eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Dwie kiepskie karty kredytowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2006-04-03 19:16:37
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "złodziej podatków." <e...@p...onet.pl>

    > Michał Dąbrowski napisał(a):
    >
    > >>> [*]http://www.millenet.pl/karty_kredytowe/karty_mill
    ennium/dokumenty/
    > > A ja to samo widziałem na wersji papierowej w salonie i przez to nie
    > > wziąłem tej karty.
    >
    > Cóż, sami zrobili sobie krzywdę ;-)
    >
    > Pakiet nie jest obowiązkowy.
    >
    > Marek

    Przeczytałem wszystko i zastanawiam się do czego oprócz szpanowania można użyć
    KK z limitem 1 k PLN.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2006-04-04 06:48:38
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "krab" <k...@k...pl____>

    Użytkownik "złodziej podatków." <e...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości
    > Przeczytałem wszystko i zastanawiam się do czego oprócz szpanowania można
    > użyć
    > KK z limitem 1 k PLN.

    jezeli ktos zarabia w tych granicach - a dotyczy to serio sporej liczby
    ludzi - to i limit nie jest mu wiekszy potrzebny, a karta taka spelniac moze
    swoje zadanie; nie mowie ze kazda karta, ale taka z oplata roczna ponizej np
    20 zl jak najbardziej
    zobacz ile firm udziela tzw chwilowek, w krakowie jest tego zatrzesienie, a
    to oznacza ze jest popyt na taka usluge - przy czym dam glowe ze jest ona
    znacznie drozsza od takiej kk.
    mysle, ze masa ludzi - np klientow lombardu - jest nieswiadoma, ze za te 20
    zl oplaty za kk, moga dokonywac zakupow na potrzebne im do przezycia artyk.
    i pomijam sprawe, ze jest to wygodniejsza forma niz bilon



  • 13. Data: 2006-04-04 11:29:47
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "złodziej podatków." <e...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości
    > > Przeczytałem wszystko i zastanawiam się do czego oprócz szpanowania można
    > > użyć
    > > KK z limitem 1 k PLN.
    >
    > jezeli ktos zarabia w tych granicach - a dotyczy to serio sporej liczby
    > ludzi - to i limit nie jest mu wiekszy potrzebny, a karta taka spelniac moze
    > swoje zadanie; nie mowie ze kazda karta, ale taka z oplata roczna ponizej np
    > 20 zl jak najbardziej
    > zobacz ile firm udziela tzw chwilowek, w krakowie jest tego zatrzesienie, a
    > to oznacza ze jest popyt na taka usluge - przy czym dam glowe ze jest ona
    > znacznie drozsza od takiej kk.
    > mysle, ze masa ludzi - np klientow lombardu - jest nieswiadoma, ze za te 20
    > zl oplaty za kk, moga dokonywac zakupow na potrzebne im do przezycia artyk.
    > i pomijam sprawe, ze jest to wygodniejsza forma niz bilon
    >
    Muszę się do tego odnieść. Nie zdzierżę.
    Po piertwsze, zauważ że ci którzy korzystają z chwilówek tak czy tak nie mają
    najmniejszych szans na otrzymanie KK więc to nie dla nich.
    Po drugie, ja traktuję kartę kredytową jako koło ratunkowe ( i myslę że taki
    był cel jej utworzenia ) jestem w podróży, nagła konieczność przedłużenia
    pobytu o 1 czy 2 dni, i wtedy korzystam z KK gdyż na ogół nie woże z sobą
    większej gotówki a wszelkie nalezności staram się opłacać z góry. Tyle że limit
    1 k nie wystarczy nawet na opłacenie noclegu w ludzkich warunkach, więc po co
    jeszcze ponosić dodatkowe koszty karty ? Nadal twierdzę że to jedynie
    szpanerstwo. Ktoś otwiera portfel, a tam 10 kart. I na 9 zero zł. Na co dzień
    mam do czynienia z takimi " byznesmenamy ". Komóra za 3 tys. a dzwonić chce z
    mojego stacjonarnego. Na abonament już nie starcza. Jak dotychczas skutecznie
    eliminuję takicj kontrachentów.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2006-04-04 11:32:18
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <e...@p...onet.pl> napisal(a):
    >> zl oplaty za kk, moga dokonywac zakupow na potrzebne im do przezycia artyk.
    >> i pomijam sprawe, ze jest to wygodniejsza forma niz bilon
    >>
    > Muszę się do tego odnieść. Nie zdzierżę.
    > Po piertwsze, zauważ że ci którzy korzystają z chwilówek tak czy tak nie mają
    > najmniejszych szans na otrzymanie KK więc to nie dla nich.

    Nieprawda -> www.idealnakarta.pl

    > Po drugie, ja traktuję kartę kredytową jako koło ratunkowe ( i myslę że taki
    > był cel jej utworzenia ) jestem w podróży, nagła konieczność przedłużenia
    > pobytu o 1 czy 2 dni, i wtedy korzystam z KK gdyż na ogół nie woże z sobą
    > większej gotówki a wszelkie nalezności staram się opłacać z góry. Tyle że limit
    > 1 k nie wystarczy nawet na opłacenie noclegu w ludzkich warunkach, więc po co
    > jeszcze ponosić dodatkowe koszty karty ?

    No nie wiem, ja sypiam w hotelach gdzie noc kosztuje mniej niż 1000 zł :)
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 15. Data: 2006-04-04 13:03:53
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "krab" <k...@k...pl____>

    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
    >> Tyle że limit
    >> 1 k nie wystarczy nawet na opłacenie noclegu w ludzkich warunkach,

    > No nie wiem, ja sypiam w hotelach gdzie noc kosztuje mniej niż 1000 zł :)

    bo nie wiesz co znaczy szpan :-))))))))



  • 16. Data: 2006-04-04 13:33:56
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
    > >> Tyle że limit
    > >> 1 k nie wystarczy nawet na opłacenie noclegu w ludzkich warunkach,
    >
    > > No nie wiem, ja sypiam w hotelach gdzie noc kosztuje mniej niż 1000 zł :)
    >
    > bo nie wiesz co znaczy szpan :-))))))))
    >
    Wiesz co ? Spróbuj raz zaprosić człowieka z którym chcesz zrobić interes za
    50 czy 100 k $ na kolację do podrzędnego baru np. w Londynie. Na pewno ten
    interes zrobisz. Gwarantuję Ci. A jeszcze pewniej będzie jeżeli przyjdziesz tam
    prosto z promu czy smaolotu w wymietym ubraniu, nie wyspany nie ogolony i mało
    kntaktujacy. Od razu będzie wiedział że ma do czynienia z " urodzonym
    biznesmenem " Nawet 10 kart po tysiąc zł Ci nie pomoże. A wystarczy mieć jedną
    z rozsądnym limitem i akceptowaną na całym świecie.

    Wszystko na ten temat.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2006-04-04 19:41:09
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "Marcin" <n...@n...ocm>

    Witam

    Użytkownik "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:3b41.00000056.443275c4@newsgate.onet.pl...

    > Wiesz co ? Spróbuj raz zaprosić człowieka z którym chcesz zrobić interes
    > za
    > 50 czy 100 k $ na kolację do podrzędnego baru np. w Londynie. Na pewno ten
    > interes zrobisz

    A wyobraz sobie, ze nie kazdy jest biznesmenem i nie kazdy zaprasza
    kontrahentow.
    Wtedy karta z limitem 1000 PLN jest w miare ok w polskich warunkach. Nie
    jest to pewnie
    oferta dla Ciebie ale dla wielu ludzi jest dobra oferta. Nie kazdy
    potrzebuje
    duzego limitu.

    Pozdrawiam

    Marcin



  • 18. Data: 2006-04-05 17:01:24
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>

    > Witam
    >
    > Użytkownik "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:3b41.00000056.443275c4@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Wiesz co ?  Spróbuj raz zaprosić człowieka z którym chcesz zrobić interes
    > > za
    > > 50 czy 100 k $ na kolację do podrzędnego baru np. w Londynie. Na pewno ten
    > > interes zrobisz
    >
    > A wyobraz sobie, ze nie kazdy jest biznesmenem i nie kazdy zaprasza
    > kontrahentow.
    > Wtedy karta z limitem 1000 PLN jest w miare ok w polskich warunkach. Nie
    > jest to pewnie
    > oferta dla Ciebie ale dla wielu ludzi jest dobra oferta. Nie kazdy
    > potrzebuje
    > duzego limitu.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Marcin
    >
    Ależ ja wcale nie twierdzę że 1000 zł to nie są pieniądze. Więcej. Zawsze
    chciał bym mieć taką kwotę do swobodnego wykorzystania. Tyle że w gotówce a nie
    na karcie. Jaki jest sens trzymanie tego na karcie jeżeli są to wszystkie moje
    pieniądze. Karta jest mi potrzebna aby regulować nalezności tam gdzie nie można
    lub nie wypada gotówką. A są takie miejsca. Igdyby nie to, to nawet bym jej nie
    brał. Bo po co ? Aby nabijać koszty ? A to że ktokolwiek obraca większą
    gotówką wcale nie znaczy że wszystko czym obraca jest jego. I najczęściej nie
    jest.
    Pozdrówka.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2006-04-05 20:59:25
    Temat: Re: Dwie kiepskie karty kredytowe
    Od: "Marcin" <n...@n...ocm>

    Witam

    Użytkownik "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:0119.0000012b.4433f7e3@newsgate.onet.pl...

    > Karta jest mi potrzebna aby regulować nalezności tam gdzie nie można
    > lub nie wypada gotówką.

    Ale innym jest potrzebna w innych celach. Co oczywiscie nie zmienia faktu,
    ze najbardziej jest potrzebna bankowi.

    >A są takie miejsca. Igdyby nie to, to nawet bym jej nie
    > brał. Bo po co ? Aby nabijać koszty ?

    Bo moze zwyczajnie zabraknac do pierwszego. I wtedy jest potrzeba szybkiego
    dostepu do pozyczki. Za plaska KK placi sie nawet mniej niz 30 PLN a to w
    wielu
    przypadkach mniej niz oplata za kredyt odnawialny. A do tego mozna splacic
    gdy
    przyjdzie pensja i nie ponosic innych kosztow.

    Pozdrawiam

    Marcin


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1