-
Data: 2002-03-11 11:46:12
Temat: Re: Co sadzicie o BPH ???? Prosze o opinie !!!
Od: "|nz_Mamon" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]- nieprzyzwoicie drogie oplaty za po fuzji PBK z BPH
- problemy z systemem bankowym (dosyc dlugo mowilo sie o "okresie
przejsciowym" po wprowadzeniu nowego)
- przedziwny (jak dla mnie) sposob potwierdzania wplat... a wlasciwie jego
brak (PBK)
Pani/Pan w kasie pyta "- Czy zyczy Pan sobie potwierdzenie wplaty?"
Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi otrzymujemy swistek z drukarki, ktory nie
spelnia znamion dokumentu - brak podpisu/stempla/numeru_operacji. Nie pomaga
zadna argumentacja, pani pokazuje kwadracik w dolnym prawym roku z cyferkami
i z tajemnicza mina mowi "to moj podpis elektroniczny".
opis zdarzenia:
Zona podejmuje ze swojego rachunku 1800PLN i wplaca je na moj rachunek w tym
samym banku, w tym samym okienku.
Wraca do domu, okolo 19stej telefon. Otoz Pani w okienku pomylila kwitki i
ma u siebie czysty blankiet z "podpisem elektronicznym", zas podpisana przez
zone dyspozycja wyplaty spokojnie lezy na naszej lodowce. Pomimo sprzeciwu
pojawia sie w ciagu kwadransa w naszych drzwiach i uwaga! Zada podpisania
kolejnej dyspozycji wyplaty, jakoby w miejsce zagubionej. Jej zdaniem
sytuacji winna jest zona. Madrzy sie tak dosyc dlugo, az informuje ja, ze na
chwile obecna w sensie prawnym przywlaszczyla sobie 1800PLN. Odmawiamy
wszelkich rozmow i odkladamy wszystko na dzien nastepny. Nastepnego dnia
zostawiam zone pod bankiem i po 20min jestem spowrotem... Nie widze jej w
umowionym miejscu, wchodze o srodka. Okazuje sie, ze... kazano jej czekac.
Wstajemy i wychodzimy. Nasze zachowanie wzbudza panike, na zewnatrz dogania
nas pani naczelnik... Powrot do banku, stosowne oswiadczenie z jego strony
co do calej sytuacji i
tym razem sygnowany dokument wraz z cala lista operacji na rachunku z
feralnego dnia. Wszystko na nasze wyrazne zadanie.
Zadnego przepraszam, dziekuje...
w moim przypadku dodatkowo (indywidualnie):
- potworne kolejki
- notorycznie niedzialajacy bankomat
- niekompetencja pracownikow
Po 3,5 roku zamknalem rachunek.
I koncowa refleksja, a wlasciwie dwie:
1. Slowa uznania naleza sie bankowi za tempo i sprawnosc zamykania
rachunku... calosc wraz saldem debetowym, karta i czekami zajela nie wiecej
niz 15min, z czego ponad 10 w kolejce z pieniedzmi przed okienkiem, 3min na
przekonanie Pani do przeciecia karty w mojej obecnosci. Chyba maja wprawe.
2. Ogromna ulga w czasie mijania tlumu klebiacego sie przy wejsciu do
"chwilowo nieczynnego" bankomatu.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.03.02 17:42 Adam S.
- 12.03.02 08:15 Jacek Osiecki
- 13.03.02 15:45 witrak
- 13.03.02 21:00 Wojtek Piecek
- 14.03.02 15:54 jo44
- 13.03.02 08:36 Marn
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem