eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLeasing konsumencki a pozyczka bankowa › Re: Leasing konsumencki a pozyczka bankowa
  • Data: 2017-09-13 22:35:32
    Temat: Re: Leasing konsumencki a pozyczka bankowa
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-13 o 21:40, Kris pisze:
    > W dniu środa, 13 września 2017 21:17:36 UTC+2 użytkownik cef napisał:
    >
    >> Nie ważne jak duża wpłata wstępna, tylko jak duża wartość
    >> pozostaje bez pokrycia i na to jest depozyt.
    > Czemu bez pokrycia? Jest jeszcze lizingowany przedmiot który jakaś wartość ma nawet
    po 4 latach

    Kurde, brałeś Ty kiedyś jakiś leasing?
    Bez pokrycia czyli w sensie, że nikt za to nie zapłacił.
    Na końcu dawca ma przedmiot, spłacone raty w jakiejś ustalonej
    procentowej części i wpłacony depozyt na wykup.
    Jak decydujesz się wykupić, to robisz to za kwotę depozytu - dawca nawet
    nie musi
    się martwić o Twoją zapłatę w tym wypadku a jak rezygnujesz, to depozyt
    Ci dawca zwraca ale z uwzględnieniem własnego interesu czyli jak by miał
    wyjść do tylu na tym interesie, to potrąci coś z depozytu -w umowie jest
    to na pewno uwzględnione, ze jakieś nadmierne zużycie można ustalić czy
    inny paragraf.

    >> Jak dojdzie do końca umowy, to dawca ma 100% kasy w ręku
    >> (opłata wstępna, raty czynszów i wpłacony depozyt)
    >
    > To trochę bez sensu przy leasingu- przy kredycie z przewłaszczeniem tak by pasowało

    Nic nie jest bez sensu.

    >> i od dawcy zależy jak się ugada z biorcą.
    >> Dawca to nie jest instytucja charytatywna.
    >
    > Ano nie jest ale po okresie leasingu ma albo kasę za wykup albo zostaje z
    przedmiotem leasingu, a warunki leasingu tak skalkulowane ze ta wartość jest
    równa/wyższa od kwoty wykupu. I wtedy dla dawcy bez różnicy jest czy bira wykupi, czy
    sami sprzedadzą. Albo wylizingują dalej. Kwestia odpowiedniego skalkulowania oferty


    Oferta jest skalkulowana, ale jak masz wartość np 200tys,
    wpłata własna np 50tys i raty 100tys w ileś lat i wykup za 50tys
    a Ty zużyjesz auto tak, że będzie warte 5 tys i zrezygnujesz z wykupu?
    Dałbyś się tak zrobić w bambuko jako dawca?
    I po to jest depozyt. Wpłacasz wartość wykupu i jak cos nie pasuje przy
    pożegnalnych ustaleniach, to i tak dawca ma z czego zabrać.
    Jak by musieli skalkulować ofertę uwzględniającą takie różne wybryki, to
    by była nierynkowa.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1