W dniu sobota, 14 lipca 2018 08:09:45 UTC+2 użytkownik MK napisał:

> tak jest, przynajmniej u mnie. po kilku uzyciach google pay wymaga karty
plastikowej.

Hmmm, to już nie wiem, czy bardziej jaja czy żal.
Można pitolić o bezpieczeństwie czy o pomocy w zorientowaniu się, że karta gdzieś
zniknęła, ale jeśli jest tak bez ostrzeżenia to niweczy to całą ideę GP.
Myślę, że to materiał na reklamację - chyba że jest o tym w citkowych warunkach
używania GP, nie czytałem, bo mam visę, żona ma simplicity, ale nie chce mi się
płacić tabletem, żeby to zweryfikować.
Napisałbyś reklamację, zobaczymy, co odpowiedzą.
Na szczęście naklejka przez 3 lata o platik nie zawołała ;>

> używam obu systemow, w zależności od tego czy mam w ręku telefon służbowy czy
prywatny :). zakres kart obsługujących ap i gp jest różny, więc jak chcesz zapłacić
kartą citi to tylko gp.

Różny czy podzbiór? Tzn. jest jakiś bank z AP, który nie ms GP?

do góry

W dniu sobota, 14 lipca 2018 13:21:21 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

> Można pitolić o bezpieczeństwie czy o pomocy w zorientowaniu się, że karta gdzieś
zniknęła, ale jeśli jest tak bez ostrzeżenia to niweczy to całą ideę GP.
> Myślę, że to materiał na reklamację - chyba że jest o tym w citkowych warunkach
używania GP, nie czytałem, bo mam visę, żona ma simplicity, ale nie chce mi się
płacić tabletem, żeby to zweryfikować.
> Napisałbyś reklamację, zobaczymy, co odpowiedzą.
> Na szczęście naklejka przez 3 lata o platik nie zawołała ;>
>

Az tak to mi się nie chce, bo Citi odkładam do klasera. Z ciekawości sprobuje jeszcze
raz przy okazji.

>
> Różny czy podzbiór? Tzn. jest jakiś bank z AP, który nie ms GP?

Az tak to nie analizowałem, być może masz racje.

MK

do góry

On 13.07.2018 20:14, J.F. wrote:

> No jak to jak - poczekac az zlotowki wplyna na konto, przelac na gielde,
> kupic bc, i przed uplywem miesiaca poszukac nastepnego slupa do
> zalozenia kolejnej firmy ...

Taaa i jeszcze może zaproponuj, że potem sobie zrobisz miesiąc przerwy
dla zmylenia pościgu co? ;) W świecie online, gdzie można kraść miliony
w kilka minut, godzin, dni (np. włamy albo lewe giełdy kryptowalut)
proponujesz zakładanie firmy na słupa potem załatwianie terminala potem
bieganie miesiąc po autobusie, żeby ile zarobić 100k? 200k? i liczyć, że
uda się z tego bezpiecznie wyczarować BTC. No pewnie, że i tak można ale
tak jak już to napisałem - zajęcie dla filantropów albo hobbystów. Już
pomijam techniczny aspekt samego obciążania kart, które wbrew pozorom w
realnych warunkach a nie laboratoryjnych taki łatwy nie jest.
Owszem możemy tutaj snuć teorie, porównania oraz ferować hipotezy jednak
chyba życie pokazuje i weryfikuje to wszystko i od tych kilku lat od
kiedy płatności zbliżeniowe trafiły pod strzechy jakoś jeszcze nie było
sytuacji aby po przysłowiowym autobusie ktoś na pełnym etacie ze
skitranym terminalem za prochowce krążył :)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry