Adam Krzysztof Abramowicz syn Antoniego 41 lat. Urodzony w Białej
Podlaskiej. Tu ukończył Szkołę Podstawową nr 1 oraz LO im. Kraszewskiego.
Absolwent Politechniki Lubelskiej Wydziału Mechanicznego oraz Politechniki
Wrocławskiej Wydziału Inżynierii Sanitarnej (studia podyplomowe). W latach
1986-1989 pracownik Bialskich Wodociagów ( dyspozytor oczyszczalni
ścieków). Od 1990 roku przedsiębiorca. Jeden z założycieli oraz długoletni
Prezes Izby Gospodarczej Nowej Przedsiębiorczości.
Radny Rady Miasta ostatniej kadencji, przewodniczący Klubu Radnych.
Żonaty (żona-logopeda w bialskiej Poradni
Psychologiczno-Pedagogicznej), pięcioro dzieci.

Zapraszamy do nas:

www.bezpartyjni.ipd.pl

do góry

On Wed, 16 Mar 2005 13:57:07 +0100
"Pelacha" <p...@p...onet.pl> wrote:

> Adam Krzysztof Abramowicz syn Antoniego 41 lat. Urodzony w Białej
> Podlaskiej. Tu ukończył Szkołę Podstawową nr 1 oraz LO im.
> Kraszewskiego. Absolwent Politechniki Lubelskiej Wydziału
> Mechanicznego oraz Politechniki Wrocławskiej Wydziału Inżynierii
> Sanitarnej (studia podyplomowe). W latach 1986-1989 pracownik
> Bialskich Wodociagów ( dyspozytor oczyszczalni ścieków). Od 1990 roku
> przedsiębiorca. Jeden z założycieli oraz długoletni Prezes Izby
> Gospodarczej Nowej Przedsiębiorczości. Radny Rady Miasta ostatniej
> kadencji, przewodniczący Klubu Radnych. Żonaty (żona-logopeda w
> bialskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej), pięcioro dzieci.

zapomniales/las dodac "spamer wielu grup dyskusyjnych"

Sierp

do góry

ja myślę że w takim razie powinniście podać też swoje maile, coby
wielbiciele mogli pisać

p...@p...onet.pl p...@p...onet.pl p...@p...onet.pl
oraz
b...@i...pl b...@i...pl b...@i...pl

do góry

Sierp wrote:

> zapomniales/las dodac "spamer wielu grup dyskusyjnych"


Już nie. Cytuję kolegę Andrzeja Buse:

"Dziękujemy za informacje.
Konto i profil tego użytkownika zostały zablokowane.
Adresy te i domena reklamowana w ten sposob - zostały zablokowane na
naszych serwerach."






--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry