On 08.07.2018 16:18, RadoslawF wrote:

> Okradających banki jest niewielu, kieszonkowców są tysiące a może
> i setki tysięcy. I to tłumaczy bezsens popularnego powiedzenia "jak
> kraść to miliony, jak kochać to księżniczki" jak i bezsens twojego
> zdania ze małych sum kraść się nie opłaci.

Z kart bankowych za pomocą tak zwanych "płatności bezstykowych" - tak
nie opłaca się, zdecydowanie nie opłaca się skoro nikt tego nie robi na
masową skalę a nawet nie masową a raczej jakąkolwiek skalę.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

W dniu 2018-07-08 o 22:13, xbartx pisze:
> Z kart bankowych za pomocą tak zwanych "płatności bezstykowych" - tak
> nie opłaca się, zdecydowanie nie opłaca się skoro nikt tego nie robi na
> masową skalę a nawet nie masową a raczej jakąkolwiek skalę.

Mnie ktoś okradł na 50 zł jak pobierałam pieniądze (300 zł) z bankomatu
Euronet.
Potem ciach! Saldo mi sie nie zgadza.
Fakt, że bank uwzględnił moją reklamację i pieniądze na konto wróciły.
Ale i tak z ich pisma można było wywnioskować, że robią to z wielkiej
łaski i dbania o klienta.

--
animka

do góry

W dniu 2018-07-06 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:
> ale wydaje mi się, że swipe to była fajna rzecz.

Byłoby fajnie, gdyby działało niezawodnie, ale wiele razy byłem
świadkiem, że pasek nie chciał się czytać. Ile było z tym kombinacji!
Raz zadziałało dopiero po owinięciu karty folią. Skąd ten pomysł i
dlaczego zadziałało w ten sposób? Ktoś wie?

Pozdrawiam

do góry

W dniu poniedziałek, 9 lipca 2018 08:17:52 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:
> W dniu 2018-07-06 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:
> > ale wydaje mi się, że swipe to była fajna rzecz.
>
> Byłoby fajnie, gdyby działało niezawodnie, ale wiele razy byłem
> świadkiem, że pasek nie chciał się czytać. Ile było z tym kombinacji!
> Raz zadziałało dopiero po owinięciu karty folią. Skąd ten pomysł i
> dlaczego zadziałało w ten sposób? Ktoś wie?

Hmm. najpierw zacząłem się zastanawiać, jak pasek dał się odczytać po owinięciu karty
folią _aluminiową_ - ale chyba za dużo skojarzeń z pikaczu.
To jaka to była folia? Taka z torebki po mleku czy może spożywcza (czyli rodzaj
przylegającego, wręcz przyklejającego się, cienikiego stretchu)?
I czy w tym terminalu wszystkie karty miały takie problemy, czy tylko ta jedna - a
jeśli ta jedna, to czy w innych działała?
Może kwestia poślizgu lub zbyt szerokiej szczeliny? ;>
Ze swipe doświadczenia trwałościowego nie mam - kartę mało użytkowałem oraz nie
nosiłem jej ze sobą.

Choć patrząc na to z drugiej strony - i porównując z chipem - pasek wnosi tylko i
wyłącznie szybkość i wygodę przepisania danych z karty (a przypadku bankomatu w ogóle
możliwość ich maszynowego odczytania), nic nie daje w kwestii bezpieczeństwa, stąd
dodatkowe zabezpieczenia - PIN do bankomatu, podpis/PIN obowiązkowo w sklepie (PIN
oczywiście jedynie dla terminali on-line).
Więc w sytuacji braku możliwości odczytu danych z paska powinna być dalej możliwość
zapłaty poprzez przepisanie danych z karty - oczywiście o ile jest to porządna karta,
a nie jakaś "electronic use only".

Chip tą sytuacją pogorszył - w każdym banku, w którym o to w obecnej (chipowej)
rzeczywistości pytałem, odpowiadali, że nie mają żadnego wpływu na akceptantów, by
zmusić ich do zrobienia użytku z tego, że karta jest wypukła. Więc jak terminal
odmawia to żadna różnica, czy masz platynową kredytówkę czy visę electron albo
maestro :(

do góry

Dnia 05.07.2018 Lisciasty <l...@p...pl> napisał/a:

> i sobie używałem normalnie. Teraz znów dostałem nową i pytanie,
> czy można to już nosić w kieszeni bez strachu, czy zaś trzeba
> wydłubać antenkę?

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/bzdury-mity-i-k
lamstwa-na-temat-platnosci-zblizeniowych/

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

W dniu poniedziałek, 9 lipca 2018 13:33:13 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

> To jaka to była folia? Taka z torebki po mleku czy może spożywcza (czyli rodzaj
przylegającego, wręcz przyklejającego się, cienikiego stretchu)?

Zwykły woreczek foliowy jakich pełno przy warzywach w markecie chociazby

> I czy w tym terminalu wszystkie karty miały takie problemy, czy tylko ta jedna - a
jeśli ta jedna, to czy w innych działała?
> Może kwestia poślizgu lub zbyt szerokiej szczeliny? ;>

Jakiś czas temu częsty widok w markecie jak karta przeciągnięta przez terminal nie
działała to kasjerki wkładały ja do woreczka, przeciągały ponownie i wtedy
najczęściej zadziałała.
Teraz już tego nie widuje bo praktycznie wszytki operacje to bezstykowe albo czipem.
Z paska magnetycznego już praktycznie nie korzystają

do góry

W dniu 2018-07-08 o 22:13, xbartx pisze:

>> Okradających banki jest niewielu, kieszonkowców są tysiące a może
>> i setki tysięcy. I to tłumaczy bezsens popularnego powiedzenia "jak
>> kraść to miliony, jak kochać to księżniczki" jak i bezsens twojego
>> zdania ze małych sum kraść się nie opłaci.
>
> Z kart bankowych za pomocą tak zwanych "płatności bezstykowych" - tak
> nie opłaca się, zdecydowanie nie opłaca się skoro nikt tego nie robi na
> masową skalę a nawet nie masową a raczej jakąkolwiek skalę.

Skąd informacje że nie robi?
Bo chyba nie od banku który twierdzi że płatności są bezpieczne. :-)


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi3svs$fpc$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-07-08 o 22:13, xbartx pisze:
>> Z kart bankowych za pomocą tak zwanych "płatności bezstykowych" -
>> tak nie opłaca się, zdecydowanie nie opłaca się skoro nikt tego nie
>> robi na masową skalę a nawet nie masową a raczej jakąkolwiek skalę.

>Skąd informacje że nie robi?
>Bo chyba nie od banku który twierdzi że płatności są bezpieczne. :-)

Ze na masowa skale sie nie robi, to moze byc i od banku.
Wszak bank musialby doplacac, ewentualnie klienci by go opuscili.

Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca karty
bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...

J.

do góry

W dniu 2018-07-11 o 10:31, J.F. pisze:
> Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:pi3svs$fpc$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2018-07-08 o 22:13, xbartx pisze:
>>> Z kart bankowych za pomocą tak zwanych "płatności bezstykowych" - tak
>>> nie opłaca się, zdecydowanie nie opłaca się skoro nikt tego nie robi
>>> na masową skalę a nawet nie masową a raczej jakąkolwiek skalę.
>
>> Skąd informacje że nie robi?
>> Bo chyba nie od banku który twierdzi że płatności są bezpieczne. :-)
>
> Ze na masowa skale sie nie robi, to moze byc i od banku.
> Wszak bank musialby doplacac, ewentualnie klienci by go opuscili.
>
> Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca karty
> bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...

Nie tylko bilety. Onegdaj oładowania prepaid też można było tak zakupić.
https://prnews.pl/doladowania-telefoniczne-pre-paid-
juz-dostepne-w-800-automatach-mobilnych-urbancard-28
370


--
Pete

do góry

Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi4ftj$s7c$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-07-11 o 10:31, J.F. pisze:
> Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
>>> Skąd informacje że nie robi?
>>> Bo chyba nie od banku który twierdzi że płatności są bezpieczne.
>>> :-)
>
>> Ze na masowa skale sie nie robi, to moze byc i od banku.
>> Wszak bank musialby doplacac, ewentualnie klienci by go opuscili.
>
>> Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca
>> karty bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...

>Nie tylko bilety. Onegdaj oładowania prepaid też można było tak
>zakupić.
>https://prnews.pl/doladowania-telefoniczne-pre-paid
-juz-dostepne-w-800-automatach-mobilnych-urbancard-2
8370

To jest o tyle bezpieczne, ze do konkretnego telefonu prowadzi.
A potem juz latwiej namierzyc delikwenta, choc w 2011 to jeszcze nie
bylo rejestracji prepaid.

Hm, zna ktos numer do dziecka posla, albo sekretarki jego biura ? :-)

Byc moze tez Mennica cos poprawila, i sprawdzaly czy karta nie jest
zablokowana.

Obecnie to nawet nie wiem czy sie da doladowac, bo wymienili te
biletomaty.
I nastapila rewolucja - bilety juz nie sa papierowe, tylko przypisane
do karty platniczej.
Biorac pod uwage, ze bilety sa czasowe i po przesiadce tez powinny
dzialac - chyba nie maja problemow z lacznoscia.


J.

do góry