zebys byl tym
    pierwszym, niezaleznie w jakiej branzy pracujesz. Bo ty masz taka filozofie
    zyciowa: JA! JA! A RESZTA TO KUPA!!! A ja sobie obiecuje, ze postow z
    podpisem "zenek" nie bede czytal; oczywiscie w trosce o wlasne zdrowie.

    czesc

    PS. Co za twardziel, ja cie... , ale gdyby jego tak cos dotknelo to bedzie
    plakal jak ten dzidzius i prosil o litosc na kolankach. FE!



  • 7. Data: 2004-01-04 00:45:45
    Temat: Re: Perspektywy bankowości w Polsce ?(długie)
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    Bankowiec <l...@o...pl> wrote:
    > Mam w bankowości 12 letnie doświadczenie.Zwłaszcza w kredytach,
    > chociaż nie tylko. I nigdy jeszcze nie było takiego bałaganu jak
    > teraz. Jeśli to, co się obecnie w banku wyrabia, ma zachęcić klientów
    > do brania kredytów, to ja jestem cesarz chiński. W BPH jest dokładnie
    > tak jak piszesz. A naprawdę było inaczej. I było LEPIEJ. Dla
    > pracowników, ale zwłaszcza dla klientów.

    Lepiej juz bylo.
    Bylo fajnie - bo byly wysokie maraze odsetkowe. Teraz banki beda musialy
    sobie radzic z marzami na poziomie 1-1,5%.
    Zwiekszac oplaty i prowizje za wszystko i... niestety zwalniac ludzi.
    Prawda jest taka, ze zwalniaja duze banki w stylu BPH PBK, Pekao SA i innych
    "wielkich". Z jednej strony przerost zartrudnienia (z ktorym sie nie da
    dyskutowac) z drugiej slabe przygotowanie tych pracownikow.
    Oni przyzwyczaili sie do pelnienia funkcji "urzednika". Teraz trzeba byc
    doradca i przede wszystkim sprzedawca....

    Moim zdaniem - w tym roku bedzie baaardzo ciekawie na naszym rynku. Zostanie
    4-5 duzych bankow + kilka- niszowych. Kwestia czasu.
    Przy tak niskich marzach odsetkowych + duzej wrazliwosci cenowej Polakow
    (niskie zarobki) jedynym rozwiazaniem dla takich duzych bankow beda fuzje -
    a to oznacza - zwolnienia.

    Ale jak to powiedzial pewien kupiec ;) jak zwalniaja, to beda zatrudniac.

    Nie wszystkich, ale beda...

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1