8 stycznia 2004 roku zamykałam konto w WBK BZ pani poprosiła mnie o
uregulowanie wszelkich naleznosci (prowizji za prowadzenie konta)
poniewaz konto ulega rozwiązaniu dopiero po ośmiu tygodniach i wszystko
myslałam ze juz mam za sobą.
8 marca 2004 otrzymałam pismo z informacją o niezwłocznym uzupełnieniu
brakujacych środków.
Po Wizycie w Banku okazlo sie iż w dniu 19 września 2002 r. wypłacałam z
obcego bankomatu BPH PBK kwotę 200 zł. Obciazenie do WBK podobno
przyszło dopiero w lutym 2004 roku z banku w ktorego bankomacie
wyplacalam.
Bank WBK BZ domaga sie odemnie zwrotu 200 zł oraz odsetek.

Co w tym przypadku zrobić ? gdyż przez tak długi okres nie byłam
informowana o tym problemie oraz przy zamykaniu konta takze nie
otrzymalam takiej informacji.
Skad mam wiedziec co było ponad rok temu i dlaczego to ja mam ponosić
winę za istniejace niezgodnosci.?

Pomóżcie, Dziekuje
Gosia

do góry

On Thu, 25 Mar 2004 15:36:31 GMT, Daniel <dpilat@(nospam)konto.pl>
wrote:

>Po Wizycie w Banku okazlo sie iż w dniu 19 września 2002 r. wypłacałam z
>obcego bankomatu BPH PBK kwotę 200 zł. Obciazenie do WBK podobno
>przyszło dopiero w lutym 2004 roku z banku w ktorego bankomacie
>wyplacalam.
>Bank WBK BZ domaga sie odemnie zwrotu 200 zł oraz odsetek.

a wypłacałaś? To się im 200 zł należy.
A odsetki chyba tylko od daty obciążenia Twojego rachunku (od lutego,
to będzie jakieś 3-4 zł.


--
Jarek Andrzejewski

do góry

Użytkownik "Daniel" <dpilat@(nospam)konto.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1acd1b0324fee08798969f@news.chello.pl...
> konto ulega rozwiązaniu dopiero po ośmiu tygodniach

Poważnie????? Własnie szykuje sie do zamkniecia u nich konta i myslalam, ze
tydzien im na to starczy...

Czy to normalna procedura czy cos "nietypowego"?

Ewa

do góry

szulik wrote:
>> konto ulega rozwiązaniu dopiero po ośmiu tygodniach
>
> Poważnie????? Własnie szykuje sie do zamkniecia u nich konta i
> myslalam, ze tydzien im na to starczy...
>
> Czy to normalna procedura czy cos "nietypowego"?

niestety to normalna procedura, w dodatku oplaty za dodatkowe 2 miesiace
pobieraja wiec nie mozna go czyscic do zera
mozna zostawic dyspozycje zeby resztke z rozliczenia przelali na inne konto
*** blad ***

do góry

>>> konto ulega rozwiązaniu dopiero po ośmiu tygodniach
>> Poważnie????? Własnie szykuje sie do zamkniecia u nich konta i
>> myslalam, ze tydzien im na to starczy...
>> Czy to normalna procedura czy cos "nietypowego"?
>
Można zamknąć w 10 minut...napisac oswiadczenie i zamknać...ale po co maja
to mówic...zawsze 2 miesiące dłuzej...
Marcin


--
Aga i Marcin (a usuń _ z adresu...)

do góry

> niestety to normalna procedura, w dodatku oplaty za dodatkowe 2 miesiace
> pobieraja wiec nie mozna go czyscic do zera

hmm... ror prowadzony jeszcze w dawnym bz(bez wbk) w nieistniejącym dziś
oddziale na wolnicy w poznaniu zamknięty został już w bzwbk podczas jednej
wizyty w oddziale w ciągu 10 minut - włącznie z wypłatą pozostałości.
bez żadnych oświadczeń, tylko wypełniony formularz podany przez pracownika
i zdanie kart 2xVE.
nie pobrano żadnych opłat. a ponieważ wymówienie następowało przed
piętnastym, to i opłatę za prowadzenie rku pobrano tylko w połowie (na ror
wtedy - nie wiem jak dziś - bzwbk pobierał raz połowę w połowie miesiąca,
drugą połowę na koniec miesiąca)

nie wiem czemu wiele osób na grupie pisze o ośmiu tygodniach na
zamknięcie, bądź 2 miesiącach pobierania opłat... nieuczciwi opiekunowie
klienta/doradcy?

a może to moja upierdliwość - może nie chcieli już ze mną więcej gadać po
tym jak męczyłem ich przez sześć miesięcy pismami o zwrot 1 grosza
(0,01pln), pobranego podczas zmiany systemów informatycznych (zestrajanie
bz z wbk). pobrania tego nie potrafili wyjaśnić, więc męczyłem aż
wymęczyłem przelew korygujący :-)))

pozdrawiam
zbyszko janke

do góry

c422c0$mmi$...@n...onet.pl,
janke <j...@p...onet.peel>:

> nie wiem czemu wiele osób na grupie pisze o ośmiu tygodniach na
> zamknięcie, bądź 2 miesiącach pobierania opłat... nieuczciwi
> opiekunowie klienta/doradcy?
>
> a może to moja upierdliwość - może nie chcieli już ze mną więcej
> gadać po tym jak męczyłem ich przez sześć miesięcy pismami o zwrot 1

Nie upierdliwosc - ja tez zamykalem tak szybko jak Ty w d. WBK o/6 (Coll.
Altum), i moja zona tez. Podejrzewam, ze to wlasnie nasi doradcy byli
niedoedukowani i nie wiedzieli, ze wymagana jest karencja. Podejrzewam tak
szczegolnie, ze jeszcze w moim oddziale nie zdarzylo mi sie, aby cos dobrze
wiedzieli.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> writes:

> a wypłacałaś? To się im 200 zł należy.
> A odsetki chyba tylko od daty obciążenia Twojego rachunku (od lutego,
> to będzie jakieś 3-4 zł.

W moim przekonaniu od chwili uplywu terminu okreslonego w pismie
(raczej trudno by bylo to szybciej niz niezwlocznie), odsetki oczywiscie
ustawowe. Ale dobrze zapytac o to prawnika.

Z tym ze najpierw sprawdzilbym czy te fakty w ogole sie zgadzaja.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry