eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2018-07-11 17:08:40
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2018-07-11 o 14:14, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:pi4ftj$s7c$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2018-07-11 o 10:31, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup
    >>>> Skąd informacje że nie robi?
    >>>> Bo chyba nie od banku który twierdzi że płatności są bezpieczne. :-)
    >>
    >>> Ze na masowa skale sie nie robi, to moze byc i od banku.
    >>> Wszak bank musialby doplacac, ewentualnie klienci by go opuscili.
    >>
    >>> Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca karty
    >>> bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...
    >
    >> Nie tylko bilety. Onegdaj oładowania prepaid też można było tak zakupić.
    >> https://prnews.pl/doladowania-telefoniczne-pre-paid-
    juz-dostepne-w-800-automatach-mobilnych-urbancard-28
    370
    >>
    >
    > To jest o tyle bezpieczne, ze do konkretnego telefonu prowadzi.

    Do konkretnego ale niewinnego. Bo można było zakupić sam kod
    doładowujący a potem go sprzedać.

    >
    > Obecnie to nawet nie wiem czy sie da doladowac, bo wymienili te biletomaty.
    > I nastapila rewolucja - bilety juz nie sa papierowe, tylko przypisane do
    > karty platniczej.

    Są i papierowe w automatach na ulicy

    > Biorac pod uwage, ze bilety sa czasowe i po przesiadce tez powinny
    > dzialac - chyba nie maja problemow z lacznoscia.

    Do weryfikacji biletu elektronicznego, nie trzeba się łączyć z bankiem.

    --
    Pete


  • 32. Data: 2018-07-11 19:44:48
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pi56hq$jf1$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-07-11 o 14:14, J.F. pisze:
    >>>> Ze na masowa skale sie nie robi, to moze byc i od banku.
    >>>> Wszak bank musialby doplacac, ewentualnie klienci by go opuscili.
    >>>> Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca
    >>>> karty bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...
    >
    >>> Nie tylko bilety. Onegdaj oładowania prepaid też można było tak
    >>> zakupić.
    >>> https://prnews.pl/doladowania-telefoniczne-pre-paid-
    juz-dostepne-w-800-automatach-mobilnych-urbancard-28
    370
    >>
    >> To jest o tyle bezpieczne, ze do konkretnego telefonu prowadzi.

    >Do konkretnego ale niewinnego. Bo można było zakupić sam kod
    >doładowujący a potem go sprzedać.

    To i sie dojdzie do kupca, ktory jako niewinny nie bedzie ukrywal
    tozsamosci, od niego do sprzedawcy i mamy ptaszka.
    Albo sie kaze zwrocic 50 zl okradzionemu, i poszkodowanych nie bedzie,
    a zbyt sie skonczy :-)

    Akurat o takich co nabyli takie "skradzione" kody to nie slyszalem,
    wiec albo nie sprzedawali, albo policja/Mennica/prokuratura od razu
    mowila "nie da sie ustalic na co poszlo" :-)

    >> Obecnie to nawet nie wiem czy sie da doladowac, bo wymienili te
    >> biletomaty.
    >> I nastapila rewolucja - bilety juz nie sa papierowe, tylko
    >> przypisane do karty platniczej.
    >Są i papierowe w automatach na ulicy

    >> Biorac pod uwage, ze bilety sa czasowe i po przesiadce tez powinny
    >> dzialac - chyba nie maja problemow z lacznoscia.
    >Do weryfikacji biletu elektronicznego, nie trzeba się łączyć z
    >bankiem.

    Z bankiem nie, ale jak kupuje bilet wirtualny w jednym tramwaju,
    przesiadam sie do drugiego i tam kontroler moze sprawdzic ze bilet
    kupilem tą kartą - to automaty łączność maja.
    To najprosciej od razu dodatkowo z bankiem się połączyc.
    Dawniej łączność z centrum mogła byc niepewna, teraz juz nie moze..


    J.




  • 33. Data: 2018-07-11 23:46:20
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: xbartx <x...@b...net>

    On 11.07.2018 10:31, J.F. wrote:

    > Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca karty
    > bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...

    Mam wrażenie, że mylone są tutaj trochę dwie sytuacje, bo to są dwie
    różne sprawa czyli transakcja zrobiona skradzioną lub znalezioną kartą a
    co innego wykradanie pieniędzy z kart przy pomocy tak zwanych
    "transakcji bezstykowych". Ja cały czas trzymam się głównego pytania
    czyli bezpieczeństwa karty noszonej w kieszeni i powtórzę jeszcze raz,
    że taka kradzież pieniędzy, owszem jest możliwa co pokazali ludzie od
    security, ale praktycznie jest to marginalny proceder o ile w ogóle jest.

    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 34. Data: 2018-07-12 09:58:51
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-07-11, xbartx <x...@b...net> wrote:

    [...]

    > Mam wrażenie, że mylone są tutaj trochę dwie sytuacje, bo to są dwie
    > różne sprawa czyli transakcja zrobiona skradzioną lub znalezioną kartą a
    > co innego wykradanie pieniędzy z kart przy pomocy tak zwanych
    > "transakcji bezstykowych". Ja cały czas trzymam się głównego pytania
    > czyli bezpieczeństwa karty noszonej w kieszeni i powtórzę jeszcze raz,
    > że taka kradzież pieniędzy, owszem jest możliwa co pokazali ludzie od
    > security, ale praktycznie jest to marginalny proceder o ile w ogóle jest.

    To jest oczywiste. Nie ma zabezpieczeń których nie da się złamać.
    Są tylko zabezpieczenia których nie opłaca się łamać.

    aAle do paranoików to nie dotrze. Dotrze film z youtube gościa który
    przeprowadza testy w warunkach laboratoryjnych i się tym jara. Takie
    mamy czasy.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 35. Data: 2018-07-12 11:28:39
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: MK <m...@i...pl>

    W dniu piątek, 6 lipca 2018 11:08:32 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    >
    > Aby to tak działało (nie wiem tego z autopsji, tylko z tego co się
    > pojawiało w internecie) banki powyłączały np. ograniczniki liczby
    > transakcji bezpinowych.

    Citi ma wlaczone liczniki transakcji bezstykowych i dlatego już kilka razy miałem
    problem z płatnościami Android Pay. Smiesznie to wygląda, jak masz przy sobie tylko
    telefon, a terminal kaze ci wlozyc karte do czytnika. Na szczęście w aplikacjach
    można zaladowac caly wachlarz kart :D.

    MK


  • 36. Data: 2018-07-12 11:49:08
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 12 lipca 2018 11:28:40 UTC+2 użytkownik MK napisał:

    > Citi ma wlaczone liczniki transakcji bezstykowych i dlatego już kilka razy miałem
    problem z płatnościami Android Pay. Smiesznie to wygląda, jak masz przy sobie tylko
    telefon, a terminal kaze ci wlozyc karte do czytnika. Na szczęście w aplikacjach
    można zaladowac caly wachlarz kart :D.

    WTF? Przykładasz telefon, a terminal każe użyć czipa?
    Albo Ci się pomerdało z kartą, bo citkowe rzeczywiście potrafią kazać chipa - choć mi
    się to nie zdarzyło, bo rzadko płacę, hmm, albo może raz po kiesiącu nieużywania
    karty (choć może to była sytuacja z płaceniem naklejką, że terminal chciał pin
    poniżej 50zł), ale żonie tak - albo to jakiś mega bubel w konfiguracji.
    Przecież to tak samo, jakby chcieć chipa od naklejki.
    No i właściwie co dalej - włożyłeś kartę przy następnej okazji i potem znów można
    było telefonem?
    I w końcu używasz GP czy AP?


  • 37. Data: 2018-07-12 16:46:08
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pi5trd$cnm$...@n...news.atman.pl...
    On 11.07.2018 10:31, J.F. wrote:
    >> Swego czasu bylo "popularne" we Wroclawiu, ze zlodziej/znalazca
    >> karty bilety kupowal w automacie, ale ilez tak mozna zarobic ...

    >Mam wrażenie, że mylone są tutaj trochę dwie sytuacje, bo to są dwie
    >różne sprawa czyli transakcja zrobiona skradzioną lub znalezioną
    >kartą a co innego wykradanie pieniędzy z kart przy pomocy tak zwanych
    >"transakcji bezstykowych". Ja cały czas trzymam się głównego pytania
    >czyli bezpieczeństwa karty noszonej w kieszeni i powtórzę jeszcze
    >raz, że taka kradzież pieniędzy, owszem jest możliwa co pokazali
    >ludzie od security, ale praktycznie jest to marginalny proceder o ile
    >w ogóle jest.

    Bo taka kradziez to IMO wymaga sklepu.
    Jak ktorys bedzie mial za duzo kradziezy, to bank z nim umowe zerwie,
    albo policja wkroczy..

    Ale ciagle sie boje, ze jacys studenci opracuja jak to wymienic na
    bilety, czy na wodke.
    Sprzedawcy beda niewinni, a proceder w miare masowy.

    J.


  • 38. Data: 2018-07-13 19:05:09
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: xbartx <x...@b...net>

    On 12.07.2018 16:46, J.F. wrote:

    > Ale ciagle sie boje, ze jacys studenci opracuja jak to wymienic na
    > bilety, czy na wodke.
    > Sprzedawcy beda niewinni, a proceder w miare masowy.

    Przyjmijmy sytuację nawet taką, że ktoś opracował prosty patent, że
    idzie po autobusie i wyciąga kasę bez problemu z kart, które są w
    kieszeniach, torebkach, plecakach. To ile może jej wyciągnąć? Powyżej
    50zł jest pin, więc odpada. A każdy bank jak zobaczy więcej niż 2-3
    transakcje w krótkim czasie z tego samego terminala to też pewnie włączy
    jakiś alarm. Ok zakładamy, że umiemy symulować kilka terminali różnych
    ale dalej w krótkim czasie jest to dla banku od razu alarm. No
    generalnie głupiego robota, żeby się bawić w takie nie oszukujmy się
    przypałowe akcje, które na dzień dzisiejszy są na dodatek drogie i
    skomplikowane. No ale dobra trafiłem bingo i zrobiłem to trywialnie
    proste i idę ze sprzętem na miasto w godzinach szczytu i od każdej
    spotkanej osoby kasuję >50 zł to ok jest nieźle tylko co dalej - jak to
    szybko zamienić na bitcoiny?



    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 39. Data: 2018-07-13 20:14:48
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:piam45$thq$...@n...news.atman.pl...
    On 12.07.2018 16:46, J.F. wrote:
    >> Ale ciagle sie boje, ze jacys studenci opracuja jak to wymienic na
    >> bilety, czy na wodke.
    >> Sprzedawcy beda niewinni, a proceder w miare masowy.

    >Przyjmijmy sytuację nawet taką, że ktoś opracował prosty patent, że
    >idzie po autobusie i wyciąga kasę bez problemu z kart, które są w
    >kieszeniach, torebkach, plecakach. To ile może jej wyciągnąć? Powyżej
    >50zł jest pin, więc odpada.

    Nawet 40 zl od 50 osob w autobusie, to sa 2 tys zl.
    Nie chcialbys tyle zarobic ... chocby dziennie ?

    >A każdy bank jak zobaczy więcej niż 2-3 transakcje w krótkim czasie z
    >tego samego terminala to też pewnie włączy jakiś alarm. Ok zakładamy,
    >że umiemy symulować kilka terminali różnych ale dalej w krótkim
    >czasie jest to dla banku od razu alarm.

    Mowisz, ze terminal w kasie supermarketu wzbudza w banku alarm ?
    Czy transakcja co minute, to jest dopuszczalna ?
    Co mi daje zarobek 2000zl/h ... jestem za.
    A przeciez mozna miec kilka terminali i uzywac na przemian.

    Tu o co innego chodzi - jak ktos sobie firme zalozy, umowe zawrze,
    terminal dostanie, i sie po autobusie przejdzie, to ja sie zaraz
    zastanowie, co to za firma Jacek i Placek, w ktorej rzekomo zakupy
    zrobilem.
    Jeszcze szybciej sie zastanowie, jak mi sms przyjdzie z powiadomieniem
    o platnosci.

    No i teraz nawet jak tylko 10% klientow reklamacje zglosi, to moze w
    banku cos zaswita.
    A jak sie trafi jakis uparty klient, to policja szybko trafi.

    Wiec to trzeba robic mądrzej ... nie bede podpowiadal jak.
    A i tak jest ryzyko.

    Wiec mam drugi pomysl, który nie wymaga wlasnego terminala i zmniejsza
    ryzyko, ale jednak jest mniej wydajny.
    Kokosow sie na nim nie zarobi, ale nawet tych 100 zl dziennie za
    godzine akcji to jest cos.

    Tylko ... nawet jak bedzie sporo takich grup grasowalo, to dla banku
    moze to byc margines.
    A i dla klienta statytycznie margines.

    > No generalnie głupiego robota, żeby się bawić w takie nie oszukujmy
    > się przypałowe akcje, które na dzień dzisiejszy są na dodatek drogie
    > i skomplikowane. No ale dobra trafiłem bingo i zrobiłem to
    > trywialnie proste i idę ze sprzętem na miasto w godzinach szczytu i
    > od każdej spotkanej osoby kasuję >50 zł to ok jest nieźle tylko co
    > dalej - jak to szybko zamienić na bitcoiny?

    No jak to jak - poczekac az zlotowki wplyna na konto, przelac na
    gielde, kupic bc, i przed uplywem miesiaca poszukac nastepnego slupa
    do zalozenia kolejnej firmy ...

    J.



  • 40. Data: 2018-07-14 08:09:44
    Temat: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Od: MK <m...@i...pl>

    tak jest, przynajmniej u mnie. po kilku uzyciach google pay wymaga karty plastikowej.
    używam obu systemow, w zależności od tego czy mam w ręku telefon służbowy czy
    prywatny :). zakres kart obsługujących ap i gp jest różny, więc jak chcesz zapłacić
    kartą citi to tylko gp.

    MK

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1