On Fri, 25 Feb 2005 22:01:46 +0100, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
wrote:

>
>Tak sie powinno samochody naprawiac. Niestety nie jest to powszechna
>praktyka - a potem okazuje sie, ze samochod po naprawie jest "jakis
>taki" - drzwi sie nie domykaja, szpary sie powiekszaja, blacha
>zdzewieje, skrzynia dziwnie chodzi...

Wbrew pozorom - jeśli nie została naruszona geometria elementów
nośnych, to naprawa auta jest możliwa, choć kosztowna. I po takowej
auto ma takie same własności jak przed naprawą. Kłopot w tym, że w
naszym kraju znalezienie fachowca, który naprawy dokona dobrze jest
bardzo trudne.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/koty/kropek/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Robert wrote:
>
> Stany to wogóle popierdolony kraj...

I tu się z tobą zgadzam w 101 %.

do góry

Adam Płaszczyca
(news:il21219qdv0dq4hsdct9s6s5olvvgev8dr@4ax.com)
Napisał(a):

> Wbrew pozorom - jeśli nie została naruszona geometria elementów
> nośnych, to naprawa auta jest możliwa, choć kosztowna. I po takowej
> auto ma takie same własności jak przed naprawą. Kłopot w tym, że w
> naszym kraju znalezienie fachowca, który naprawy dokona dobrze jest
> bardzo trudne.

Jakie to są elementy nośne?? Ramy i słupki?

R.

do góry

Sat, 26 Feb 2005 16:11:11 +0100, w <cvq37t$oe5$1@shodan.interia.pl>, "Robert"
<T...@i...pl> napisał(-a):

> > auto ma takie same własności jak przed naprawą. Kłopot w tym, że w
> > naszym kraju znalezienie fachowca, który naprawy dokona dobrze jest
> > bardzo trudne.
>
> Jakie to są elementy nośne?? Ramy i słupki?

Może kiedyś, gdy robili nadwozia na ramie.
Teraz niemal wszystko co przyspawane jest jednocześnie elementem nośnym, a to
co przykręcane elementem usztywniającym. :)

do góry

Sat, 26 Feb 2005 14:33:16 +0100, w <cvptg9$so9$1@shodan.interia.pl>, "Robert"
<T...@i...pl> napisał(-a):

> Radoslaw P. (news:rgs0215bti7nvs9iiuckb1r0llbj0ol7ag@4ax.com)
> Napisał(a):
> > Dlatego potem napisał co napisał.
> > Jednakże właśnie dlatego wymyślono pojęcie "bezpieczna odległość".
> > W sumie to powinno być jak w USA -- po takich wypadkach stawka ubezp. dla
> > takiego "kierowcy" rośnie X razy.
>
> Na śnieg to mogła być bezpieczna odległość...ale na lód który był pod
> śniegiem - już nie.

Zaskarżyć odpowiednie służby ;p

> Stany to wogóle popierdolony kraj...

Tam przynajmniej żaden debil nie rozwali 10x auta w ciągu roku i będzie mógł
dalej jeździć. :>

do góry

Radoslaw P. wrote:
>
> Tam przynajmniej żaden debil nie rozwali 10x auta w ciągu roku i będzie mógł
> dalej jeździć. :>
>

Kolego, tam jeżdżą takie trupy, które u nas 10 lat wcześniej w życiu by
nie przeszły badania technicznego.
Nie opowiadaj o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia.

do góry

On Sat, 26 Feb 2005 10:16:37 -0600, witek
<w...@g...pl.spam.invalid> wrote:

>> Tam przynajmniej żaden debil nie rozwali 10x auta w ciągu roku i będzie mógł
>> dalej jeździć. :>
>>
>Kolego, tam jeżdżą takie trupy, które u nas 10 lat wcześniej w życiu by
>nie przeszły badania technicznego.

a co ma badanie techniczne do debili za kółkiem i mechanizmów
utrudniających im dalsze szkodzenie? To nie auta w złym stanie
powodują szkody, a kierowcy, którzy nimi jeżdżą i nie uwzględniają
tego w sposobie prowadzenia. I takim trupem też można pół polski
przejechać - wystarczy tylko unikać nim jazdy takiej jakby to było
nowe porsche.

--
Jarek Andrzejewski

do góry

Jarek Andrzejewski wrote:
>
>
> a co ma badanie techniczne do debili za kółkiem i mechanizmów
> utrudniających im dalsze szkodzenie? To nie auta w złym stanie
> powodują szkody, a kierowcy, którzy nimi jeżdżą i nie uwzględniają
> tego w sposobie prowadzenia. I takim trupem też można pół polski
> przejechać - wystarczy tylko unikać nim jazdy takiej jakby to było
> nowe porsche.
>

A to akurat prawda. Kultura jazdy jest zdecydowanie inna.
A wynika to z prostej przyczyny.
Zarobienie mandatu za prędkość skutkuje telefonem z ubezpieczenia, ze
chcieliby porozmawaic na temat polisy, bo cos im sie wydaje, ze za mało
płacisz.

do góry

Radoslaw P. (news:tn7121dafkagpnqn0kt1dmtircth433bb5@4ax.com)
Napisał(a):

> Może kiedyś, gdy robili nadwozia na ramie.
> Teraz niemal wszystko co przyspawane jest jednocześnie elementem nośnym,
> a to co przykręcane elementem usztywniającym. :)



Nie jest to pocieszająca wiadomość...

R.

do góry

On Sat, 26 Feb 2005 16:11:11 +0100, "Robert"
<T...@i...pl> wrote:

>
>Jakie to są elementy nośne?? Ramy i słupki?

W wypadku aut z nadwoziem zamonośnym - podłużnice, płyta podłogowa i
klatka pasażerska.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/koty/kropek/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry