Michal Kukula <m...@a...net.pl> wrote:
> Platnie?

Tego nie powiedział ani komentator,ani gośc z BIK-u. A SŁuczak mówił o
drugiej stronie.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

do góry

> > Platnie?
>
> Tego nie powiedział ani komentator,ani gośc z BIK-u. A SŁuczak mówił o
> drugiej stronie.
>
Bo jak ze wszystkim - mozna ustalic cene zaporowa i po klopocie.
:-)

Michal.

do góry

"Michal Kukula" <m...@a...net.pl> wrote in message
news:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E01310813@inf2.r
zeszow.tpsa.pl...
> > > Platnie?
> >
> > Tego nie powiedział ani komentator,ani gośc z BIK-u. A SŁuczak mówił o
> > drugiej stronie.
> >
> Bo jak ze wszystkim - mozna ustalic cene zaporowa i po klopocie.
> :-)

A ja powiem tak raz na pół roku przysługuje ci prawo do bezpłatnego wglądu
w te dane (w formie pisemnej). Jeżeli BIK chce żyć z przetwarzania danych,
to powinien wpisać to w koszty koniec i kropka. (a koszty oczywiście
powinni pokrywać ci którzy z tych danych korzystają (czyli
kredytodawcy-banki). Jeżeli informacje okażą się za drogie, to banki
zrezygnują z usług BIK :)))

--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

Użytkownik "camokiller" <c...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a6qe84$2f3$1@korweta.task.gda.pl...
> kredytodawcy-banki). Jeżeli informacje okażą się za drogie, to banki
> zrezygnują z usług BIK :)))


nie sądzę - raczej przerzucą opłaty na klientów

a swoją drogą to byłem dzisiaj osobiście w biurze na Żurawiej.
Jest tak ukryte na 7 piętrze kamienicy, że długo musiałem szukać .

Od razu na wejściu siedzący tam JEDEN pan z laptopem (oprócz tego był
stolik, 3 krzesła i biurko) powiedział, że to jest dla nich dodatkowa
upierdliwa robota i że otworzyli biuro tylko i wyłącznie dlatego, że ustawa
nakazuje.

Przyjął wnioski i kazał czekać 3 tygodnie.

A na koniec powiedział, że ma nadzieję, że uda im się przeforsować, aby
informacje dla ludzi były płatne i będą mieli z głowy.

Ciekawa instytucja.


pozdrawiam
Piotr Orzechowski

do góry

"Piotr Orzechowski" <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com> wrote in message
news:a6qgir$ff3$1@news.tpi.pl...

> Przyjął wnioski i kazał czekać 3 tygodnie.
>
> A na koniec powiedział, że ma nadzieję, że uda im się przeforsować, aby
> informacje dla ludzi były płatne i będą mieli z głowy.

Oni się qu...wa powinni cieszyć że mogą przetwarzać dane na których
zarabiają, a nie żądać opłat od osób których dane przetwarzają.

Tylko jak tu zmusić bank żeby moich danych im nie przekazywał, kiedy od
wyrażenia zgody na przekazywanie danych do BIK'u uzależnione jest
podpisanie umowy?

--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

>Od razu na wejściu siedzący tam JEDEN pan z laptopem (oprócz tego był
>stolik, 3 krzesła i biurko) powiedział, że to jest dla nich dodatkowa
>upierdliwa robota i że otworzyli biuro tylko i wyłącznie dlatego, że ustawa
>nakazuje.
>
>Przyjął wnioski i kazał czekać 3 tygodnie.

:-)))))))))))))
A to sie usmialem,
Toz ja poczta dostalem odpowiedz szybciej niz po 3 tygodniach od
wyslania listu.
Myslalem, glupi, ze w tym biurze odpowiedzi udziela na miejscu.
Do d... z takim biurem. To faktycznie marnowanie pieniedzy.
Jak mi minie 6 miesiecy to pojde sobie z panem porozmawiac. Niedaleko
mam :-)

PGR

PS. Jakie sa godziny otwarcia tego czegos?

do góry

Hello All!

13 Mar 02 22:33, camokiller pisal do All:

c> Zastanawiam się nad taką sytuacją: Rozwiązuje wszystkie umowy jakie
c> mam podpisane z bankami. Spłacam wszystkie zobowiązania wobec nich
c> (kredyty) i żądam usunięcia wszystkich danych które na mój temat
c> zgromadzili. Zgodnie z:

c> Art. 32.
c> 1.Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania
c> danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a
c> zwłaszcza prawo do:

c> 6.żądania uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania
c> danych osobowych, czasowego lub stałego
c> wstrzymania ich przetwarzania lub ich usunięcia, jeżeli
c> są one niekompletne, nieaktualne, nieprawdziwe lub
c> zostały zebrane z naruszeniem ustawy albo są już
c> zbędne do realizacji celu, dla którego zostały zebrane,
c> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^

c> W takim przypadku dane są już zbędne do celu w którym zostały
c> zgromadzone.

A to dlaczego? Przecież nie złożyłeś zaprzysieżonego zobowiązania, że już
do końca swoich dni nie otworzysz rachunku w żadnym banku i nie wystąpisz z
wnioskiem kredytowym. :)

c> Teraz pytanie czy mogę żądać od BIK'u żeby usunęli dane
c> na mój temat ?

Wątpię. W każdym razie nie w oparciu o powyższą argumentację...
Zresztą chodziło o _udostępnianie do wglądu_ danych posiadanych przez BIK
i prawo do ich korekty / usunięcia. Podkreślony argument jest akurat IMO
najsłabszy.

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--

do góry