Witam.
Czy to normalne, że Inteligo wysyła smsem potwierdzenie na kwotę XXX po
zakupie biletu, a po paru dniach jest korekta i z rachunku znika dodatkowe
15 zł ?
Pozdrawiam
owp

do góry

owp napisał(a):
> Witam.
> Czy to normalne, że Inteligo wysyła smsem potwierdzenie na kwotę XXX po
> zakupie biletu, a po paru dniach jest korekta i z rachunku znika dodatkowe
> 15 zł ?

Kwota blokady nie ma nic wspólnego z kwotą księgowania.

do góry

W artykule news:dadflo$8mq$1@opal.futuro.pl grupowicz owp napisał:

> Witam.
> Czy to normalne, że Inteligo wysyła smsem potwierdzenie na kwotę XXX po
> zakupie biletu, a po paru dniach jest korekta i z rachunku znika dodatkowe
> 15 zł ?
> Pozdrawiam
> owp

smsem dostałeś "Total Cost of Flight excluding handling fee (if
applicable )"
Dodatkowo przyjdzie obciążenie za użycie:
CREDIT CARD - 2.50 Euro lub
DEBIT CARD 0.60 Euro
widocznie Inteligo traktują jako CREDIT co w połączeniu z różnicą euro
wynikającą innego dnia księgowania mogło dać w sumie 15zł.

Ja bym to tak interpretował, ale tylko intuicyjnie z doświadczeń, być może
jest inaczej.

--
S pozdravem,
August

do góry

August napisał(a):

> Dodatkowo przyjdzie obciążenie za użycie:
> CREDIT CARD - 2.50 Euro lub
> DEBIT CARD 0.60 Euro
> widocznie Inteligo traktują jako CREDIT co w połączeniu z różnicą euro
> wynikającą innego dnia księgowania mogło dać w sumie 15zł.

W jaki sposób ryanair, albo jego akceptant ma określić, czy karta jest
debetową, czy kredytową? Zapewniam Cię, że inteligo nie piśnie na ten
temat ani słowa.

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:dadlt7$vrs$1@news.elsat.net.pl...
> August napisał(a):
>
> > Dodatkowo przyjdzie obciążenie za użycie:
> > CREDIT CARD - 2.50 Euro lub
> > DEBIT CARD 0.60 Euro
> > widocznie Inteligo traktują jako CREDIT co w połączeniu z różnicą euro
> > wynikającą innego dnia księgowania mogło dać w sumie 15zł.
>
> W jaki sposób ryanair, albo jego akceptant ma określić, czy karta jest
> debetową, czy kredytową? Zapewniam Cię, że inteligo nie piśnie na ten
> temat ani słowa.

Eee, cos tam pewnie wiadomo na podstawie nru karty albo cus...
A poza tym to kupujacy wybiera rodzaj karty na stronie www i jak mu dla
Inteligo Debit nie przejdzie a potem Credit przejdzie to juz bedzie
wiedzial...;-)

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

W artykule news:dadlt7$vrs$1@news.elsat.net.pl grupowicz Wojciech Nawara
napisał:


> W jaki sposób ryanair, albo jego akceptant ma określić, czy karta jest
> debetową, czy kredytową? Zapewniam Cię, że inteligo nie piśnie na ten
> temat ani słowa.

Nie wiem, ja tylko cytowałem ich system płatności.
Ja się ogólnie zgadzam z twoim twierdzeniem; być może nie rozpoznali i
profilaktycznie przywalili wyższą opłatę manipulacyjną.


--
S pozdravem,
August

do góry

Dnia Tue, 05 Jul 2005 12:03:27 +0200, Wojciech Nawara napisal/a:

> W jaki sposób ryanair, albo jego akceptant ma określić, czy karta jest
> debetową, czy kredytową? Zapewniam Cię, że inteligo nie piśnie na ten
> temat ani słowa.
nie pozna. IMHO każda karta z Polski będzie traktowana jako kredytowa.


--
Krzysztof Lerski

do góry

Krzysztof Lerski napisał(a):

>>W jaki sposób ryanair, albo jego akceptant ma określić, czy karta jest
>>debetową, czy kredytową? Zapewniam Cię, że inteligo nie piśnie na ten
>>temat ani słowa.
>
> nie pozna. IMHO każda karta z Polski będzie traktowana jako kredytowa.

Więc pytanie brzmi:

dla których kart (z jakiego kraju) istnieje możliwość rozróżniania
pomiędzy kartą CREDIT a DEBIT (jak w omawianym przypadku)

mój nos wskazuje, że to może mieć coś wspólnego ze sprawdzaniem 'billing
adress' karty płatniczej, lub będzie to coś w tym stylu...

jest tu jakiś szpec? :-)
Kaaaaaaaarooool! ;-)

do góry

Dnia Tue, 05 Jul 2005 14:33:53 +0200, Wojciech Nawara napisal/a:

> dla których kart (z jakiego kraju) istnieje możliwość rozróżniania
> pomiędzy kartą CREDIT a DEBIT (jak w omawianym przypadku)
na ich stronie piszeże te taśńza opłaty są za transakcje debetowymi
kartami: Switch, Visa Connect, Visa Debit Electron i Visa Delta
mogę tylko zgadywać, że to wynika z jakiś konkretnych umów między
nimi a wydajacymi te karty bankami i/lub jest to podobna sprawa jak w
Niemczech gdzie mamy te tylko ichnie EC-karty.

--
Krzysztof Lerski

do góry