On Mon, 31 Dec 2001 16:59:07 +0100, Tristan Alder wrote:
>>A później okazuje się, że te samo mieszkanie sprzedał godzinę temu w
>>innym biurze notarialnym :)).
>
>No to już podpada pod kryminał, jest załatwiane urzędowo i w obecności
>notariusza i takie działanie jest już wybitnym przestępstwem z
>dowodami.

Jest - tylko ze konczy sie tak ze Ty nie masz ani pieniedzy, ani
mieszkania, a jego nie ma :-)

Niewiem czy jeszcze nie mozna przekretu zrobic z kredytem na hipoteke.

>A podanie fałszywego konta można łatwo zrzucić na moją pomyłkę...

konto wpisuje sie w umowe.

>Albo powie, że ja mu przelałem w geście przyjaźni, prawda?
>I ładnie opłaci podatek od darowizny :-)

O nie - doniesie do urzedu skarbowego, bo podatek placi darczynca :-)

Tyle ze platnosc gotowka nie rozwiazuje problemow - mozna zaczekac na
sprzedajacego przy wyjsciu, albo na kupujacego przy wejsciu do
notariusza :-)

J.

do góry

"J.F." wrote:
>
> Tyle ze platnosc gotowka nie rozwiazuje problemow - mozna zaczekac na
> sprzedajacego przy wyjsciu, albo na kupujacego przy wejsciu do
> notariusza :-)

gotówka w końcu może być fałszywa!

MJ

do góry

Mariusz A. Jasiński <m...@p...onet.pl> writes:

> "J.F." wrote:
> >
> > Tyle ze platnosc gotowka nie rozwiazuje problemow - mozna zaczekac na
> > sprzedajacego przy wyjsciu, albo na kupujacego przy wejsciu do
> > notariusza :-)
>
> gotówka w końcu może być fałszywa!

I dlatego trzeba wszystko zalatwiac przy okienku kasowym...

MJ

do góry

> I dlatego trzeba wszystko zalatwiac przy okienku kasowym...

no, tylko trudno tam przyciagnac notariusza.
ja placilem u notariusza czekiem potwierdzonym.
notariusz podpowiadal nam tez takie rozwiazanie jak ktos tu chyba opisywal:
spisac akt, notariusz chowa go w kieszen, przelac kase na wskazane przez
sprzedawce w akcie konto, platnik (nabywca) przynosi potwierdzenie przelewu
i notariusz wydaje akty.
ale mi sie to mniej podobalo niz czek potwierdzony.

pozdrawiam

romek

do góry

Roman Kubik <W...@p...com.pl> writes:

> no, tylko trudno tam przyciagnac notariusza.
> ja placilem u notariusza czekiem potwierdzonym.
> notariusz podpowiadal nam tez takie rozwiazanie jak ktos tu chyba opisywal:
> spisac akt, notariusz chowa go w kieszen, przelac kase na wskazane przez
> sprzedawce w akcie konto, platnik (nabywca) przynosi potwierdzenie przelewu
> i notariusz wydaje akty.

A jak ktos nie przyniesie potwierdzenia (bo niby po co ma je widziec
notariusz?), to nie dostanie aktu? Na jakiej podstawie?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa"
<k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3sn9m51dq.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> A jak ktos nie przyniesie potwierdzenia (bo niby
po co ma je widziec
> notariusz?), to nie dostanie aktu? Na jakiej
podstawie?

Chyba na podstawie zapisów w samym akcie
notarialnym (takiej właśnie procedury).

Sark

do góry

> A jak ktos nie przyniesie potwierdzenia (bo niby po co ma je widziec
> notariusz?), to nie dostanie aktu? Na jakiej podstawie?
na podstawie umowy ustnej stron.
bez aktu notarialnego nabywca nie jest wlascicielem.
ale jest niebezpieczenstwo: sprzedawca moze byc zainteresowany, zeby
nabywca po przelaniu nie dotarl do notariusza :-).
dlatego wybralem opcje czek potwierdzony.

pozdrawiam

romek

do góry

"Sark" <w...@p...onet.pl> writes:

> > A jak ktos nie przyniesie potwierdzenia (bo niby
> po co ma je widziec
> > notariusz?), to nie dostanie aktu? Na jakiej
> podstawie?
>
> Chyba na podstawie zapisów w samym akcie
> notarialnym (takiej właśnie procedury).

Ale notariusz nie moze nie wydac odpisu stronom. A niezaleznie od tego
musi to wyslac m.in. do sądu.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

Roman Kubik <W...@p...com.pl> writes:

> > A jak ktos nie przyniesie potwierdzenia (bo niby po co ma je widziec
> > notariusz?), to nie dostanie aktu? Na jakiej podstawie?
> na podstawie umowy ustnej stron.

Moze nie wydac aktu? Ciekawe.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry