eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiŁamanie tajników liczb przeklętych... › Re: Lamanie tajniki liczb przekletych
  • Data: 2019-10-13 20:46:00
    Temat: Re: Lamanie tajniki liczb przekletych
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > A jednak jakos nieliczne uniksy do nas trafialy.
    >
    > A moze po prostu nie mialy funkcji crypt - tzn odpowiednie programy
    > byly skompilowane ze statyczna funkcja ?

    Restrykcje dotyczyły także statycznie zlinkowanych funkcji.
    BTW wiele systemów w ogóle nie miało dynamicznych bibliotek.

    > Przy czym w tym swietle to shadow nie ma znaczenia - tzn nie jest
    > zakazane czy dozwolone.

    Tak, btw były wersje z shadow, które nie używały szyfrowania crypt().
    Nie dam głowy co to było takiego, ale możliwe że pierwsza (pierwsze?)
    wersje 386BSD tak miały. Szyfrowanie należało sobie ściągnąć oddzielnie
    (i to w dalszym ciągu było wtedy nielegalne - mimo że już nie było
    COCOMu, a w każdym razie nas nie dotyczył).

    > https://en.wikipedia.org/wiki/Passwd
    > Password shadowing first appeared in Unix systems with the development
    > of SunOS in the mid-1980s,[10] System V Release 3.2 in 1988 and BSD4.3
    > Reno in 1990.

    To pewnie tak było. 386BSD 0.0 był oparty na BSD4.3 (to się nazywało
    Net/2, nie wiem jak się to miało do Reno), i tam chyba nie trzeba było
    oddzielnie instalować shadowów. Zdaje się że to tam był plik
    /etc/master.passwd (i jeszcze jakiś - zamiast obecnych nazw).
    Teoretycznie to mogło być dopiero w NetBSD, choć wątpię.

    > The Shadow Suite was ported to Linux in 1992 one year after the
    > original announcement of the Linux project, and was included in many
    > early distributions, and continues to be included in many current
    > Linux distributions.

    Linuksa wtedy nie używałem, pierwszym moim Linuksem był jakiś tam SLS
    - i tam chyba zawsze był shadow. Były za to inne braki - wiele braków.

    >>aż tak groźne jak np. dostęp shellowy.
    >
    > A ponoc unix taki bezpieczny :-)

    No, w ogóle była tam jakaś kontrola uprawnień, w odróżnieniu od
    DOS/Windows. Ale zasadniczo uznawało się, że jeśli ktoś ma dostęp
    shellowy, to jest w stanie uzyskać roota.
    Dopiero po wielu latach, pewnie w tym tysiącleciu :-) zaczęto uważać
    inaczej. Czy słusznie, to też nieco wątpię.

    > No wlasnie - razem z tymi zaszyfrowanymi haslami, i nikomu to nie
    > przeszkadzalo.

    No więc przeszkadzało. Stąd dummy /etc, a później w ogóle shadow dla
    wszystkich userów.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1