eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDysponowanie lokatą - idiotyczne wymagania › Re: Dysponowanie lokatą - idiotyczne wymagania
  • Data: 2015-11-06 14:41:36
    Temat: Re: Dysponowanie lokatą - idiotyczne wymagania
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-11-06 o 12:00, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-11-06 o 09:49, Piotr Gałka pisze:
    >> Może jestem łatwowierny i daję się wpuścić w maliny przez pismaków, ale
    >> zapamiętałem z jakiegoś artykułu, że kilkadziesiąt tysięcy ludzi w
    >> Polsce spłaca kredyty za zakup rzeczy, których nie kupili. Wydaje mi
    >> się, że w większości przypadków przyczyną był zakup dokonany za pomocą
    >> zgubionego/skradzionego dowodu osobistego. Taki zgubiony/skradziony
    >> dowód dostarcza sklepowi tylko jednego dodatkowego papierka - skan tego
    >> dowodu. Skoro twierdzisz, że taki skan jest bez znaczenia to skąd się
    >> wzięło te kilkadziesiąt tysięcy ludzi, bo przecież na umowie były nie
    >> ich podpisy (oczywiście zakładając, że to wszystko nie jest wyssane z
    >> palca)?
    >
    >
    > Nie sądzę, aby się wzięło, ponieważ jest to prawnie niemożliwe, aby
    > musieć odpowiadać za dług zaciągnięty przez złodzieja. To jest tylko
    > kwestia odpowiednio podjętej obrony, bo oczywiście chowanie głowy w
    > piasek (albo skarżenie się prasie zamiast złożenia odpowiedniego środka
    > zaskarżenia) może rzeczywiście spowodować, że terminy na zaskarżenie
    > miną bezpowrotnie.

    Kwestia zazwyczaj jest taka, że ofiara dowiaduje się o
    kredycie/kredytach jak komornik puka do drzwi. Wtedy jest za późno na
    obronę - trzeba zapłacić, a potem dopiero się dochodzić. A jak akcja
    jest "grubsza", czyli kilka kredytów plus kilka umów np z telefonią
    komórkową to walczy na wielu frontach z kilkoma firmami windykacyjnymi,
    które mają gdzieś jakiekolwiek tłumaczenia.
    E-sąd wydaje tytuł egzekucyjny/wykonawczy bardzo szybko, natomiast
    wszelkie odwołania i skargi ofiary trwają miesiącami, a na sprzeciw jest
    już za późno, bo nakazy zapłaty trafiały pod fałszywy adres.

    W sumie skoro to nie jest dla Ciebie problem, mógłbyś napisać jakiś
    krótki "tutorial" co robić w takim przypadku, żeby się skutecznie obronić.

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1