eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Millerowi ciagle malo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2002-02-03 09:08:24
    Temat: Millerowi ciagle malo
    Od: <z...@p...onet.pl>

    Mam wrazenie, ze jak RPP obnizy stopy do poziomu inflacji, to dopiero wtedy
    bedzie zadowolony. A wtedy wszyscy na depozytach bankowych moga stracic.
    Czy do tego dojdzie ?
    Czy rynek uwzgledni stopy RPP, nawet gdy beda oddalone od rzeczywistosci ?


    ZN


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-02-03 09:37:34
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: Andrzej Komisarski <a...@t...net.pl.usun>

    <z...@p...onet.pl> napisał(a):

    >Mam wrazenie, ze jak RPP obnizy stopy do poziomu inflacji, to dopiero wtedy
    >bedzie zadowolony.

    Nawet wtedy nie będzie. Przecież ciągle, o ile pamiętam, jako wzory
    podaje państwa, w których stopy są poniżej inflacji.


  • 3. Data: 2002-02-03 10:09:28
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Mam wrazenie, ze jak RPP obnizy stopy do poziomu inflacji, to dopiero
    wtedy
    > bedzie zadowolony. A wtedy wszyscy na depozytach bankowych moga stracic.
    > Czy do tego dojdzie ?
    > Czy rynek uwzgledni stopy RPP, nawet gdy beda oddalone od rzeczywistosci ?

    Przez ciebie przemawia egoizm.
    Chcialbys, azeby anki placily ci jakies niebotyczne sumy za to, ze trzymasz
    u nich pieniadze.
    A banki sa egoistyczne.
    Tobie placa g... ale kredytow wcale nie obnizaja. Dlatego Miller chce
    obnizyc stopy procntowe - tak by panstwo moglo pozyczac na maly procent - co
    doprowadzi do jakiejs konkurencji miedzy bankami - czyli obnizki
    oprocentowania kredytow.
    Wiecej - nie bedzie oplacalo Ci sie rtzymac kasy w bankach to pojdziesz i
    sam kupisz obligacje :) albo jeszcze lepiej bedziesz kupowal - bo nie oplaca
    sie trzymac kasy w bankach.
    A nie oplaca sie - oprocentowanie ledwo jakiejs jest, oplaty za prowadzenie
    dopieprzyli takie, ze....
    No wlasnie - przyzywczaili swoich akcjonariuszy - w wiekszosci tych
    zagranicznych (jak caly sektor) do niebotycznych zwrotow z kapitalu, a tu
    obnizajac stopy procentowe - podrzyna im Miller & spolka kure znoszaca zlote
    jajka.
    Bankowy zatem podwyzaja oplaty, obnizja lokaty a wskazuja winnego - Miller,
    Miller....

    Widzisz - byloby ok - gdyby bylo tak jak w PKO BP - a nie jest - jesli np
    stopa idzie o 1-1,5% w dol - to lokaty a i owszem o tyle pojda kredyty w
    zyciu...

    Precz z krwiopijcami, pracz z bankierami ;)))))))

    znacjonalizowac ich!!!


    --

    --------
    Duch socjalizmu znaczy coś więcej niż słowa, coś więcej niż litera prawa.
    Socjalizm jest wewnętrznym gniewem przeciwko zadowolonym z siebie
    możnym, przeciwko szarlatanom i dogmatycznym fanatykom.
    Ten wewnętrzny gniew musi mieć siłę, ponieważ socjalizm nauczał
    nas jednego nade wszystko: że ludzkość przetrwać może
    tylko przez społeczną sprawiedliwość.




  • 4. Data: 2002-02-03 10:16:11
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: "[ GRAFOT.com ]" <g...@m...it>


    Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:0234.000006a4.3c5cfe08@newsgate.onet.pl...
    > Mam wrazenie, ze jak RPP obnizy stopy do poziomu inflacji, to
    dopiero wtedy
    > bedzie zadowolony. A wtedy wszyscy na depozytach bankowych moga
    stracic.

    Przeciez i tak stopy procentowe RORow juz sa ponizej inflacji. Jedynie
    depozyty nie i oczywiscie kredyty... ;-)

    --

    Pozdrawiam,
    Pawel Miduch [ GRAFOT ]
    _______________________

    Portfolio http://grafot.com/
    GG# 731911



  • 5. Data: 2002-02-03 15:24:49
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "AMRA" <a...@a...com> writes:

    > Przez ciebie przemawia egoizm.
    > Chcialbys, azeby anki placily ci jakies niebotyczne sumy za to, ze trzymasz
    > u nich pieniadze.
    > A banki sa egoistyczne.
    > Tobie placa g... ale kredytow wcale nie obnizaja. Dlatego Miller chce
    > obnizyc stopy procntowe - tak by panstwo moglo pozyczac na maly procent - co
    > doprowadzi do jakiejs konkurencji miedzy bankami - czyli obnizki
    > oprocentowania kredytow.

    To tak nie dziala. Tanie kredyty Miller&Co moze wymusic wylacznie stosujac
    dotacje (co tez zreszta ma miejsce w niektorych sytuacjach). Uwazam takie
    rzeczy za skrajnie szkodliwe, bo w tej chwili biorac kredyt na np. 4,6%
    mozna zarabiac na niczym. Tyle tylko, ze malo kto moze taki "kredyt"
    dostac.
    Natomiast ciagle zmniejszanie stop procentowych moze (oprocz innych rzeczy)
    spowodowac mocne oslabienie zlotowki, a to zwiekszy inflacje i kredyty
    pojda w gore.
    Oni tam mysla, ze ekonomia to jest cala masa niezaleznych wskaznikow,
    i ze ciagnac za jeden sznurek nie poruszamy innych. A w rzeczywistosci
    jest nieco inaczej - wszystkie wskazniki wzajemnie od siebie zaleza.

    > Wiecej - nie bedzie oplacalo Ci sie rtzymac kasy w bankach to pojdziesz i
    > sam kupisz obligacje :) albo jeszcze lepiej bedziesz kupowal - bo nie
    > oplaca
    > sie trzymac kasy w bankach.

    ... tylko np. za granica lub w zagranicznych srodkach platniczych.
    W czasach komuny (wczesniejszej) takie cos bylo przestepstwem, ale teraz
    juz nie jest. Ew. wplyw odwrotu od zlotowki mozna przewidziec.

    > A nie oplaca sie - oprocentowanie ledwo jakiejs jest, oplaty za prowadzenie
    > dopieprzyli takie, ze....

    Banki sa moim zdaniem dziwne, bo wprowadzaja duze oplaty, ktorych nie
    da sie odliczyc (osoby fizyczne) od przychodu, zamiast kompensowac je
    z uzyskiwanymi odsetkami.
    No ale moze od marca cos sie zmieni.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 6. Data: 2002-02-04 11:48:59
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: Daniel Walczak <a...@e...com.pl>

    On 03 Feb 2002 16:24:49 +0100, Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
    wrote:

    > To tak nie dziala. Tanie kredyty Miller&Co moze wymusic wylacznie stosujac
    > dotacje (co tez zreszta ma miejsce w niektorych sytuacjach). Uwazam takie
    > rzeczy za skrajnie szkodliwe, bo w tej chwili biorac kredyt na np. 4,6%
    > mozna zarabiac na niczym. Tyle tylko, ze malo kto moze taki "kredyt"
    > dostac.

    Tak się nie da, bo kredyty z dopłatami najczęściej są kredytami celowymi
    (AFAIR właściwie sama nazwa kredyt to wskazuje, kredyt na cel dowolny to
    "pożyczka", ale nieważne), tak więc w przypadku wykorzystania niezgodnego z
    przeznacvzeniem bank ma prawo w każdej chwili wypowiedzieć kredyt i może
    zarządać zwrotu dotacji (czyli dowali wyższe odsetki), a wrzucenie takiego
    kredytu na lokatę zdecydowanie jest "niezgodnym wykorzystaniem".

    > Natomiast ciagle zmniejszanie stop procentowych moze (oprocz innych rzeczy)
    > spowodowac mocne oslabienie zlotowki, a to zwiekszy inflacje i kredyty
    > pojda w gore.

    Do tego pogorszy warunki importu, co również przekłada się na wyższe ceny i
    inflację (większość polskiego importu, to import materiałów i półproduktów
    do produkcji).

    > Oni tam mysla, ze ekonomia to jest cala masa niezaleznych wskaznikow,
    > i ze ciagnac za jeden sznurek nie poruszamy innych. A w rzeczywistosci
    > jest nieco inaczej - wszystkie wskazniki wzajemnie od siebie zaleza.

    Tia, niestety, święte słowa.


    Axe


  • 7. Data: 2002-02-05 02:19:25
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    Daniel Walczak <a...@e...com.pl> writes:

    > Tak się nie da, bo kredyty z dopłatami najczęściej są kredytami celowymi
    > (AFAIR właściwie sama nazwa kredyt to wskazuje, kredyt na cel dowolny to
    > "pożyczka", ale nieważne), tak więc w przypadku wykorzystania niezgodnego z
    > przeznacvzeniem bank ma prawo w każdej chwili wypowiedzieć kredyt i może
    > zarządać zwrotu dotacji (czyli dowali wyższe odsetki), a wrzucenie takiego
    > kredytu na lokatę zdecydowanie jest "niezgodnym wykorzystaniem".

    Teoretycznie oczywiscie tak, ale praktycznie wystarczy, ze bank przelewa
    pieniadze na rachunek kredytobiorcy a nie sprzedawcy/wykonawcy.
    A pozniej to bank sie bardziej martwi o splaty w terminie.

    > > Natomiast ciagle zmniejszanie stop procentowych moze (oprocz innych rzeczy)
    > > spowodowac mocne oslabienie zlotowki, a to zwiekszy inflacje i kredyty
    > > pojda w gore.
    >
    > Do tego pogorszy warunki importu, co również przekłada się na wyższe ceny i
    > inflację (większość polskiego importu, to import materiałów i półproduktów
    > do produkcji).

    Ale nawet gorsza oplacalnosc importu wplynie na podniesienie rodzimych
    cen - nawet, jesli produkowane u nas towary w ogole nie zaleza od importu.
    To jest to, co kiedys robili socjalisci - slaba zlotowka (naturalnie
    az tak slaba to nie bedzie, musialaby z 10 razy sie oslabic).

    Ale badzmy dobrej mysli, w koncu sa tez czynniki, ktorym zalezy na silnej
    zlotowce.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 8. Data: 2002-02-05 08:55:04
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: <z...@p...onet.pl>

    > Przez ciebie przemawia egoizm.
    > Chcialbys, azeby anki placily ci jakies niebotyczne sumy za to, ze trzymasz
    > u nich pieniadze.
    > A banki sa egoistyczne.

    Czyli jestem jak bank :-)
    A powaznie, to cos Ci sie pomylilo. Nie zadam niebotycznych sum, tylko nie chce
    tracic na inflacji. To rozsadne. Bank jest dla mnie gwarantem bezpieczenstwa
    wkladow. Chcac oszczedzac na samochod, komputer, mieszkanie itp. nie moge
    pogodzic sie ze strata na inflacji. Alternatywa jest kupowanie wszystkiego na
    kredyt, ale uwazam ze to kanal, bo siedzisz w kieszeni kredytodawcow.

    > Tobie placa g... ale kredytow wcale nie obnizaja. Dlatego Miller chce
    > obnizyc stopy procntowe - tak by panstwo moglo pozyczac na maly procent - co
    > doprowadzi do jakiejs konkurencji miedzy bankami - czyli obnizki
    > oprocentowania kredytow.

    Guzik prawda. Banki robia to co im sie oplaca.

    > Wiecej - nie bedzie oplacalo Ci sie rtzymac kasy w bankach to pojdziesz i
    > sam kupisz obligacje :) albo jeszcze lepiej bedziesz kupowal - bo nie oplaca
    > sie trzymac kasy w bankach.

    Masz jakies dziwne zalozenie, ze obligacje beda zawsze lepsze niz inflacja i
    banki. To sie sprawdzalo do tej pory, ale widac i tu obnizki.

    > No wlasnie - przyzywczaili swoich akcjonariuszy - w wiekszosci tych
    > zagranicznych (jak caly sektor) do niebotycznych zwrotow z kapitalu, a tu
    > obnizajac stopy procentowe - podrzyna im Miller & spolka kure znoszaca zlote
    > jajka.

    To mnie nie martwi. Obligacje skarbowe to dlug pochodzacy z podatkowej dziury.
    Mniejszy dlug, mniejsza dziura. Rzecz w tym, ze ani podatki, ani stopy nie
    uwzgledniaja inflacji.

    > --
    Zamiast podpisu prosze daj linka do podpisu. Bedzie z 50 razy krocej.

    ZN

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2002-02-05 15:57:00
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    (..)
    >...tak samo jest z zyskami na
    >giełdzie (jeszcze kilka lat temu na naszej giełdzie nie były niczym dziwnym
    >skoki indeksów +-10%, teraz, przy większych widełkach skoki o 2,5% są witane
    >okrzykami).

    Tłumaczenie 10% skoków indeksów inflacją nie jest IMHO zbyt
    przekonujące :))

    PinQ
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 10. Data: 2002-02-05 16:22:18
    Temat: Re: Millerowi ciagle malo
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >Ale z reguły (no dobra, bardzo często) tak jest, że obligacje skarbowe są
    >oprocentowane inflacja plus coś (szczególnie jak chodzi o te, o stałej
    >stopie), a to, że zysk z obligacji zmniejsza się wraz ze zmniejszaniem się
    >inflacji jest jak najbardziej naturalne...tak samo jest z zyskami na
    >giełdzie (jeszcze kilka lat temu na naszej giełdzie nie były niczym dziwnym
    >skoki indeksów +-10%, teraz, przy większych widełkach skoki o 2,5% są witane
    >okrzykami).

    Tak się zasugerowałem tymi "inflacyjnymi" skokami indeksów, że
    zapomniałem zwrócić uwagę iż oprocentowanie stałe jest po prostu
    _stałe_, jak sama nazwa wskazuje, i tym samym nie zależy od
    bieżącej inflacji.
    Zmienna może być rentowność inwestycji, która jest z kolei
    funkcją ceny :)

    PinQ
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1